Stajenka

nati16

A dzisiaj jak u niej byłam to była świetna podczas prowadzania to się nie szarpałam gdy chciała jeść trawę to jej nie pozwoliłam grzecznie chodziła a Jorda za nią dziś był udany z nią dzień Wesoly

nati16

Myślę , że jak tak codziennie będę z nią pracować to ją nauczę i zdobędę do niej zaufanie. Jorda np. daje mi wszystkie nogi nauczyłam ją nawet dawania cześć czyli: np. tak jak piesek daje łapkę do przywitania to ona mi nogę Wesoly

Paskuda

Pracujesz z kobyłką i puszczonym luzem źrebakiem?

nati16

krystyna

Na konkretne pytanie konkretna odpowiedź

Nati z tego co piszesz to ja zrozumiałam, że uczysz teraz Gwiazdkę chodzenia na uwiązie w ręku. I robicie postępy czyli Gwiazdka idzie grzecznie tam gdzie ty chcesz. W towarzystwie źrebaka.
No to chyba wszystko jak najbardziej w porządku.
A dlaczego ty piszesz, że musisz "zdobyć do Gwiazdki zaufanie"?
Z Basią, jej mamą byłaś bardzo związana, zdaje się, że nie ma problemu jak na razie ze źrebaczkiem, a Gwiazdka?

rzepka

I jeszcze jedno pytanie: dlaczego Ty sama musisz pracować i uczyć swoje konie, czy nie pomaga Ci nikt dorosły, doświadczony?
Dzieci w tym wieku, co Ty, raczej nie mają jeszcze predyspozycji do trenowania (czy tresowania) w mądry, odpowiedzialny sposób - dużych zwierząt. Nawet młodzież startująca na zawodach ćwiczy pod okiem dorosłych, doświadczonych instruktorów, którzy udzielają im rad i w odpowiedni sposób reagują w razie problemów. Mimo, że jeździsz kilka lat -to jeszcze chyba za mało, abyś sama mogła rozwiązywac problemy z koniem -czego dowodem są Twoje pytania do forumowiczów.
Rozumiem, że rodzice kupili Ci konie pod warunkiem, że sama będziesz sie nimi zajmować? Wesoly

nati16

Pomaga mi mój tato jak nie daje sobie rady ale jest już fajnie i nie jest wcale tak ciężko jak myślałam

krystyna

Wyglada na to, że masz fajnego tatę

Pozdrowienia dla Taty i koników.
Może uda ci się pokazać jakąś fotkę?
Kuce islandzkie są takie urodziwe.