 |
Stajenka Miejsce, którego nam brakowało :)
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rudzinka1
Dołączył: 14 Paź 2009
Posty: 619
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kwidzyn, pomorskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 15:53, 14 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Czy ze wszystkich stajenkowiczów, tylko mnie nie stać na dobre, drogie siodło ? Jeżdżę na starszym ode mnie passierze- kupiłam na pchlim targu w Holandii za 10 euro. Na mnie za duże, poduszki kolanowe wyjeżdżone tak, że nie ma jak kolana przyłożyć, w jednym miejscu niegroźnie się rozpruwa i nawet gadałam z bardzo dobrym rymarzem, który powiedział, że weźmie niedrogo, ale na razie nie mam pieniędzy Ale szczerze wam powiem- łydę i tyłek trzyma samo. Najlepsze do jazdy w teren, do skoków (choć to wszechstronne), do nauki. Pasuje na każdego konia- chudy, gruby, wykłębiony, czy nie, tylko na kuce trochę przyduże. Kiedy ja nie jeżdżę, ustawia się do mnie kolejka z pytaniem, czy mogą wziąść moje siodło cóż- kiedys może będzie mnie stać na pożądne siodło. Narazie daję radę na tym, co jest
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sankarita
Dołączył: 20 Maj 2008
Posty: 2242
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Górny Śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 20:13, 14 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Rudzinka, a kto powiedział, że nie masz dobrego siodła? Na hubertusie jechałam w chyba 20 letnim kiefferze, wyjeżdżonym, wytartym, ciężkim, ale.... tak rewelacyjnie wygodnym, że nie chciałam z niego schodzić.
Także - nie dyskryminować starych siodeł.
Ha. A mnie skaranie boskie dotknęło po raz drugi. Koń na siodło powiedział zdecydowanie "nie" i dzisiaj ostatecznie wynik testu wyszedł negatywny - siodło, łęk 34 - za ciasne.
Ostatnio zmieniony przez Sankarita dnia Sob 20:18, 14 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
majak
Gruba i ja :-)
Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 6000
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Grodzisk Maz. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 9:23, 15 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Ja mam Stubbena rok starszego od siebie
Nie chodzi o to żeby mieć drogie siodło ale dopasowane. Nikt nie moze mieć pewności, że metka i cena sam,e dopasują siodło do konia i do nas.
Np. siodła na grubasa tanie kończą się na 1000 zł a potem jest dłuuuga przerwa i zacyznają się od 3500zł w górę chyba na 6000 zł kończąc...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sankarita
Dołączył: 20 Maj 2008
Posty: 2242
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Górny Śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 10:50, 15 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Ano właśnie, najlepsze siodło to dopasowane siodło.
Majak, no właśnie! Jak to jest z siodłami dla zimniorków? Da się znaleźć coś, co będzie na tyle szerokie by nie musieć poszerzać?
Z ciekawości pytam, bo mam wrażenie, że pod względem siodłowym u Pallasa odzywają się te koniki polskie hen hen daleko w rodowodzie.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
majak
Gruba i ja :-)
Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 6000
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Grodzisk Maz. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 13:29, 15 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Sankarita - są w Polsce, toeretycznie
Pfiff Kaltblut, Loesdau Goliath i Equipe Horse Percheron - mają łęk 34 -i wszystkie są identyczne cena 650 - 1200 zł
Są John Webb - ponad 3500 zł są bodajze 36
Prestige Trekker / Trekker Land - są na fryzy i grubasy, fajne bardzo szerokie i na łąwkach - cena 5900 zł ostatnio jak patrzyłam, łęk 36
I ostatnio dorwałąm katalog Horze - są tam siodła z łękami 34,36, 38 ujeżdżeniówki, skokówki i wszechstronne - ceny 3000 - 4500 zł
Jest też siodęłko "na haflingery" też taniocha - 350 - 500 zł ale jest tak dziwnie zbudowane, że mojej leżało na kłębie....no i bardzo podobne do Pfiff Beauty
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
majak
Gruba i ja :-)
Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 6000
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Grodzisk Maz. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 14:48, 16 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Aaaa Sankarita - mogłabyś tak dla poszerzenia wiedzy sfotografować na swoim jelonku te za wąskie siodło i pokazać w czy mrzecz, po czym widać, że za małe?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sankarita
Dołączył: 20 Maj 2008
Posty: 2242
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Górny Śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 21:18, 16 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
O masz, trudne zagadnienie:P I od czego zacząć... Żaden ze mnie siodłopasowacz, więc gdybym pisała jakieś brednie, to można mnie poprawić, opisuję tylko swoje prywatne siodłowe dywagacje. Zdjęcia tak tego nie oddadzą, ale może mi się uda choć troszkę wyjaśnić.
Różne firmy - robią różne siodła i każde w zasadzie inaczej leży na koniu. Większość firm siodlarskich produkuje standardowe siodła - na standardowe konie czyli zazwyczaj takie o umiarkowanie zarysowanym kłębie, dość wąskie, ze skośną i w miarę krótką łopatką, przy czym, standardy każdej firmy różnią się od siebie czasem bardzo znacząco. Jeśli ma się konia wpasowującego się w standard - to fajnie, ma się większe "pole menerwu", z tym, że każdy koń przy konkretnym treningu, zmienia swoją muskulaturę i zazwyczaj, przybierając w mięśniach - wyrasta z obecnego siodła. Mam tu na myśli młodziki albo konie faktycznie w codziennym, regularnym treningu. Nasz kochany rekreancik chodzący sobie lekko, nieobciążająco, raczej drastycznie nie "przybierze" w masie i nie będzie potrzebował częstych zmian siodła.
Pallas jest, niestety, nietypowy pod tym względem. Ma długą łopatkę, która mocno "idzie w grzbiet", pracuje "daleko" za kłębem i większość siodeł, które pasowałam po prostu blokowało mu łopatki [a niektóre siodła zaczeły się z niego zsuwać, łopatka była skrępowana]. Jednocześnie nie jest zbyt długim w kłodzie koniem, co dodatkowo komplikuje sprawę.
Ostatnio miałam 2 prestige, używane oczywiście, bo niestety Bozia nie dała milionów, gdzie rozmiary łęków są co centymetr, także pozwala to na naprawdę precyzyjne dopasowanie siodła do konia. Siodła te nie mają wyciętych łęków; jeśli pomiędzy przedni łęk z kłąb konia mieszczą się 2-3, czasem nawet i 1,5 palca - to jedna z oznak, że siodło jest dobre.
To, że przedni łęk "sterczy" raczej świadczy o tym, że siodło może [choć nie musi] jest za ciasne.
I mamy:
Green Star, łęk 32
Przedni łęk sterczy nad kłębiem, popręg jest dociągnięty i na moje oko, przedni łęk powinien nieco "opaść" i być bliżej kłębu. To nie ujeżdżeniówka, tylko prawie-skokówka o siedzisku bardziej płytkim niż głębokim.
No, ale liczyłam, że może się "rozejdzie", pierwsze spotkanie z firmą prestige na grzbiecie własnego konia.
No, ale, ocenić trzeba i na grzbiecie w ruchu, więc oceniłam:
no... aby,aby...2,5 palca, niby wszystko spoko, siodło na miejscu, zsuwać się nie zsuwało.... przyjemnie się z koniem przez jakiś czas pracowało... aż za jakiś czas koń mi zaczął przed siodłem uciekać.
Zarobiłam, posprzedawałam kilka rzeczy, zakupiłam inne, szersze, innej firmy, leżało w porządku, ale ja się w nim z kolei bardzo źle czułam, no ale cóż było robić, jeździłam. Koń i tak więcej chodził na lonży i na spacerki w teren niż gdziekolwiek indziej.
Sprzedałam jednego prestige i przyszło to ukochane Rialto, łęk 34
I powtórka z rozrywki Znów mamy sterczący łęk, pomiędzy którym i kłębem mieszczą się ze spokojem 4 paluchy, przylega oboma ławkami, fajnie, ale "jadąc" ręką od brzucha w górę poczułam za duży opór przy tybince. Spróbowałam na jeździe raz, pomyślałam "może będzie lepiej...". Niestety, lepiej nie było. Byłam w pewnym momencie w ogóle poza ośrodkiem równowagi, koń miał skrępowane łopatki, siodło w połowie jazdy zsunęło się mocno w tył.
Młody najpierw "nabudował mięśnia", ale ostatnio rzadko kiedy pracował, dostawał dobre jedzonko i ostatnio sporo przytył, więc sądzę, że i to również miało wpływ na takie a nie inne siodłowe "odczucie". Niestety, nie będę się łudzić, że nagle wyrośnie mu kłąb i zaczną na niego pasować "normalne" siodła, bo widzę, że młody zaczyna budową upodabniać się do tatusia, więc po prostu muszę zaakceptować ten fakt.
Moim zdaniem nie jest grzechem mieć siodło za duże, ale z odpowiednio dobraną podkładką pomagającą to siodło ułożyć na grzbiecie konia, tak, by nie obcierało, szczególnie jeśli docelowo koń ma się jeszcze robudować, ale jeżdżenie w za ciasnym siodle niczemu dobremu na dłuższą metę nie sprzyja. Obojętnie co się pod nie wsadzi i tak będzie uciskać.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Liki
Dołączył: 02 Sie 2009
Posty: 136
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rybnik Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 18:04, 21 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
marzenia się spełniają właśnie stałam się szczęśliwą posiadaczką siodła Reastige Rialto od Sankarity siodło jest bajeczne jak się cieszę że na Szampanie świetnie leży
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Liki
Dołączył: 02 Sie 2009
Posty: 136
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rybnik Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 18:05, 21 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
yyy coś sie 2 razy napisało
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
majak
Gruba i ja :-)
Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 6000
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Grodzisk Maz. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 22:18, 17 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Właśnie natrafiłam na zdjecie siodła MuKi
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
dakron
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 6405
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 22:32, 17 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Dwuosobowe?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
majak
Gruba i ja :-)
Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 6000
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Grodzisk Maz. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 22:57, 17 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Ano
Dokładnie dla mamy i dziecka ale do zdjecia wsiadły dwie rodosłe osoby i jak widać - da się
Ciekawe co na to koń?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Iandula
Dołączył: 06 Gru 2006
Posty: 6184
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 0:06, 18 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
a to wynalazek, tu wygrywają konie w kwadracie, zostają w boksie
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Amasza
Dołączył: 23 Cze 2009
Posty: 2071
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Pszów/okolice Kędzierzyna Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 13:13, 18 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
ojejciu, moja na widok takiego siodła uciekła by daleeekooooo
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Faza
Dołączył: 16 Paź 2009
Posty: 336
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 13:16, 18 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
nie dawno na re-volceie była dyskusja o tym ,że jezdziec ważacy iles tam kilogramów za dużo powinien się odchudzac a nie męczyc konika swoim cięzarem. A tu proszę dwie rosłe osoby wazące na rza napewno ponad 100kg.
Szkoda tylko ,że konik nie może powiedziec - co o tym sądzi.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|