Stajenka

martik

Bardzo sie ciesze, ze zmiana siodla tak pomogla

Super

bandola_1

nie wiem gdzie to wrzucić .Mam takie pytanie , czy spotkaliście się z tym ,żeby znakować konie kopiące i gryzące ? Przeczytałam w pewnej książce (tłumaczona z niemieckiego) 600 rad dla miłośników koni ,że koniom gryzącym i kopiącym powinno się w grzywę lub w ogon wplatać czerwoną wstążkę . Myślę , że jest to bardzo dobry pomysł . Po pierwsze ostrzega kogoś kto nie zna konia , po drugie przypomina nam (!), że koń kopie lub gryzie . Moja kobyła chodzi z czerwoną wstążką w ogonie , bo jak podejdzie się z "nienacka" to strzeli z kopyta. Wstyd się przyznać ,ale nie dawno przeprowadzałam ją z pastwiska przez rzekę i idąc z tyłu chciałam ją popędzić no i stało się . Dostałam strzała i nos złamany! przerazony

Siniaki rozeszły się na oczy . ( pół wsi dorobiło sobie scenariusz do tych moich oczu , ale co tam) , ważne , że zębów mi nie wybiła. Teraz ta czerwona wstążka przypomina mi żebym nie powtórzyła błędu sprzed kilku tygodni do bani

szalonaisa

Te czerwone kokardki często widać na zawodach Wesoly

I przyjrzyj się wozom Wesoly

Na pewno chwosty na koniach zauważysz Wesoly

majak

Mnie sedzia z Wrocławia popędził na zawodach ujeżdżeniowych za tę wstążkę......jakiś nienormalny....
A tak zawsze staram się mieć taką wstażkę bo jak jade w konie to zawsze ktoś przejedzie zbyt blisko a Tina kopnąc może.
Ostatnio się rozleniwiła ale nigdy nie widaomo Wesoly

bandola_1

szalonaisa , a co to są te chwosty ? mlotek

szalonaisa

To są chwosty Wesoly

Iandula

Moja mama ma takie przy storach wstyd

szalonaisa

Bo to takie są, akurat takie zdjęcie dorwałam Jezyk

bandola_1

szalonaisa , ale szerzej proszę .Te chwosty przy koniach to ozdoba czy jakiś znak . mlotek

.

szalonaisa

Jedno i drugie np. chroni przed złymi urokami, albo tak jak Ty pisałaś, ostrzega, że koń może nie być niemiły i to nie tylko dla innych koni Mruga

levemi

to tak samo jak czerwony pomponik albo wstążka na szyi źrebaka, żeby odpędzić zazdrosne uroki innych

bandola_1

a jeśli chodzi o złe moce to widziałam jak matki na wózkach przyczepiają czerwonokrwiste kokardy gwizdze

. aaaaaa - zgiń siło nieczysta.! przerazony

bandola_1

mam takie pytanie , bo wiem , ze korzystacie z ksiązki "101 ćwiczeń z dresażu " Czy to dobra ksiązka ? pomocy

Boubi

bandola,
"101 cwiczen z dresazu" - to pozycja, ktora polecam. Wczesniej jednak warto byloby sie zapoznac z inna ksiazka - nieco bardziej ogolna pt "101 cwiczen na ujezdzalni" - to jakby "wstep" do tej drugiej.... (obie fajne).

A czerwone wstazeczki w ogonach lub grzywie byly aktualne i w czasach przedwojennych, kawaleryjskich. Wspominala o tym zwyczaju moja Mama, ktora jezdzila konno w okresie miedzywojennym... Wesoly