Stajenka

majak

My jeździliśmy oboje z Adamem na Garbatej (mającej 150 cm w kłębie i jakieś max 500 kg wagi) - wychodziło wtedy 135 kg dokłądnie Wesoly

Ja bym wypowiedzi z re-volty nie brała tak poważnie

i do siebie Wesoly

Faza

Majak nie chodziło o mnie, choc fakt przdałoby się zrzucic poswiąteczną wagę, Mruga

waże teraz cos ok 60- kg
Tam pewna dziewczyna chciała sie uczyc jezdzic a ważyła cos ok 120 kg, przykre było to jak niektórzy potraktowali dziewczynę. Chiałam ją zaprosic do siebie ale ..miałaby za daleko.
Sory za of w temacie ups

już znikam.

majak

Wiem wiem ,czytałam, zastanawiałam sie nad Tiną bo by dała rade ale...dla mnie to by było więcej problemów bo i samej nie zostawię a czasu mam niedużo i stajnię mam zamkniętą.
PS ja też mam konto na re-volcie wiec czytuję czytuję Mruga

Faza jak Ty ważysz 60 kg i mówisz o chudnięciu to co ja mam pwoiedzieć skoro ważę tyle samo???
Fakt schudłam ale wizualnie, sadełko na mięśnie sie zamieniło i bynajmniej wagi nie da rady zrzucić

Faza

Mówic to ja mówię ale nigy nie zrobiłam nic aby schudnąc. Nic na to nie poradzę ale ja lubię jesc. Nie umiem byc głodna i nie lubię gdy mi byrczy w brzuchu ale gdy Ktos usiłuje dac mi jakies papki odchudzające. Widocznie mam tak wazyc i koniec kropka. Wesoly

Ty tez się nie przejmuj a jak jeszcze nie masz sadełka to "wsio okey" Mruga

Cytrynka

a ja nie potrafie schudnąć Smutny

Poszumy Frankusowe · Wysłany: Wto 15:23, 09 Mar 2010 Temat postu:

Słuchajcie, rozglądam się za nowym siodłem i takie coś wpadło mi w oko
[link widoczny dla zalogowanych]
Nie znalazłam w necie negatywnych opinii na temat siodeł CTD, ale i tk chciałabym popytać, bo może akurat ktoś ma Wesoly

Iandula · Wysłany: Wto 17:08, 09 Mar 2010 Temat postu:

Kiedyś dostałam od Boberów na próbę, dla mnie było twarde i zbyt płytkie siedzisko, ale tak serio to co tyłek, to przypadek, najlepiej gdybyś sama miała okazję spróbować, tamto było uszyte z dobrej gatunkowo skóry, porządnie wykończone, bardzo wypasione i eleganckie Wesoly

tylko nazwy modelu zapomniałam, bo to było jakiś czas temu

z tego co widzę u znajomej Magdy, jest nie do zdarcia Wesoly

siwula · Wysłany: Wto 18:15, 09 Mar 2010 Temat postu:

Jeździłam w życiu w różnych siodłach ale stubbeny zawsze były dla mnie za twarde. Pasowały mi kieffery a sama mam ken taura i jestem bardzo zadowolona.Jak słusznie pisze Iandula najlepiej jest samemu wypróbować daną markę . Gdybyś chciała wypróbować ken taura służę siodłem i koniem Wesoly

Poszumy Frankusowe · Wysłany: Wto 18:34, 09 Mar 2010 Temat postu:

A dziękuję Wesoly

Ale KenTaury znam i też nie dam na nie złego słowa powiedzieć, ale cena ciut duża

Delphia · Wysłany: Wto 20:03, 09 Mar 2010 Temat postu:

dla mnie tez za twarde. i nogi mi dretwialy:P Ola za to smigala caly czas w tym siodle i nie narzekala.

siwula · Wysłany: Wto 21:26, 09 Mar 2010 Temat postu:

Poszumku ja mam używane, ale w idealnym stanie, może warto się rozejrzeć ? Kiedyś chyba nawet Sankarita chciała sprzedać jakiegoś KenTaura.

Poszumy Frankusowe · Wysłany: Wto 22:33, 09 Mar 2010 Temat postu:

Uwierzcie mi,że jak jakieś siodło będzie chociaż minimalnie miękciejsze od mojego, to już bedzie LUKSUS Wesoly

Tyłek mam uodporniony Mruga

Grunt,zeby miało płaskie siedzisko.
Na wakacjach jechałam na Golden Starze Prestiga i mi sie takie zamarzyło.
Miękkie i płaskie Kwadratowy

Sankarita · Wysłany: Wto 22:57, 09 Mar 2010 Temat postu:

Nie wiem czy dobrze kojarzę, ale siodła Stubben CTD są jakby... pochodną Stubbena i wypadają nieco inaczej - są podobno bardziej miękkie, wygodniejsze dla tyłka. Mruga

W przeciwieństwie do "normalnego" Stubbena. Aczkolwiek, ta firma wymyśliła system Biomex, który ma amortyzować kręgosłup jeźdźca. Mruga

Ale nie chcę być gołosłowna, nie jeździłam w żadnym i posiłkuję się tylko tym, co tam gdzieś czytałam. Jak masz możliwość sprawdzić, to warto byłoby z takiej możliwości skorzystać Wesoly

Ano, miałam na sprzedaż Kentaura, ale Poszumy nie byłaby zachwycona, bo mój KenTaur miał głębokie siedzisko. Wesoly

[choć racja, Kentaury to bardzo miękkie i wygodne siodełka. Wesoly

]

krystyna · Wysłany: Śro 1:07, 10 Mar 2010 Temat postu:

Baaardzo mi się podoba siodełko close contact PHILLIP FONTAINE. Wesoly

Ja kiedyś miałam "normalnego" Stubbena skokowego (typu nie pamiętam niestety), prawda, że siedzisko mógł mieć trochę bardziej miekkie niż miał, był poza tym ciężkawy jak dla mnie i na większego konia to bym go raczej nie założyła ale skakało sie w nim fantastycznie. Wesoly

No i miał jeszcze jedną zaletę. Jak potrzebowałam kasy to sprzedał się natychmiast, za dobrą cenę Wesoly

martik