 |
Stajenka Miejsce, którego nam brakowało :)
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kocia
uwielbiam prostotę...
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 4506
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraina Podziemnej Pomarańczy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 8:12, 18 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Z ciekawości poszukałam co to jest za ustrojstwo
OZONELLA (oliwka ozonowana) dzięki swojej oleistej postaci i stopniowemu uwalnianiu ozonu jest łatwa w stosowaniu, łatwo się wchłania i długo działa w miejscu aplikacji. Preparat jest jałowy i można go stosować na otwarte powierzchnie ranne.
OZONELLA wykazuje działanie bakteriobójcze, grzybobójcze i wirusobójcze.
Właściwości OZONELLI czynią ją atrakcyjnym preparatem do stosowania w kosmetyce, w szczególności:
- w redukcji zmian skórnych
- w redukcji przebarwień
- w eliminacji cellulitu
- łagodzeniu stanu zapalnego po ukąszeniu przez owady
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Slonce
Bogini koreczków :)
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 620
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 11:36, 19 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
My już po konsultacji.
W końcu obejrzał to wet z prawdziwego zdarzenia.
Tak jak się spodziewałam rana została oczyszczona, wet wyciął całe dzikie mięso, posmarował antybiotykiem (tym samym co na grudę - do zasuszania wymion u krów) i przypalił nadmanganianem. Całość została zawinięta i tak zostawiamy na dwa dnia. Po 2 dniach znowu wypalanie i tak aż do momentu w którym rana zacznie się zamykać.
Dolina dostała też zastyk z penicyliny i czegoś tam jeszcze. Nazwa tego drugiego wyleciała mi z głowy... Oxyvet został stanowczo odradzony jako środek który, po pierwsze i tak nie nadawał się do leczenia przy tego typu skaleczeniu, po drugie jest to średnio przyjazny komiowi specyfik.
Porozmawiałam sobie też z wetem na temat przeciwwskazań dla kobył w ciąży, chciałabym się z Wami podzielić tym co usłyszałam ponieważ było to dość interesujące.
Może od początku, antybiotyki u ciężarnych owszem są niewskazane tak samo jak i u ludzi, ale nie wyrządzą one jakichś drastycznych szkód u płodu. W zasadzie jakiekolwiek poważne uszkodzenia, spowodowane lekami mogą wystąpić jedynie w pierwszych 3 tygodniach ciąży. Dalej realnego ryzyka nie ma, narządy i układ nerwowy są już po tym okresie wykształcone.
Wiele leków ma napisane na ulotkach - "nie podawać zwietzętom ciężarnym", ale jest to w zasadzie taki wymóg procedurowy i swoiste zabezpieczeniesię producenta. Procedura rejestracji leków jest kosztowna i długotrwała dlatego producenci wolą zamieścicć taką informację "na wypadek gdyby...", niż potem ciągać się po sądach bo jeden przypadek na milion okazał się pechowy.
Dalaj chciałam napisać o tym czym leczyłam Dolinową ranę i co o tym powiedział wet. JODOFORM okazał się narobić więcej szkody niż pożytku. Jest to lek, który można stosować na rany głębokie, kłute, w których nie ma dostępu powietrza. Na takie rany jak moja, otrwarte i rozległe działa on drażniąco i spowalnia gojenie. Tym to się dobrze leczy uszy u psów ale na pewnie nie takie rany.
No i to chyba tyle, jeśli coś jeszcze mi się przypomni ciekawego to Wam napiszę. Teraz tylko muszę uzbroić się w cierpliwość i dużo zimnej krwi. To drugie będzie mi potrzebne do zmiam opatrunków, bo będę musiała zrywać strup przed każdym wypalaniem, a jeśli ktoś nie wie to mówię - ziarnina jest bardzo dobrze ukrwiona (na szczęście nie unerwiona, dlatego można to obciąć "na żywca") i krew sika z takiej rany jak z kranu... U Doliny nawet po założeniu grubego opatrunku i zawinięciu krew wypływała kropelkami przez bandaż...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Boubi
Melka i rżysko jest ponad wszystko ;)
Dołączył: 24 Maj 2007
Posty: 4504
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Raciborz-Lozanna
|
Wysłany: Pią 20:07, 19 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Brrrr, zycze wytrwalosci i zimnej krwi.
Bedzie wszystko dobrze.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Slonce
Bogini koreczków :)
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 620
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 15:41, 30 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Dawno nie zaglądałam do tego wątku. Czas go chyba trochę odkurzyć
Z dzisiejszej sesji padokowej:
zaczęło się melancholijnie...
A potem...
Głowa siwieje... reszta szaleje! Ostry start galopem
Popisy w kłusie...
Pozowanki rodem z wystawy...
A to wszystko z taaaki brzuchem! (wcale jej nie napompowałam do tego zdjęcia )
Co do rany z którą się zmagaliśmy to stan jest stabilny. "Ładny" gruby strup się zrobił, bardzo powoli odbudowuje się też tkanka skórna. Ja optymistycznie liczę jeszcze ze 2 miesiące do kompletnego wygojenia.
Martik a jak tam rana na nodze Astrid? Pisałaś, że Wam również dość opornie szło leczenie. Czy już udało się to zaleczyć?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Boubi
Melka i rżysko jest ponad wszystko ;)
Dołączył: 24 Maj 2007
Posty: 4504
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Raciborz-Lozanna
|
Wysłany: Nie 17:31, 30 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Slonce!
Piekne fotki. Fajnie, ze czarno-biale. Dolina wyglada na bardzo z zycia zadowolona. A na kiedy przewidujesz przyjscie na swiat malenstwa?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Poszumy Frankusowe
Frankus-siwy dudrok ;) Kochom go!!! :P
Dołączył: 08 Sie 2006
Posty: 1774
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z lasu
|
Wysłany: Nie 18:17, 30 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Ale jej się dupcia zaokrągliła
Z boku w ogóle nie wygląda na źrebną
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nongie
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 9086
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: woj.opolskie
|
Wysłany: Nie 19:31, 30 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Ale radość. Popisy w kłusie świetne!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kocia
uwielbiam prostotę...
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 4506
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraina Podziemnej Pomarańczy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 9:34, 01 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Słońce, super, ze u Doliny już lepiej ! Powiem Tobie, że kobyła w ogóle nie wygląda na taką hodowlaną (co roku źrebaki), nie ma jakiegoś mocno zwisającego brzucha ani wystających kości. Pieknie się trzyma ! I to jeszcze po tych wszystkich przejściach. Widać jest jej u Ciebie dobrze
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Slonce
Bogini koreczków :)
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 620
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:59, 03 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Rodzina mi się powiększy w okolicach 10 marca
Co do Doliny to przysłowie "pańskie oko konia tuczy" zawiera ziarno prawdy. Jak się dogląda swojego pupila, dba i dopieszcza go, choćby tylko wzrokiem czy ciepłym słowem, to on naprawdę potrafi się odwdzięczyć w piękny sposób... Aby dać drugiej istocie szczęście czasami potrzeba naprawdę niewiele.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|