|
Stajenka Miejsce, którego nam brakowało :)
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ogryzek
Dołączył: 16 Mar 2009
Posty: 1123
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 13:07, 15 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Martik, jeśli Wintec Pro Ci pasuje to może [link widoczny dla zalogowanych] Cię zainteresuje? Nie wiem jakiego potrzebujesz rozmiaru, ale cena jest tu fajna.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
martik
-admin z przypadku-
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Czekolandia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 13:56, 15 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Dzieki wielkie Ogryzku Ja szukam siodla o rozmiarze 17" albo 17.5", wiec to z ogloszenia jest troche za duze...
Postanowilam sobie, ze sprobuje jeszcze Freemaxa, bo wyglada calkiem fajnie i dopiero jak Freemax nie przypasuje, to bede sie rozgladac za Wintecami (bardzo chcialabym aby ta bezterlicowka pasowala, bo wowczas nie bede miec wyrzutow sumienia, ze robie C. krzywde).
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sankarita
Dołączył: 20 Maj 2008
Posty: 2242
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Górny Śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 22:14, 17 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Marticzku, tak, siodło zostaje. Po drugiej jeździe, trochę dłuższej, okazało się, że jest.... sporo za szerokie. Osiadło nieźle. System Cair działa! Pan sprzedawca wytłumaczył mi to przez telefon i dogadałam się w końcu, że kupię.... ten tester jako używkę, za cenę 1/3 mniejszą niż za nowe siodło
Mnie to nie przeszkadza -> co zaoszczędziłam, pójdzie na dodatkowy łęk i podkładki pod tylnie poduszki i będzie w porządku. Jeszcze mattes do tego, będzie miękko.
I jak tem ten Freemax? sprawdzałaś?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
martik
-admin z przypadku-
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Czekolandia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 14:52, 18 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Po drugiej jezdzie tak osiadlo??? Powaznie? I to jest normalne zachowanie siodla?
Freemaxa jeszcze nie sprawdzalam, bo mnie nie bylo od wtorku do wczoraj wieczora. Dzis postaram sie podjechac i zorganizowac testy. A jak sie nie uda dzis, to zrobie to jutro
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sankarita
Dołączył: 20 Maj 2008
Posty: 2242
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Górny Śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 15:39, 18 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Martik, pewnie osiadłoby po pierwszej gdybym.... jeździła dłużej. Pallaś nie chodzi pod siodłem regularnie, więc nie chciałam mu fundować godzinnej jazdy tylko 25-30 minut na sprawdzenie siodła, ale za drugą jazdą koleżanka miała nam zrobić zdjęcia i... spóźniła się, w rezultacie czego jeździłam jakieś 40-50 minut [z czego i tak większość stępem, gdy na nią czekałam, ale jednak dłużej], koń się trochę rozgrzał, siodło "osiadło" i ja złapałam zonka. Nie na darmo sklepy i pasowacze karzą sprawdzać siodła przynajmniej po 20 minutach takiej prawdziwej, normalnej jazdy, a nie stępo-klusa.
Daj później znać jak wypadł test freemaxa
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Wojtas
Dołączył: 06 Wrz 2008
Posty: 168
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 16:06, 18 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
martik napisał: | Dzieki wielkie Ogryzku Postanowilam sobie, ze sprobuje jeszcze Freemaxa, bo wyglada calkiem fajnie i dopiero jak Freemax nie przypasuje, to bede sie rozgladac za Wintecami. |
Martiku, wożę się na Wintecu 500 już ponad rok, więc garść spostrzeżeń:
Plusem jest możliwość wymiany łęku, i dopasowania jego szerokości do konia. Poduszki od spodu też nie są najgorsze, widywałem już twardsze i węższe. Materiał na pokrycie jest odporny, i praktycznie nie widać jeszcze zarysowań. Przednie klocki są mocowane na rzepy, więc można je sobie wygodnie dopasować. A nawet dokupić dodatkowe klocki, pokryte materiałem, i wstawić dwa piętrowo jeśli ktoś lubi. Z minusów natomiast jest hak zamiast maszynki do puślisk, i to tak wyprofilowany, że na pewno puśliska nie puści - albo do opiłowania na końcu, albo warto kupić tzw. bezpieczne strzemiona. Przystulice są pokryte materiałem, do którego nie łapią rzepy - jeśli więc myślisz o dodatkowych klockach z tyłu, to musisz sama pokryć to czymś jeszcze. Wydaje mi się, że po roku siodło zaczęło się lekko deformować i krzywić, ale widzę to głównie po strzemionach, więc mogę się mylić, albo to tylko hak obsuwa się od wsiadania. Komfort jazdy jest przeciętny - w porównaniu z różnymi cudami z naszych szkółek jest lepsze, ale do Stubbena czy Kiefera to niestety mu daleko.
Generalnie, siodło nadaje się chyba bardziej właśnie do szkółek, gdzie pomocny jest system dopasowania łęku do różnych koni, i odporność pokrycia, ale przesadnego komfortu to ono nie daje.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ansc
Dołączył: 26 Paź 2006
Posty: 1414
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Trachy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 17:00, 18 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Tak mi się nasunęło pytanie ilu osobom przy upadku z konia przydało sie zabezpieczenie w postaci zamka na puśliska? Mi się jeszcze nigdy puślisko nie wypięło. Jęśli chodzi o puśliska zwykle trochę się naciąga to puślisko po którym wdrapujemy sie na konia dlatego może być wrażenie krzywizny o którym wspomniałeś, najlepiej wchodzić na konia z podestu lub czegokolwiek
U mnie w barefoot-cie nie ma w ogóle zamków na puśliska tylko kółka.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Wojtas
Dołączył: 06 Wrz 2008
Posty: 168
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 17:42, 18 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Wchodzę z podestu - szkoda konia. I zamieniam puśliska stronami co jakiś czas. Ale nawet jak je na stole wyrównam, to po założeniu nie wiszą na równą długość, jeśli oczywiście i siodło leży prosto - stąd pomysł, że to coś z mocowaniem haków, albo co gorsza z terlicą.
Ten brak tradycyjnych maszynek bierze się chyba i z tego, że teraz na zachodzie "bezpieczne" strzemiona są już standardem w rekreacji, tak jak kask, więc można przyoszczędzić na produkcji.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
martik
-admin z przypadku-
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Czekolandia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 19:46, 18 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Wojtas, piekne dzieki za Twoje spostrzezenia! A ten Wintec, ktory Ty masz to jakie ma wypelnienie poduszek? Cair czy flock?
Ansc, co do zamkow i bezpiecznych strzemion... Mnie sie osobiscie nigdy nie przydarzylo aby noga mi zostala w strzemieniu przy upadku ale bylam tego swiadkiem u innych- dwa razy w ciagu 10 lat, wiec nie tak czesto... Obu laskom pusliska sie nie wypiely i byly ciagniete przez konia dopoki noga sie nie uwolnila ze strzemienia.
Tutaj, w Belgii, zaleca sie bezwzglednie zakladanie strzemion bezpiecznych do bezterlicowek, ktore maja pelne zamki. Ciezko mi powiedziec czy zasadnie czy nie.
Nawet ta babeczka, co mi dala Barefoota na probe, dala mi bezpieczne strzemiona, bo ja takowych nie posiadam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
grrrrrrr
Wszędobylski 'wykłócacz znikający'
Dołączył: 01 Wrz 2007
Posty: 1617
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kiedyś może znów Nostrzykowo.. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 20:32, 18 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
ja sie tu jeszcze nie wypowiadałam a swoje siodlarniane doświadczenia mam już od roku sprawiłam sobie na 18ste urodziny Kloster Schonthal'a- czyli troszke starszego brata bliźniaka Stubbena Siegfrieda:)
na jednego z koni było troche za szerokie, ale teraz dla "mojej" dziewczynki jest wręcz idealne (co powiem szczerze mnie zszokowało, bo tak dopasować to hoho, sztuka wręcz - głupi to ma jednak szczęście ).
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Wojtas
Dołączył: 06 Wrz 2008
Posty: 168
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 22:15, 18 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
martik napisał: | A ten Wintec, ktory Ty masz to jakie ma wypelnienie poduszek? Cair czy flock?
|
Nie wiem, nawet nie zwróciłem uwagi . Metkę wywaliłem zaraz po zakupie. Zapytaj które jest bardziej miękkie, i to właśnie weź, chyba błędu nie zrobisz...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
majak
Gruba i ja :-)
Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 6000
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Grodzisk Maz. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 22:45, 20 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
martik napisał: | Ansc, co do zamkow i bezpiecznych strzemion... Mnie sie osobiscie nigdy nie przydarzylo aby noga mi zostala w strzemieniu przy upadku ale bylam tego swiadkiem u innych- dwa razy w ciagu 10 lat, wiec nie tak czesto... Obu laskom pusliska sie nie wypiely i byly ciagniete przez konia dopoki noga sie nie uwolnila ze strzemienia.
Tutaj, w Belgii, zaleca sie bezwzglednie zakladanie strzemion bezpiecznych do bezterlicowek, ktore maja pelne zamki. Ciezko mi powiedziec czy zasadnie czy nie.
Nawet ta babeczka, co mi dala Barefoota na probe, dala mi bezpieczne strzemiona, bo ja takowych nie posiadam. |
I lepiej MArtik aby i u nas taki system stał się powszechny. Też zdarza się na stajni, że nie wypinają się puśliska z maszynek tak starych jak i nowych siodeł. Dzieciaki czasem wiszą z nogą...
Ja mam pełne zamki więc mam bezpieczne strzemiona, jak spadłam to sie oba wypięły choć lądowałąm zupełnie nie w stronę strezmion.
W Wintecach lepiej mieć cos bezpiecznego, pamiętam, że jakieś siodłą skórzane na stajni mieliśmy też z takimi samymi hakami jak Wintec, jakies polskie i szefowa dopinałą tam bezpieczne strzemiona.
No i w Prestige też lepiej mieć bezpieczne strezmiona bo tam ciasno jest i blokują się puśliska.
Najtańsze a najbezpieczniejsze to koszt 60 zł wiec niewiele.....
Winteci teraz to z czego mają przystuły??? Takie czarne sztuczne czy z taśmy?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Wojtas
Dołączył: 06 Wrz 2008
Posty: 168
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 23:42, 20 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
majak napisał: |
Winteci teraz to z czego mają przystuły??? Takie czarne sztuczne czy z taśmy? |
Moje ma z tego czarnego syntetyku. Ale wziąłem się na sposób: kupiłem popręg 110 plus przedłużkę skórzaną, i przedłużką reguluję, więc przystuły oszczędzam. Ale materiał jest dobry - na tej dziurce na której wisi przedłużka nie widać mocnych zmian.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Wojtas
Dołączył: 06 Wrz 2008
Posty: 168
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 23:49, 20 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
majak napisał: | I lepiej Martik aby i u nas taki system stał się powszechny. Też zdarza się na stajni, że nie wypinają się puśliska z maszynek tak starych jak i nowych siodeł. Dzieciaki czasem wiszą z nogą... |
To prawda, o maszynki zwykle nikt nie dba. Dopiero jak trzeba siodło oddać do rymarza do naprawy, to się może stary fachura zlituje i naoliwi. Widziałem już zamki tak zapieczone, że młotkiem i przecinakiem ledwo się otworzyły. Jednym z pierwszych jeżdzieckich zakupów jakie zrobiłem były bezpieczne strzemiona, i do dziś tego nie żałuję.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
martik
-admin z przypadku-
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Czekolandia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 11:27, 21 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Ja w moim starym Stubbenie jezdze z otwartymi zamkami. We wczesniejszych siodlach tez mialam zawsze otwarte... Jakos wole tak, niz sie nie wyswobodzic
A teraz relacja z weekendu. Jak to mowia- glupi ma szczescie?
Pamietacie tego Freemaxa, ktorego widzialam w sklepie jezdzieckim za 540 EUR? Mialam po niego pojechac w piatek albo w sobote. Ale jakos nie wypalilo i pomyslalam, pojade w poniedzialek.
W sobote wieczorem zas, zostalam poproszona przez kolezanki, ktore zaczynaja przygode z jezdziectwem, o pomoc w doborze sprzetu. Pomoc miala byc dostarczona w naszym Decathlonie, w Antwerpii. Pojechalam, spotkalysmy sie, laski poszly mierzyc spodnie do przymierzalni a ja czekajac na ich powrot, rozgladalam sie co ciekawego maja w sklepie. I nagle patrze, na wieszaku wisi... Freemax Evo. Skorzany. Dokladnie taki sam jak w tym sklepie jezdzieckim. Podchodze i widze czerwona, promocyjna nalepke. Patrze na cene a tam... 200 EUR, zamiast 540!!! Momentalnie opad szczeki I pomyslalam- musze brac, bo taka okazja sie juz nie przytrafi.
No ale jak brac cos, czego sie jeszcze w zyciu pod tylkiem nie mialo... Wiec podchodze do osoby obslugujacej stoisko i pytam, czy jest mozliwosc wypozyczenia siodla na testy i jak to wyglada. Pani mi na to uprzejmie odpowiada, ze owszem, mozna pozyczyc i ze to nic nie kosztuje, musze miec tylko karte Decathlonu i podpisac kwitek
No i tym sposobem, w sobote wieczorem wiozlam siodlo do domu a wczoraj juz w nim siedzialam
Moje obserwacje sa takie:
- znacznie lepiej mi sie siedzi niz Barefoot
- siodlo jest wygodne i w zaden sposob nie ogranicza ani nie krepuje
- musialam skrocic pusliska o dziurke, zeby pewniej usiasc
- po tym skroceniu naprawde dobrze sie czulam, co nie mialo miejsca w Barefoot
- niestety z powodu bolu plecow bylam troche sztywna
- no i najwiekszy jak dla mnie problem... Nie jestem w stanie wsiasc z ziemi Nie umiem Za mocno opieram noge w strzemieniu i siodlo przejezdza na bok... To bylo tez spowodowane dosc luznym podpieciem popregu, bo... dziurki w przystulach sa za male Po dwoch probach wsiadania poddalam sie i wsiadlam z podwyzszenia, no ale przeciez to nie jest rozwiazanie. Jesli bede musiala w terenie zsiasc albo spadne... To co? Zawsze mam szukac podwyzszenia? Bez sensu
I to w zasadzie jedyny minus jak dotad. I gdyby nie on, to bym sie wcale nie zastanawiala, tylko brala- zwlaszcza za taka cene... Kurcze, nie wiem co z tym fantem poczac.
A i jeszcze jedno- czy w tym Freemaxie to musi byc jakas przestrzen pomiedzy klebem a miejscem gdzie normalnie jest lek? U nas nie bylo i nie wiem czy to dobrze czy zle... W sumie chyba nie ma jak tam zaistniec przestrzen, bo siodlo jest elastyczne i osiada po bokach bez terlicy
Edit: lit.
Ostatnio zmieniony przez martik dnia Pon 11:35, 21 Lut 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|