Stajenka

martik

Cześć Błoniak Wesoly

Rozumiem, że należysz do fan klubu Indeksa? Napisz coś o sobie

bloniak

hmm.. fan klubu? ja na tym Słoneczku jezdzilam do niedawna... w sumie to sie uzbieraly juz 2 lata:D jest takim kochanym koniskiem ze jakby mu sie cos stalo to bym chyba nie przezyla:/ ale naszczescie jest tylu dobry ludzi które chca mu pomóc Wesoly

gdybym miala taka mozliwosc juz bylby moj ale niestety nie mam pieniedzy zeby go kupic.. a jesli chodzi o mnie to juz jezdze prawie 6 lat (mam 16) ale teraz niestety nie bede jezdzic przez ok pol roku (no mniej i tak tak dlugo nie wytrzymam) bo 31 grudnia Rascal zrobil mi prezent noworoczny i mnie zrzucil czego skutkiem bylo zlamianie i wyrwanie wiezadla..

teraz jestem na rehabilitacji.. dobrego humoru nie trace.. i mam nadzieje ze to wszystko sie dobrze skonczy:)

Pozdrawiam:*

Iburg

Mam nadzieję że szybko wrócisz do zdrowia i nie masz urazu do Rascala bo to bardzo przyjazny i wesoły konik - mój ulubieniec. Bardzo bym chciała żeby Indeksowi sie poszcześciło. Ja myslałam żeby pozbierac na wykup Indeksa i oddac go na dozywocie do Pegasusa. Ale skoro znalazłas inne wyjście i dobre dla Indeksa to może sie uda go uratowac.
A to autorka poprzedniego postu na Indeksie

nongie

Witaj Błoniaku... dużo zdrowia życzę i szybkiego zrastania!
Mam nadzieję, ze Stajenka choć odrobinę skompensuje Ci niedobór koni w czasie rekonwalescencji Wesoly

Podziwiałam Indeksa już od dawna - wyrożnia się na zdjęciach, żal stracić tak piekne stworzenie. Jezeli bedzie zbiórka, postram się dorzucić choć parę groszy.

bloniak

bardzo dziekuje:) Wesoly

tak Stajenka mi wypelnia ten czas bez koni ale i tak nie moge sie powstrzymywac i jezdze do Indziora... Jesli chodzi o Rascala zawsze jakis tam uraz zostanie do niego... ale mam nadzie je z czasem przejdzie:)

Pozdrawiam

kawa · Gość

Błoniaku jak wiesz wszyscy w klubie jesteśmy w podobnej sytuacji .Mam tak ponury nastrój że nawet pisać do stajenki mi się nie chce. Mam tylko nadzieje ze wszystkie konie które będa sprzedane trafią w dobre ręce.Jestem Kasiu z tobą i z innymi których dzisiaj widziałam płakać po kątach.Dla niektórych to lata przyjażni z tymi końmi,marzenia że może kiedyś wykupi się tego konia.Ta możliwość niestety przychodzi czasami w nieodpowiedniej porze .Rodzice nie zawsze mają na to fundusz.Błonniaczku głowa do góry.

Iburg

Tak to prawda to sa lata przyjaźni Ja cos o tym wiem bo jestem z nimi najdłużej i do każdego z nich jestem bardzo przwiązana. To juz 30 lat.

martik

AstArte · Gość

Błoniaku kochany pozrastasz się i będzie dobry.. Pani Zosiu dokładnie o tym myślę. Dobrze to pani ujęla. Ja narazie lat przyjaźni z Askarem mam pięć ale jak sobie pomyślę że nie udałoby mi się go wykupić to mało nie umrę z rozpaczy. Ehh.. Smutny

Ale mam nadzieję że będzie dobrze Wesoly

bloniak

tak.. zrosne sie napewno:) i bedzie dobrze
jesli chodzi o to jak spadlam to w sumie sama nie wiem Rascal sie czegos sploszyl a ze wczesniej jakos Rasciego nie darzylam duza sympatia powiem szczerze ze sie go juz wczesniej troche balam... wsiadajac na niego myslalam sobie "no to czas przelamac pierwsze lody moze nie bedzie na jezdzie az tak zle..." no ale niestety.. po zrobieniu 2-ch kolek klusem sploszywszy sie wyskoczyl w gore...

kolezanka stwierdzila ze wygladalo to jakbym leciala z procy.. Ogolnie to sie tak czulam bo lecialam dlugo... a jak zarylam o ziemie (lokciem moim wlasnie nieszczesnym..) no i wyrwalam wiezadlo oraz zlamalam glowke kosci promieniowej..
6.01 mialam operacje i teraz mam w lokciu 2 druty ale za pare dni jade je wyciagnac nareszcie:) Wesoly

dziekuje za wszystkie powroty do zdrowia i POZDRAWIAM:*

kocia

I ja również dołączam się do gorących życzeń szybkiego powrotu do zdrowia. Trzymaj się dzielnie Błoniaku ! Wesoly

Iburg

Jutro przetarg. Na kare jest sporo chetnych Indeksa pewnie tez ktos kupi. Chociaż nie wiem czy bedzie miała tam dobrze ale to inna sprawa. Dzisiaj albo jutro zostanie powieszone ogłoszenie o sprzedaży pozostałych koni. Na większość są juz chętni a te ktore nie znajda nabywców na miejscu będa ogłaszane w gazetach. Pewnie za parę dni bedze tez wystawione do sprzedaży sprzęt siodła, oglowia bryczki sanki itp. Pisze bo może kogoś to zainteresuje.
Ale w zasadzie nie o tym chciałam napisać, byc może jestem rozżalona ale tak sobie mysle że wiekszość z naszej młodzieży to jeździła tylko żeby tyłki powozic i jest jej obojętne na czym.
Jakoś nie znalazłam u nas nikogo kto chciałby sie dołożyc do wykupienia Indeksa, fakt byc może mało osób na nim jeździło ale jednak był dosyc długo w Klubie.
Właściwie to trudno mi o tym wszystkim pisać. Chciałabym aby wszystkie konie znalazły dobre domy takie w ktorych pozostana juz do końca swoich dni, ale to tylko moje życzenie, mało realne.

nongie

Iburg

A po co komu sprzęt jak nie będzie koni. Przez tyle lat kupowali sprzet wywalczając na to każdy grosz. I właściwie to dla Elektrowni nie są znowu takie wielkie koszty ale pozbywaja sie wszystkiego. A zysk z tego co sprzedzdza dla Elektrowni - jest żaden. Ale to cała Polska rozkraść zniszczyc sprzedać za grosze znajomym.

kawa · Gość

Tak to prawda jutro przetarg ,od pierwszego dnia w tym klubie zawsze słyszałam od ludzi którzy mieli tam coś do powiedzenia,że konie które tam są mają zapewnioną spokojną starość - zasłużoną.Prawie każde z tych zwierząt brało kiedyś udział w zawodach sportowych i reprezentowało ten Klub Energetyka ,a także wychowywało wiele przyszlych sportowców ,wielu dzieciom dało wiele radości .Ludziom którzy chcieli nauczyć sie sztuki jeżdzieckiej umożliwiły spokojną nauke.Ktoś kiedyś założyl ten klub ,zrobił wtedy coś dobrego dla szerokiej rzeszy dzieci ,ktorych rodzice nie byli zamożni ,i nie stać ich było na wlasnego konika.Dzis w głowie mi się nie mieści ,że nie można znaleźć fundusz aby to dalej spełniało swoją wychowawczą role.Myśle ze jeśli nawet elektrownia się na to wypieła ,to władze miasta powinny zareagować innaczej.Wszak nie tylko "pomniki " są ważne.Jest mi bardo przykro i podzielam zdanie Iburga.To żadna sztuka coś rozwalić ,ciężej jest to zbudować.