 |
Stajenka Miejsce, którego nam brakowało :)
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dekster
Mam większego konia niż OSM :P
Dołączył: 23 Gru 2005
Posty: 1776
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Płaskowyż tarnowski
|
Wysłany: Sob 11:00, 16 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Dobre porównanie ma Dioda,posiada i goracokrwistego Silvera (wlkp?) i hucuła.
Może coś napisze.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dioda
Dołączył: 07 Maj 2007
Posty: 474
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Jura-okolice Częstochowy
|
Wysłany: Sob 23:06, 16 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Hmmm...czuję się wywołana do tablicy
Zgadzam się z Boubi , że konie to jeden gatunek , a różnice głównie polegają na budowie i temperamencie. Nie piszę o charakterze , bo tu jak w przypadku ludzi , każdy jest inny.
No i hucuły to nie zimnokrwiste chociaż bywaja mocno grube. Mimo to są jednak bardziej gorąco niż zimnokrwiste.
Rozumiem jednak , że w tym temacie głównie chodzi o "czuciowość dotykową".
Z moich skromnych ( bardzo) obserwacji wynika , że czuciowość jest ta sama. Tak samo muchę na sierści czuje wielkopolak jak hucuł. Tylko , że temu pierwszemu bardziej ona ( mucha) przeszkadza .I analogicznie jest w początkach zabawy w " jeża" ...
U obu koni zwracam uwagę na wrażliwość dotykową miejsc "siodłowych" po jeździe ... i cieszy mnie , że jej nie ma. Gdyby była tzn. , że cos jest nie tak.
No i są jeszcze konie , które mają " łaskotki" i takie , mniej "łaskotliwe" ... ale chyba " krwistość " nie ma tu większego znaczenia.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
dakron
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 6405
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 19:36, 17 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Miałam do czynienia z folblutami i wielkopolakami i powiem jedno, uwrażliwienie ich skóry na bodźce zewnętrzne jest bardzo różne. Folbluciaki maja skórę delikatniejszą i nie ma mowy obmiataniu ich szczotka ryżową z błocka bo odsuwają sie i wyraźnie widać że taki kontakt sprawia im przykrość czy ból, kiedy wielkopolak szczotkowany w ten sposób nawet nie mrugnie powieką.
Co do tekstów puszczanych przez Guli...
Dakron, proszę bez takich tekstów. Wiesz, że nie ma tu Guli, nie może się więc ona w żaden sposób obronić przed atakiem.
Dzięki wielkie, martik
Ostatnio zmieniony przez dakron dnia Czw 21:31, 21 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dioda
Dołączył: 07 Maj 2007
Posty: 474
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Jura-okolice Częstochowy
|
Wysłany: Nie 23:11, 17 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
dakron napisał: | Miałam do czynienia z folblutami i wielkopolakami i powiem jedno, uwrażliwienie ich skóry na bodźce zewnętrzne jest bardzo różne. Folbluciaki maja skórę delikatniejszą i nie ma mowy obmiataniu ich szczotka ryżową z błocka bo odsuwają sie i wyraźnie widać że taki kontakt sprawia im przykrość czy ból, kiedy wielkopolak szczotkowany w ten sposób nawet nie mrugnie powieką. |
Mój "gruboskórny" hucuł tez by się odsunął od takiego obmiatania ... .
Dakron napisał: | Pan Mickunas jak większość sportowców i wkkwistów zapewne nie jedno ma na sumieniu, a na stare lata zachciało mu się wybielić.
Co do tekstów puszczanych przez Guli... |
Chyba bez komentarza pozostawię drugą część wypowiedzi , bo świadczy ona nie tylko o braku wychowania....
I pytanie do moderów .
Czy na tym forum wolność słowa jest ponad dobre wychowanie?
Nie, nie jest. Tylko na tym forum moderatorzy nie śledzą wszystkich wątków 24 h/dobę.
Zareagowałam natychmiast jak się dowiedziałam.
martik
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Iburg
Lubię rude... Konie i koty :P
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 7752
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Nie 23:13, 17 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Dakron a dlaczego piszesz dosyc obraźliwie o osobie która na tym forum wcale nie pisze?.
Może nie czepiajmy sie osoób nieobecnych na tym forum
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Delphia
Jaxa forever!!! :]
Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 1902
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Nie 23:22, 17 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
pozwole sie wtracic:P na naciskach sie nie znam, ale mam pewne porownanie jesli chodzi o konie goracokrwiste i zimnokrwiste.
Jaxa jest folblutem, ma bardzo wrazliwa skore, muchy to jakas udreka! podczas czyszczenia wyraznie daje mi sygnal, ze przyciskam szczotke za mocno, ze kluje, ze boli, ze nie przyjemnie. od razu sie odsuwa. W wakacje troche czasu spedzilam przy oblepionych blociskiem Belgach, z nimi to moglam robic wszystko i na kazdym kawalku ciala i jakiekowliek szczotkowanie nie bylo problemem:) z reszta co to jest taka szczoteczka dla takiego belga jak one robi przemeblowanie na padoku...(przestawialy paliki, ploty i co tylko sie dalo. a pastuch tez nie byl problemem).
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
martik
-admin z przypadku-
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Czekolandia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 0:10, 18 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Drodzy,
wiem, że różnice charakterologiczne wywołują sporo emocji, mimo to, nadal proszę i apeluję o odnoszenie się do tez a nie do ludzi, którzy je głoszą.
Dyskutujmy na pewnym poziomie, pokazując mądrą polemikę a nie pieniactwo. I pamiętajmy, że osoby nieobecne na forum nie mają jak się odnieść do stawianych im zarzutów.
O ile Pan Wojciech Mickunas nigdy naszym użytkownikiem nie był (zapraszam serdecznie, swoją drogą ), o tyle Guli nie ma możliwości odpisania na zarzuty, więc postawienie ich publicznie w sieci, w miejscu, w którym nie może się do nich odnieść, jest po prostu nie fair.
Proszę, pamiętajmy o tym.
Dziękuję za uwagę i zachęcam do dalszej, MERYTORYCZNEJ dyskusji
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dioda
Dołączył: 07 Maj 2007
Posty: 474
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Jura-okolice Częstochowy
|
Wysłany: Pon 1:26, 18 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Martik.Rozumiem i dziękuję.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
martik
-admin z przypadku-
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Czekolandia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 10:36, 20 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
A ja jeszcze pociągnę temat, bo wydaje mi się niezakończony...
Pokazaliście mi swoimi wpisami, że zarówno konie gorąco, jak i zimnokrwiste charakteryzują się tym samym poziomem odczuwania. Jednak, wśród obu tych typów można wyróżnić (podobnie jak u ludzi) osobniki mniej i bardziej wrażliwe. Dobrze zrozumiałam, prawda?
Wobec powyższego, pytam Was, dlaczego moja wypowiedź dotycząca mało wrażliwego grzbietu Cury spotkała się z takim negatywnym oddźwiękiem? Jeśli ona jest mniej wrażliwa niż inny koń, to Pani Doktor miała rację mówiąc, że będzie problem z wydobyciem odpowiednich reakcji grzbietu, reakcji takich, jakie naturalnie przychodzą innym koniom. Dobrze myślę, czy się mylę?
Główna sprawa jest taka, że koń, u którego chcemy podstawić zadek powinien wygiąć grzbiet w łuk. Jeśli ma słabo rozwinięte mięśnie grzbietu, to będzie mu trudno, prawda? Pytanie czy wrażliwość grzbietu ma tu cokolwiek do czynienia? Może nie ma i ta teza może zostać obalona.
Ale teza, że Cura ma mniej wrażliwy grzbiet niż inny koń ze stajni jest moim zdaniem zasadna i nie można jej obalić nie badając jej osobiście, a stawiając taką tezę jedynie przez internet.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Iburg
Lubię rude... Konie i koty :P
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 7752
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Śro 10:46, 20 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Ja tam za bardzo na tym sie nie znam. Ale skoro pisze się o kierowniu i wydawaniu poleceń koniowi samym dosiadem, co zresztą widac na wielu filmach, nawet tym Pana Mickunasa. Gdzie pokazana jest jazda bez ogłowia a istotny jest dosiad. To ja rozumiem że dosiadem i jego niuansami wydaje sie polecenia które koń rozumie. Wydaje mi sie że koń malo wrażliwy na bodźce na grzbiecie nie będzie mogl delikatnych sygnałów odbierac. Ale może ja źle to rozumiem.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
martik
-admin z przypadku-
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Czekolandia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 11:04, 20 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
No właśnie Iburg, mnie też to zastanawia...
A swoją drogą, czy siodło może skutecznie blokować przekaz sygnałów od jeźdźca? Wiadomo, że lepiej działa się na goły grzbiet dosiadem. A jak jest jak na grzbiecie jest siodło?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Forkate
Dołączył: 25 Kwi 2006
Posty: 3332
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 12:02, 20 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Iburg napisał: | Wydaje mi sie że koń malo wrażliwy na bodźce na grzbiecie nie będzie mogl delikatnych sygnałów odbierac. Ale może ja źle to rozumiem. |
A to nie jest kwestia wyuczenia? Wyczulenia na sygnały? Wydaje mi się, że przy odpowiedniej pracy każdego potwora gruboskórnego czy tam mało wrażliwego można tak wyczulić, że będzie reagował na najmniejszy nasz sygnał.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|