|
Stajenka Miejsce, którego nam brakowało :)
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bandola_1
Lajkonik z Kamienicy Dolnej :)
Dołączył: 05 Lut 2009
Posty: 2534
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: krolewskie miasto Krakow \Kamienica Dn Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 17:28, 19 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
moja kobyła chodzi z lbem przy ziemi , doslownie 5 cm nad ziemia ma lęb . Nie obejmiesz jej szyji bo pojedziesz do przodu .Bez podogonia nie ma szans jezdzic , bo wystarczy , ze pociagnie glowe i siodlo jest na szyji .Wyszarpuje łeb i jazda na niej to nie jest przyjemnosc . Wczoraj jezdziłam bez siodla i to samo ,chyba ze robi to z przyzwyczajenia . POGODO WRÓC!!! To moze pocwicze z nią wiecej . martik a moze czambon .Nie wiem kurcze chwytam sie każdej deski ratnuku, bo boje sie , ze jak wejdzie jej to w nawyk to bedzie trudniej odkręcic . dzisiaj obejrzę jej dziasła , ale ostatnio jak ogladaląm to było nieżle.
Druga kobyla już duzo lepiej . Wczoraj nie brykla ani raz , wiec to chyba faktycznie brak kondycji byl.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bandola_1
Lajkonik z Kamienicy Dolnej :)
Dołączył: 05 Lut 2009
Posty: 2534
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: krolewskie miasto Krakow \Kamienica Dn Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 17:49, 19 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
jak kupowalam wytok to w sklepie jezdzieckim powiedzano mi o wypinaczach ,że stosuje się je przy lonżowaniu , zeby kon lądnie głowe nosił . Nie jeżdzi się w wypinaczach ale tylko lonzuje konia . to teraz głupia już jestem .W intyrnecie też jest o stosowaniu wypinaczy .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rzepka
na grzbiet koński - z płota wchodzę :D
Dołączył: 07 Wrz 2007
Posty: 2426
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Spisz
|
Wysłany: Czw 17:54, 19 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Bandola, ale chambon służy właśnie do opuszczania koniowi łba,więc chyba nie o to chodzi. Konie, które chodzą w sulkach mają specjalny patent, żeby nie opuszczały głowy -linka zamocowana od nachrapnika, między uszami do nagrzbietnika. Wtedy koń idzie z głową zadartą. Naucz swoją kobyłkę chodzić w dwókółce - przyda się na spacerki Ale potem bedziesz ja oduczać chodzenia z zadartą głową. Grunt, żeby sie nie nudzić i żeby się coś działo
[link widoczny dla zalogowanych]
Moja rada: zostaw ją w spokoju, zacznij więcej jeździć -jeżeli to nie jest wina złego sprzętu, choroby lub jakiejś innej niewygody - nic się nie dzieje. Z czasem będzie lepiej -może się jej znudzi. Żeby Cie pocieszyć - możesz zacząć stosowac jazdę west, bo pierwszy stopień - głowa między nogami - macie już opanowany
[link widoczny dla zalogowanych]
Ostatnio zmieniony przez rzepka dnia Czw 18:01, 19 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rzepka
na grzbiet koński - z płota wchodzę :D
Dołączył: 07 Wrz 2007
Posty: 2426
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Spisz
|
Wysłany: Czw 18:20, 19 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
I jeszcze jedno: piszesz, że zjeżdża Ci siodło -prawdopodobnie musisz mocno zapinać popręg. Więc sprawdź, czy koń nie ma za mocno dopiętego popręgu. Wtedy się broni wyciągając łeb. A za mocno dopięty popręg może nawet spowodować, że koń zemdleje podczas jazdy. Zapięcie jest wtedy prawidłowe, jeżeli możesz jeszcze wsunąć między popręg a bok konia 2 palce. Jeżeli nie -to popręg jest za ciasny .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bandola_1
Lajkonik z Kamienicy Dolnej :)
Dołączył: 05 Lut 2009
Posty: 2534
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: krolewskie miasto Krakow \Kamienica Dn Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:25, 19 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
na zdjeciu to jak bym siebie widziala . Może faktycznie jak bedzie wiecej chodzic to bedzie lepiej. Poczekam. GDZIE TA WIOSNA!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
martik
-admin z przypadku-
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Czekolandia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 22:00, 19 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Bandola, zerknij na ta fotke- to najlepsza jaka udalo mi sie znalezc, a na ktorej widac jak wysoko Cura normalnie nosi glowe w stepie:
Widzisz?
Wypinacze, czambon, gouge sluza do pomocy aby kon nosil ladnie glowe- ale w ich dzialaniu chodzi glownie o opuszczenie glowy i proste ustawienie. Zaden z tych patentow nie pomoze Ci na podniesienie glowy.
Ja jeszcze raz powtorze- konia trzeba wyjechac do przodu, zeby ona sie na tej jezdzie nie nudzila i nie snula. Jak bedzie szla szybciej i jak podniesiesz ja troche wodzami, to nie powinna opuszczac. Dodatkowo poloz jej dragi na ziemi- tez powinno pomoc. Pracujcie na dragach w stepie, w klusie a jak juz sie poprawi, to mozesz i w galopie.
No i jak sie poprawi pogoda, to zrob fotki albo jak mozesz nagrac krotki filmik, to by bylo jeszcze lepiej
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bandola_1
Lajkonik z Kamienicy Dolnej :)
Dołączył: 05 Lut 2009
Posty: 2534
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: krolewskie miasto Krakow \Kamienica Dn Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 10:08, 20 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
dobra , dzieki za rade . Jak tylko pogoda sie wyrobi to biore sie ostro za nią. Bo widze ,ze twoja tez opuszcze glowe , a moja w tej pozycji jeszcze wyrywa leb szarpiac wodzami , to co mam jej wtedy podciągnąc ten łeb? , ? Rozumiesz :idzie , łeb nisko , nagle wyciąga mocnym szarpnieciem łeb i zwiesza jeszcze niżęj i tak idzie. to co ja w tym momencie mam zrobic?? podciagnąc wodze? czy przejsc do klusa ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
martik
-admin z przypadku-
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Czekolandia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 10:20, 20 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Za kazde wyszarpniecie wodzy z rak powinna byc kara. Nie musisz jej lac, wystarczy, ze zmusisz ja w tym samym momencie do czegos kompletnie innego, niz ona chciala- czyli na przyklad do klusa. Zaklusuj pare krokow i znow do stepa. Jak znow bedzie chciala wyrwac, to zrob to samo. Jak sam dosiad nie dziala, to wspomoz sie troche bacikiem ale zgodnie z zasada- raz a konkretnie a nie oklepywanie batem przez pol godziny az kon zechce sie ruszyc.
I jeszcze jedno: jesli kon wbrew Twojej woli wyrywa Ci wodze z reki, to zawsze powinnas na to zareagowac przytrzymaniem albo i natychmiastowym podniesieniem rak z wodzami do gory. Kon wowczas otrzyma reakcje na swoja akcje- czyli: wyszarpuje wodze, ups nie da sie, nie bede wiecej probowac. Oczywiscie to potrwa zanim ona zalapie ale tak musisz robic.
Tylko, ze teraz tak- naprawde przydaloby sie sprawdzic jej siodlo, grzbiet, dziasla, dac o rozmiar wieksze wedzidlo- bo na nic wszystkie Twoje dzialania, jesli konia cos boli i w ten sposob to manifestuje
Wpadlam na szalony pomysl ale moze on rozwiaze troche problemow... Bandolo, a moze bys zaprosila Rzepke do siebie? Ona zdaje sie najblizej Ciebie mieszka... A zawsze co dwie glowy, to nie jedna?
Rzepko, nie bij mnie, ze tak wyskakuje przed szereg ale to dla dobra koni. Ty jestes madra i doswiadczona kobita- moze byc cos poradzila Bandoli, a przy okazji byscie sie poznaly- w koncu prawie sasiadki jestescie
I zeby nie bylo, ze sie kims wyreczam- gdybym tylko byla w Polsce, Bandola uwierz, ze wsiadlabym w samochod i przyjechala do Ciebie na pomoc- juz nie raz takie numery ze Stajenkowiczami wyczynialam
Tyle, ze teraz km robia roznice...
Pomyslcie o tym dziewczyny, prosze
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dekster
Mam większego konia niż OSM :P
Dołączył: 23 Gru 2005
Posty: 1776
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Płaskowyż tarnowski
|
Wysłany: Pią 13:27, 20 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Ja się zdeklarowałam,że do Bandoli wstąpię w niedługim czasie aczkolwiek Rzepka w nasze rejony zawitac może,więcej koni do odczarowania się znajdzie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bandola_1
Lajkonik z Kamienicy Dolnej :)
Dołączył: 05 Lut 2009
Posty: 2534
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: krolewskie miasto Krakow \Kamienica Dn Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 13:31, 20 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
nie ma sprawy u mnie wszyscy milosnicy zwierzat sa mile widziani Zeby tylko pogoda dopisała bo u nas powrot zimy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rzepka
na grzbiet koński - z płota wchodzę :D
Dołączył: 07 Wrz 2007
Posty: 2426
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Spisz
|
Wysłany: Pią 17:13, 20 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Hm..pomysł ciekawy. Chętnie wstąpię ( chociaż to nie gwarantuje sukcesu czyli natychmiastowego zadarcia głowy u konia bandoli ). Ale to dopiero na wiosnę -kiedy skończą sie egzaminy w szkołach i zima -praktycznie teraz jestem zasypana na amen i żadne wojaże nie wchodzą w grę
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bandola_1
Lajkonik z Kamienicy Dolnej :)
Dołączył: 05 Lut 2009
Posty: 2534
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: krolewskie miasto Krakow \Kamienica Dn Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 20:41, 20 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
spotykamy sie u mnie na wiosnę jak już bedzie cieplutko i zrobimy bibe
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rzepka
na grzbiet koński - z płota wchodzę :D
Dołączył: 07 Wrz 2007
Posty: 2426
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Spisz
|
Wysłany: Pią 21:06, 20 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Bandola, pić to możemy wszędzie i zawsze Możemy sie też spotkać w tym celu u mnie. Ale Ty chciałaś podobno naprawiać konia, a nie leczyć kaca
Ostatnio zmieniony przez rzepka dnia Pią 21:07, 20 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bandola_1
Lajkonik z Kamienicy Dolnej :)
Dołączył: 05 Lut 2009
Posty: 2534
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: krolewskie miasto Krakow \Kamienica Dn Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 9:55, 21 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
jest czas na prace i na przyjemnosci . Jak naprawimy konia to będzie co uczcic . Ja Twoje okolice trochę znam .Moj ojciec to goral z Pienin , a dokladnie spod Kroscienka .Wiem , ze tam macie piekie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bandola_1
Lajkonik z Kamienicy Dolnej :)
Dołączył: 05 Lut 2009
Posty: 2534
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: krolewskie miasto Krakow \Kamienica Dn Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 21:23, 05 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
muszę sie pochwalić .Moja kobyła nie nosi lba przy ziemi .Zmienilismy siodło i jest poprawa .w ogole lepiej chodzi, az przyjemnie na nią wsiasc. Chetna do wspolpracy: klusy, galopy , skoki ( 60 cm, ale zawsze)
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|