Stajenka

Ada

Majak nie zawsze masz czas na pisanie maili, bo jak kończy się licytacja interesującego Cię przedmiotu i zapodajesz jakąś kwotę, to po prostu ręce opadają jak Ci system wyrzuca info że do Polski "niet"..

A przesyłka do Polski to nie jest żadne novum i koszty wysyłki są znane, bo my nie żyjemy na Syberii tylko jesteśmy sąsiadami.

Teodor2424 · Wysłany: Wto 21:51, 11 Mar 2008 Temat postu:

No i czeka mnie wymiana siodełka dla biedronki jest niedobre ze względu na wąski przedni łęk Smutny

A takie fajne było Wesoly

No ale cóż Wesoly

Teraz moje pytanko czy wg. Was takie siodełko w promocji ma prawo bytu?? I czy jeździł ktoś na takowym?? jak się sprawuje??
i na pewno kupię następne siodło tylko z przymiarką bo już nie zamierzam szukać i eksperymentować Wesoly

Co o tej promocji sadzicie? Bo wszędzie jest za ponad 4500zł a tu za 3500zł Wesoly

Popatrzcie:
[link widoczny dla zalogowanych]

blueberry · Wysłany: Wto 22:18, 11 Mar 2008 Temat postu:

Teodor2424-ja bardzo polecam Winteci, łęk sobie można dokładnie wymierzyć, a ceny są według mnie są ok. Aktualnie moja stajenna znajoma ma ujeżdżeniówkę winteca bo miała problem z dobraniem siodła i za moją namową zdecydowała się na tą firmę-i jest bardzo zadowolona-z resztą ja też często jeżdżę w tym siodle i powiem, ze może to wysiedziany gg nie jest, ale na prawdę z czystym sumieniem mogę polecić. Na niemieckim ebayu można znaleźć te siodła w przyjemnych cenach-a potem wymiana łęku to już pikuś Mruga

w Polsce można winteci dostać między innymi w Hidalgo (ja tam kupowałam i bardzo polecam ten sklep) Wesoly

[link widoczny dla zalogowanych]

majak · Wysłany: Wto 22:44, 11 Mar 2008 Temat postu:

Teodor - wszystko fajnie ale siodło z linku ma tylko jeden rozmiar.....więc jak nie bedzie pasowało?

Teodor2424 · Wysłany: Wto 23:25, 11 Mar 2008 Temat postu:

no właśnie już wysłałem maila do sklepu z zapytaniem o inne rozmiary:) i możliwość przymiarki bo jak nie będzie takowej to na pewno nie skorzystam:)

a co do Winteca to nie wiem co myśleć Wesoly

Wydaje mi się mało wytrzymałe Wesoly

i w dodatku jakieś takie nie yhy no kurcze nie podoba mi sie:)

blueberry · Wysłany: Wto 23:43, 11 Mar 2008 Temat postu:

szczerze-to ja też byłam na początku uprzedzona do tych siodeł-w końcu to syntetyki i w ogóle, ale można je idealnie prawie dopasować do konia. Siodła są na prawdę super i porządnie wykonane. Najlepiej się to tym samemu przekonać, jakbyś przejeżdżał przez opolskie to zapraszam na jazdę testową Mruga

a w innym razie to polecam wybranie się do sklepu i "obmacanie" siodła na żywo

Teodor2424 · Wysłany: Wto 23:52, 11 Mar 2008 Temat postu:

zobaczyć pewnie że bym mógł ale nie wiem czy gdzieś w pomorskim można je obejrzeć Wesoly

chyba nie da rady:)

A co do wymiennych łęków to kurcze jakoś nie mogę się przekonać czy to faktycznie długo wytrzyma:)

Jakbym gdzieś wypróbował to może bym się przekonał Wesoly

majak · Wysłany: Śro 9:48, 12 Mar 2008 Temat postu:

Ja do syntetyków nie mam przekonania. W dwóch stajnaich gdzie prowadzę jazdy mają właśnie takie siodła i z tego powodu nigdy bym sobie nie kupiła odczuwając co chwila problemy jakie stwarzają..
Owszem pewnie wynikają z mnogości roboczogodzin tych siodeł ale jednak...kiedyś na pewno zdarzy się i w takim "prywatnym".

No i wymienny łęk - niestety przyjemność zamówienia innego rozmiaru niż ten dany w siodle kosztuje następną niemałą sumkę....o tyle dobrze żeby sklep majac siodła syntetyki dał tzw. "rybkę" do pomiaru kłebu konia i okreslenia konkretnego łęku do syntetyka (tam łeki są oznaczane kolorami nie rozmiarami.

Poszumy Frankusowe · Wysłany: Śro 11:12, 12 Mar 2008 Temat postu:

O co myślicie o Ken Taurach?
W mojej znajomej stajni takie siodełko pracuje już jakieś 7 lat (o ile nie więcej) i cały czas jest w dobrym stanie.
Wygodne i ciągle bardzo fajnie wygląda

martik · Wysłany: Czw 14:18, 13 Mar 2008 Temat postu:

Jeździłam na Wintecu w Sączowie, u Pumy i Tomka_J. To było chyba siodło Tomka. Powiem szczerze, że odczucia całkiem fajne, właściwie bez żadnej różnicy w stosunku do normalnego siodła, tyle, że ja jeździłam niewiele ponad godzinę w nim. Może Sączowianie coś więcej napiszą.
A Ken Taura siodła testowałam w UK. Całkiem przyjemne wynalazki. Anglicy je cenią ze względu na niską cenę Wesoly

i porównywalną do "zachodnich" jakość.

Poszumy Frankusowe · Wysłany: Czw 19:31, 13 Mar 2008 Temat postu:

U nas cena też jest porównywalna do tych zachodnich marek

Jakieś 10/7 lat temu w naszych stronach opłacało sie kupować Ken Taury, bo cena była porównywalna z pleszewskimi (jokością i wyglądem KT biły krajowe). Zakupu dokonywało się w u naszych czeskich sąsiadów, którzy mieli możliwość odliczenia sobie cześci kwoty ( nie pamiętam jak to sie obliczało).
No i w ten sposób miało sie bardzo fajne siodełko za jeszcze fajniejsza cene.

Ale się skończyło Smutny

Teodor2424 · Wysłany: Czw 22:00, 13 Mar 2008 Temat postu:

A jak w tej chwili ma się sytuacja jakościowa na lini Kentaur <> Pleszew <> DawMag <> Kieffer <> Stubben???
Wie ktos może co to za siodełko Kieffer Isaar??
I czy lepiej zainwestować w moim przypadku w nowe i dopasowane siodełko Kentaur lub Dawmag i nie pchać się w używane Stubbeny czy Kieffery bo miałem już dwa używane kieffery i okazały się albo nie pasujące mi albo jak teraz konikowi:(

Poszumy Frankusowe · Wysłany: Pią 11:49, 14 Mar 2008 Temat postu:

Ja osobiście jakoś do wyrobów krajowych przekonania nie mam

dragonnia · Wysłany: Pią 22:14, 14 Mar 2008 Temat postu:

Ja mam Stubbena Parzivala. Dla mnie rewelacja. Bardzo lubię tą firmę i każdego będę namawiać. Wg. mnie lepiej zainwstować większą kasę i mieć porządne siodło na lata.

martik

Właśnie Lechita mi pokazał [link widoczny dla zalogowanych]
Widzieliście to to już na żywo? Trochę kosztuje

Ciekawe czy mogłoby się sprawdzić...? mysl