Stajenka

guli · Gość

Pomęczę was trochę.
Mam zamiar kupic siodło na konia i kuca.
Narazie kupiłam gapę na kuca i mam wątpliwości, czy dobrze zrobiłam.
Mam jeszcze kilka dni, żeby móc zwróci gapę.
Zalety tego urządzenia - lekka , płaska i krótka no i ma strzemiona.
Patrzyłam za siodłem na kuca, ale dla mnie zbyt małe, strzemiona też zbyt małe.
Widziałam fajne westowe, zmieściłabym się, ale puśliska dla dziecka i nieregulowane.
Normalne siodło 16 za długie, siegałoby do zadu, czyli siedziałabym na nerkach.
Nie wiem , czy ktoś bedzie jeździł na kucu, więc zdecydowałam się na gapę, bo właściwie każdy może, tyle, że to mało atrakcyjne- ot kocyk skórzany ale ma strzemiona.
Widziałam na allegro fajne siodła , ale właściciel chce miec rachunek.
W najbliższym mnie mieście w sklepie jeździeckim nic nie mają Smutny

Została mi opcja zakupu na konia siodła ze sklepu wysyłkowego.
Mogę wydac do 1600 zł.
Macie jakieś typy sprawdzone siodeł?

martik

Guli, a jesteś pewna, że siodło dla kuca jest Ci niezbędne?
Bo wiesz... Wydaje mi się, że na kuca jesteś zdecydowanie za duża. Jeśli chodzi o jazdę wierzchem.
Ja bym Ci proponowała ułożyć kuca z ziemi. Są takie ogromne możliwości pracy z ziemi, że jak nawet nie będziesz wsiadać mu na grzbiet, to jeśli jakiekolwiek dziecko kiedyś zechce na niego wsiąść, on będzie wiedział o co chodzi i jak ma się zachować. Do tego nie potrzeba siodła. Można przecież też z nim na oklep popracować (albo na gapie). Przemyśl to, szkoda po prostu kaski...
Jeśli zaś chodzi o siodło dla dużego konia (pełnowymiarowego), to ja ostatnio zachwycałam się siodłem ujeżdżeniowym Sylwester firmy Daw-Mag. Tutaj link do strony producenta: [link widoczny dla zalogowanych] i zdjęcie tego siodełka: [link widoczny dla zalogowanych]
Ale Ty, o ile dobrze pamiętam, chciałabyś najwięcej jeździć w teren, prawda? Może w takim razie jakieś siodełko rajdowe?
Na [link widoczny dla zalogowanych] znajdziesz sporo wiadomości. Może coś Ci się przyda.

guli · Gość

Dzięki za linki- siodło ujeżdżeniowe to nie dla mnie.
A na kuca kupiłam gapę i nie mam zamiaru nic więcej.
A za duża na niego nie jestem- chyba.
Nawet wsiądac musze na niego ze schodka.
Nie, no oczywiście, ze nie mam zamiaru na nim jeździ docelowo, chociaz on ma bardzo przyjemne chody i jest odważny, w przeciwieństwie do konia.
Ale przeciez tez muszę go przyzwyczaic do chodzenia z ciężarem, a strzemiona dają mi oparcie w nieprzewidzianych zwrotach.
Za cienka jestem, żeby na początkującym koniku jeździc na oklep.
No i trzeba go przeciez przyzwyczaic do siodłania i wędzidła.
A z ziemi próbuje tez oczywiście- ale przydałaby się pomoc nie książkowa, tylko wzrokowa..eh..

dakron

Ja sie niestety na siodłach nie znam , moje kupił mi znajomy koniarz na własny rachunek z Pleszewa , ale troszkę twarde było przez..... rok a dalej .... jest nadal

kocia

Na niemieckim eBayu można kupic okazyjnie fajne siodła. Na bazarkach też. Na Allegro czasami.

ihah

kocia

guli · Gość

Problem mam dosyć spory,bo w mojej miejscowości nie ma żadnego sklepu.
W najbliższym / 70 km/ sa dwa sklepy jeźdzeickie, siodeł nie mają - moga zamówic, ale przecież musze najpierw zobaczyc, żeby wiedziec jakie.
ponieważ płaci własciciel koni, to chce rachunek - więc allegro odpada, mimo, że zarejestrowałam się i czekam na list.
Oglądam na stronach rózne i próbuję dojść róznic i czy będzie mi odpowiadało.
Już zorientowałam się w nazwach tylko co z tego.Strona , która mi podała Martik jest fajna, tylko ceny nie bardzo. Mam na to 1600 zł.
Znam jeszcze sklep z Debicy - rozmawiałam z właścicielem może mi przysłac , ma jakieś za 1500, mówi, że dobre ale to mówienie- a jechac żeby obejrzeć trochę za daleko.
A może ja za bardzo serio podchodzę do tematu- sama nie wiem, ale przecież to mój tyłek no i nie może sprawiac bólu Kubie.
A może znacie jakiś konkretny model w podanej cenie, który jest przynajmniej miękki?
Nie musi być piękne, tylko wygodne w teren i miec parę kółek do zaczepiania róznych rzeczy.
Uzywanych w naszej okolicy tez nie ma,W anonsach znajduje się przeważnie 1 ogłoszenie.
Kto by pomyślał, że to taki problem się zrobi..

dakron

Jeszcze tylko jedna sprawa w temacie nowego siodła ,ono będzie dość niewygodne
Musisz je wyjeździć sama , dopasować do własnego tyłasa , więc chyba powinniśmy Cię uprzedzić że o wygodzie na początku możesz tyko pomarzyć , trzeba też przez kilka tygodni używać grubych czapraków aby nie uszkodzić delikatnego końskiego grzbietu
To troszkę tak jak z nowymi butami
Czasami więc warto kupić używane , może ktoś z szkapowiczów ma starsze dobre siodło na zbyciu które kurzy się gdzieś w piwnicy?
Przecież sportowcy wymieniają siodła znacznie częściej niż rekreanci
OSM nie macie czegoś na zbyciu ?
Ja popytam wśród znajomych , Ihah kupił za 500 bardzo fajne siodełko ,

guli · Gość

Dzieki serdecznie, nawet Api oferowała się- moze cos uda się załatwic

guli · Gość

W temacie siodła nadal brak koncepcji, ale za to poprawiłam stare.
Kupiłam pokrowiec na siodło"futerko"= nawet pasuje i nie spada- między pokrowiec a siodło wepchałam gąbkę i nie dośc, że jest miękko, to nie mam "dołu" z tyłu, a siodło zrobiło się płaskie.
I wreszcie nogi są mniej więcej we właściwym miejscu i mogłam trochę wydłużyc puśliska

Stryjaszek

martik

guli · Gość

Zawsze wierzyłam,że potrzeba jest matką wynalazków .
Fajnie, że bywaja takie czapraki - właściwie, to ja przecież mam maszynę do szycia - moge naszyc kieszenie :rolleyes:
A kiedy są te targi , o których wspominasz ?

martik

TARGI I ZAWODY W POZNANIU