 |
Stajenka Miejsce, którego nam brakowało :)
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Iburg
Lubię rude... Konie i koty :P
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 7752
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Śro 21:19, 10 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Wydaje mi się że to jest ogier arabski Celebes ( Witraż - Canaria) Został jako że był dosyć drobny jako młody ogier został wybrakowany i przez 12 lat wystepował w cyrku Jednak okazało sie że w tym czasie jst ostatnim w Polsce synem Witraża - ogiera, który wywarł po wojnie najsilniejszy wpływ na hodowlę polskich arabów, ich pokupność za granicą oraz zasłynął za granicą przez swoje fenomenalne potomstwo (np.: Bask, Karramba, Celina). Wykupiony z cyrku - na szczęście w dobrej formie - został szeroko użyty w Michałowie
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nongie
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 9086
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: woj.opolskie
|
Wysłany: Czw 1:39, 11 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Pełnej odpowiedzi udzieliła Iburg, ktora zadaje następne pytanie.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Iburg
Lubię rude... Konie i koty :P
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 7752
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Czw 10:57, 11 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Kogo nazywano "Nieśmiertelna pieknością", jak inaczej jeszcze mówiono i dlaczego
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nongie
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 9086
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: woj.opolskie
|
Wysłany: Pią 1:34, 12 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Bandola, perła Janowa, bo dożyła 35 lat? (strzelam)
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Iburg
Lubię rude... Konie i koty :P
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 7752
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Pią 9:56, 12 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
I bardzo dobrze Zadajesz pytanie
Ja dodam tylko
Bandola ( Witraż - Bałałajka)
Bandola to jedna z najwybitniejszych klaczy w historii polskiej hodowli koni arabskich - pozostawiła 5 ogierów czołowych i 4 klacze stadne. Zwana była ,,legendą Janowa'', ,,królową Janowa'', ,,nieśmiertelną pięknością''. Żyła 35 lat, jest pochowana pod kamieniem w parku, obok Parmy, Czorta i Celebesa.
Matka Bandosa i Banata, babka Eukaliptusa i Balona
Matka Bandoli Bałałajka dała też ogiera Bask - Czempiona USA, okrzykniętego w Stanach ,,ogierem, który ustanowił nowy standard rasy arabskiej''.
Bandola pochodzi z linii Mlechy or.ar.
Linia Mlechy or.ar. nie ma sobie równych na świecie pod względem wyników wyścigowych. Niespotykanym jest, aby pięć pokoleń klaczy zwyciężało w najważniejszej gonitwie arabskiej - Nagrodzie Derby. Były to: Sabellina, Santa, Sasanka, Saszetka i Sarmacja. Derbistką była też późniejsza Czempionka Polski i Europy klacz Arra.
26 marca obchodzimy urodziny (i jednocześnie rocznicę śmierci) Bandoli - jednej z najwybitniejszych klaczy w historii polskiej hodowli koni arabskich czystej krwi, zwanej ,,legendą Janowa'', ,,królową Janowa'', ,,nieśmiertelną pięknością'', a nawet ,,Królową Polski'''. Imię jej jest dziś symbolem piękna, a jej szlachetną głowę o dumnym wyrazie rozpozna bez trudu każdy hodowca i miłośnik konia arabskiego.
Bandola - córka Bałałajki i Witraża - urodziła się 26 marca 1948 roku w PSK Albigowa. Sprawdzone już wcześniej (Arfa, 1947) połączenie urodziwej i szlachetnej Bałałajki z najcenniejszym w powojennej Polsce reproduktorem arabskim, klasowym Witrażem było wynikiem myśli hodowlanej Andrzeja Krzyształowicza, wówczas zastępcy dyrektora ds. hodowli koni janowskiej stadniny, stacjonującej w Posadowie. Jesienią 1947 roku janowskie araby czystej krwi zostały podzielone i przeniesione do organizowanych właśnie arabskich stadnin w Albigowej i Klemensowie (później przeniesionej do Michałowa) oraz w małej części do Nowego Dworu. Takim sposobem matka Bandoli, Bałałajka trafiła razem z dwunastoma innymi klaczami i Witrażem do Albigowej pod opiekę znanego hodowcy Romana Pankiewicza. Pan Pankiewicz cenił sobie bardzo zarówno Bałałajkę, jak i Witraża - z powodzeniem wielokrotnie jeszcze łączył oboje. Wyhodował między innymi słynnego Baska, rodzonego brata Bandoli, sprzedanego w 1963 roku do USA, zdobywcy tytułu czempiona tego kraju oraz tytułu ,,ogiera, który ustanowił nowy standard rasy arabskiej''.
Bandola otrzymała numer kartoteki klaczy 4360, a jej wpis do Księgi Stadnej to: PASB Tom III, Dodatek I, strona 11. Kontynuowała linię żenską klaczy Mlecha oa, a po stronie ojca reprezentowała ród męski ogiera Kuhailan Haifi oa.
Kariera hodowlana tej fenomenalnej klaczy nie ma sobie równej. Bandola urodziła 16 źrebiąt, odchowała 14, w tym 9 zakwalifikowanych zostało do hodowli (5 ogierów czołowych i 4 klacze stadne):
Bandurka - 1954 r., po Morocz,
Budnik - 1956 r., po Omar II,
Barkas - 1957 r., po Geyran,
Banger - 1958 r., po Geyran,
Bajram - 1959 r., po Pietuszok,
Barysz - 1960 r., po Faher,
Banda - 1962 r., po Pietuszok,
Beatrice - 1963 r., po Pietuszok,
Bandos - 1964 r., po Negatiw,
Banzaj - 1965 r., po Czort,
Banat - 1967 r., po El Azrak,
Bandama - 1970 r., po Celebes,
Bankong - 1971 r., po Elbrus,
Ballada - 1975 r., Partner
Bajram i Barysz - oba siwe, oba rosłe i kalibrowe (Barysz bardziej urodziwy od brata), oba w wieku 4 lat sprzedane za ocean, zdobywały tytuły czempionów w Kanadzie i Stanach.
Beatrice, to połączenie wielkiej urody i dzielności wyścigowej (zwyciężczyni Oaks). Dała 8 źrebiąt, w tym dzielną na torze Belizę, której wnuczka Belladona była najlepszą janowską klaczą w sezonie wyścigowym 1999. Sama Beatrice stanowiła przez długie lata zagadkę dla hodowców i redakcji Księgi Stadnej. Jako odsad po wylenieniu okazała się karej maści, z niewielką ilością rozproszonych siwych włosów. Dopiero w wieku dojrzałym zaczęła siwieć, aż w wieku 20 lat była już siwą klaczą w mocnej ciemnej hreczce.
Bandos, kolejny syn Bandoli, po ojcu - prawnuk Skowronka, okazał się wybitnym reproduktorem, ale najpierw ... niespodzianką. Jak wspominał Dyrektor Andrzej Krzyształowicz, patrząc na nowo narodzonego Bandosa, trudno było się zdecydować na ponowne połączenie Bandoli i Negatiwa - urodził się szlachetny i piękny, lecz drobny, cienkokostny, na skątowanych nogach. Wyrósł na ogiera niezwykle urodziwego, szlachetnego, ,,suchego jak pieprz'', w doskonałym typie saklawi, o prawidłowych kończynach. Wykazał się dzielnością na torze. Został bardzo szeroko użyty w polskiej hodowli, zostawiając między innymi trzech Czempionów Polski - Eukaliptusa, Enosa i Peptona. Z córek Bandosa Czempionkami Polski były Arra i Europa, wiceczempionką - Pentoda, a wśród młodych (wówczas) klaczy laury zdobyły - Pektyna, Winda, Pianola i Enklawa. Bandos ,,uratował'' w Polsce ród ogiera Ibrahim oa, a łącząc w sobie krew trzech cennych protoplastek: Gazelli oa (przez Negatiwa), Mlechy oa (przez Bandolę) oraz Sahary oa (przez Witraża), miał w sobie ogromny ładunek genetyczny, który zdecydował o jego nieprzeciętnej wartości hodowlanej. Pozostawił 149 źrebiąt. Był ,,koniem bez ceny''. Jednak gdy miał 18 lat uznano, że został należycie wykorzystany w polskiej hodowli, został sprzedany od dawna zabiegającym o tego ogiera hodowcom amerykańskim (za cenę 806 tys. dolarów).
Banat - kolejny wielki syn Bandoli, ,,uratował'' cenny ród ogiera Krzyżyk oa Zinbredowany na Witraża, odziedziczył po nim wiele cech. Banat - gniady, pełen temperamentu, bardzo męski, z ogromnym bukietem, wysoko osadzoną piękną szyją, niedużą, pełną wyrazu głową o charakterystycznym wypukłym czole, ognistym oku, doskonale umięśnionym zadzie, krótkim grzbiecie, z bardzo dobrym ruchem, to był koń o nienajłatwiejszym charakterze, ale emanujący siłą i urodą. Odkryła to pani Patrycja Lindsay, kiedy w 1975 wydzierżawiała go na dwa lata z Polski. W Wielkiej Brytanii Banat zdobył tytuł narodowego czempiona oraz czempiona Royal Ascot Show. Zostawił tam świetne potomstwo. Z najcenniejszych synów Banata wymienić należy: Piechura - derbistę sprzedanego w wieku 4 lat do USA, zwycięzcy czempionatów i Pucharu Narodów, Gabaryta - Wiceczempiona Europy, Czempiona Belgii i Wielkiej Brytanii oraz najmłodszego z nich - Arbila, bardzo męskiego kontynuatora rodu Krzyżyka. Z pozostawionych przez Banata klaczy najbardziej cenimy sobie naszą Pipi, córkę fenomenalnej Pilarki. Potomstwo Banata charakteryzuje bardzo poprawna budowa, duża uroda i bukiet, doskonały ruch, żelazne zdrowie i do tego dzielność wyścigowa. W 1984 roku został , podobnie jak bracia, sprzedany do USA (za 525 tys. dolarów).
Balladę - ostatnie dziecko Bandola urodziła w wieku 27 lat. Ballada była typowym ,,starczym źrebięciem'' - mało ruchliwym, cichym, o smutnych oczach, jednak ładna i poprawna. Została w stadninie i przedłużyła żeńską linię matki.
A jaka była sama Bandola? Jaką zapamiętali ją ludzie?
Roman Pankiewicz:
,,Bandola była, jak każda piękność, trochę próżna. Lubiła, by ją podziwiano. Czarowała swoją urodą oglądających ją ludzi. Miała jednak bardzo niezależny charakter oraz zbyt dużo temperamentu, czym nie zdobywała na co dzień sympatii u obsługi. Bandola była zawsze dużą indywidualnością. Buńczuczna, potrząsając przeczącym ruchem głową, starała sie zawsze robić to, na co miała ochotę, a przekorna była bardzo. Czy przy wypuszczaniu na pastwisko, czy też do wodopoju, trzeba było na nią bardzo uważać, aby nie znalazła się tam, gdzie znaleźć się nie powinna. Czupurna Bandola lubiła być podziwiana, ale szybko ją to nudziło. Niecierpliwiła się i trudno było ją sfotografować w młodym wieku.''
Andrzej Krzyształowicz:
,,Jej uroda, szlachetność i duża indywidualność zwróciły uwagę hodowców i miłośników koni arabskich odwiedzających Janów. Jej swoisty sposób bycia zwrócił uwagę masztalerzy. Szybko stała się pierwszą damą Janowa i jedną z najbardziej znanych postaci w świecie.''
,,W 1965 roku kręcony był film w janowskiej stadninie. Filmowcy, częstując konie obficie cukrem, liczyli, że przekupione będą robiły wszystko, czego się od nich zażąda. Niewiele z tego wyszło. A Bandola kochała cukier. I od tego czasu, z chwilą pojawienia się większej grupy ludzi na pastwisku, zwłaszcza z kamerą, Bandola spieszyła im na spotkanie, złoszcząc się i odpychając inne klacze. Robiło to wrażenie na zwiedzjących - Bandoli, która wie, że jest najważniejsza, najładniejsza w stadzie, wszystkie powinny ustępować, bo w tłumie stać i pokazywać się nie będzie! Bandola w stanie spoczynku była ulubienicą masztalerzy, którzy nazywali ją babcią i otaczali troskliwą opieką. Do ostatniej chwili czarowała jej głowa ze wspaniałymi, żywymi, dumnymi, może już trochę smutnymi oczami, otoczonymi długimi rzęsami.''
Ze względu na ogólne osłabienie Bandola została uśpiona w dniu swoich 35-tych urodzin - 26 marca 1983 roku. Została pochowana pod wielkim głazem w parku na terenie stadniny, obok Czorta i Celebesa.
Napisano, że z jej odejściem kończy się swego rodzaju legenda, którą była otoczona. Nieprawda - legenda się dopiero zaczęła, gdyż Bandola weszła w poczet nieśmiertelnych.
Opracowała Lidia Pawłowska, marzec 2000 - na podstawie artykułu Izabelli Pawelec-Zawadzkiej [1983]
A dlaczego tak sie rozpisałam : bo to mój kon od którego zacząła sie miłośc do koni zbierania widokówek zainteresowanie arabami.
Ostatnio zmieniony przez Iburg dnia Pią 10:14, 12 Sty 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nongie
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 9086
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: woj.opolskie
|
Wysłany: Pią 10:03, 12 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Jak się nazywał koń na ktorym Reiner Klimke zdobył indywidualnie złoty medal olimpijski i w jakiej dyscyplinie? Na tych samych igrzyskach medal w skokach zdobył siwy trakeński ogier - w jakich barwach startował?
Ostatnio zmieniony przez nongie dnia Pią 11:33, 12 Sty 2007, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Iburg
Lubię rude... Konie i koty :P
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 7752
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Pią 10:33, 12 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Niemiec, ur. 14 stycznia 1936 r. w Muenster, zm. 17 sierpnia 1999 r. Jeździec. Uczestnik igrzysk w Rzymie 1960, Tokio 1964, Meksyku 1968,Montrealu 1976, Los Angeles 1984 i Seulu 1988. Zdobył osiem medali olimpijskich w ujeżdżeniu, 6 złotych i 2 brązowe.
Żaden jeździec w historii igrzysk nie zebrał tylu medali, żaden inny tak jak Reiner Klimke nie zasłużył na miano wzorca elegancji i jeździeckiej perfekcji. Klimke, przez kibiców nazywany "Centaurem" rzeczywiście przypominał z koniem jeden organizm. Z tym, że koniec się zmieniały. Sukcesy w latach 1964 i 1968 odnosił na Duxie, w 1976 na Mehmedzie, w 1984 i 1988 na Ahlerichu. Karierę olimpijska zaczął jako 16-latek w Rzymie, zakończył 28 lat później w Seulu i już samo to stawia Klimkego w roli postaci wyjątkowych. Ale przecież cała jego kariera usiana była medalami.
Medale Reinera Klimke:
Tokio 1964:
1 złoty - ujeżdżenie druż.
Meksyk 1968:
1 złoty - ujeżdżenie druż.
1 brązowy - ujeżdżenie ind.
Montreal 1972:
1 złoty - ujeżdżenie druż.
1 brązowy - ujeżdżenie ind.
Los Angeles 1984:
2 złote - ujeżdżenie indyw. i druż.
Seul 1988:
1 złoty - ujeżdżenie druż.
Chodzi o Los Angeles z 1984r koń Ahlerich
a siwy traken to chyba Limandus jechał na nim Otto J. Hofer ( SUI) III miejsce
Chodzi oczywiscie o ujezdżenie
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nongie
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 9086
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: woj.opolskie
|
Wysłany: Pią 11:51, 12 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Na pierwszą cześć pytania odpowiedź jest wyczerpująca - chodziło o Ahlerich. Dodam tylko, ze zwracano uwagę ze Niemiec wygrał bardziej perfekcją wykonania niż swobodą ruchu, jaką prezentował srebrny medalista Marzog.
Druga cześć pytania została zadana nieprecyzyjnie (mea culpa), bo chodziło mi o srebrny medal w skokach indywidualnie, nie wiedziałam ze Limandus to też traken.
Uzupełnij i uznajemy
Ostatnio zmieniony przez nongie dnia Pią 19:34, 12 Sty 2007, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
newenga
Szczurza mama :)
Dołączył: 27 Lis 2006
Posty: 620
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Pią 12:19, 12 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Ja w domu znalazłam jeszcze jedno zdjęcie Bandoli
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Iburg
Lubię rude... Konie i koty :P
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 7752
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Pią 12:59, 12 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Nie wiem czy Limandos był trakenem nawet nie wiem czy był siwy tak mi sie wydawało tylko. Wiem tylko ze Szwajczr Otto Hofer jechał na 14 Letnim Limandosie
Do walki o medale w klasyfikacji indywidualnej przystąpiło 12 najlepszych zawodników z kokursu Grand Prix. Złoty medal zdobył Reiner Klimke na Algherich, który wykonał program bezbłednie. Każdy jego ruch był wypracowany, ale wypracowany na siłę. Dosłownie co do milimetra nastepowały kolejne ruchy podyktowane programem. Jak w zegarku, nastepowało zaznaczenie chodu, każda wolta kontrgalop, ciąg, cofanie, zmiana nogi, passage, czy piaff,wszystlo regularnie. Przy stój i ukłon, koć stał jak wmurowany wszystkimi czterema nogami równo, a wysuniete do przypdu uszy ani drgneły, tak jakby nic go nie obchdzilo.
Natomiast w skokach indywidualnie srebrny medal zdobył siwy Abdullah na którym jechał Conrad Homfeld - USA. Nie wiem czy o ta parę chodziło.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nongie
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 9086
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: woj.opolskie
|
Wysłany: Pią 13:11, 12 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Tak, chodziło o Abdullaha
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Iburg
Lubię rude... Konie i koty :P
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 7752
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Pią 13:16, 12 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Ja juz nie mam pomysłu na pytania.
Najprostsze jaki przychodzi i do głowy
Co to jest sulka i do czego słuzy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Misiola
Dołączył: 02 Lis 2006
Posty: 895
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gaszowice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 13:25, 12 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Jeżeli chodzi o sulki to jest to chyba lekki, dwukołowy pojazd, jednokonny bez nadwozia z siodłem dla powożącego, a słuzy do trenowania młodych koni wyscigowych oraz do wyscigow kłusaków. Ale nie wiem czy to o to chodzi....
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Iburg
Lubię rude... Konie i koty :P
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 7752
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Pią 13:43, 12 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Tak dobra odpowiedź. Zadajesz pytanie
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Misiola
Dołączył: 02 Lis 2006
Posty: 895
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gaszowice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 19:04, 12 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Jak brzmi dawna nazwa kasztanów- narośli rogowych na końskich nogach? Malutka podpowiedz: Według chińskiego mitu konie świetnie mogą podróżować w nocy dzięki nim...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|