 |
Stajenka Miejsce, którego nam brakowało :)
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ansc
Dołączył: 26 Paź 2006
Posty: 1414
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Trachy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 15:29, 25 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Ja również mam już sporą przerwę na razie mnie aż tak mocno nie ciągnie bo jestem w stajni prawie codziennie ale jak spadł śnieżek to mi się zachciało znów pogalopować po lasach, musze się wreszcie zmobilizować. Oj jak ja już w siodło wsiądę to mnie nic nie boli
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Paskuda
Stajenkowy KO-wiec :)
Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 5085
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Maroko - Orzepowice
|
Wysłany: Czw 15:36, 25 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Cytat: | wsiadłam po ok 20-tu latach |
jestem pod wrażeniem; Iburg na koniu
Ansc fakt na koniu nie boli - dopiero parę godzinach po zejściu
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Anka
Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Stasholtet
|
Wysłany: Czw 15:47, 25 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
im człowiek dłużej myśli tym się bardziej boi ;-( ale wstyd się przyznać i kiedy nadejdzie w końcu ten dzień trzeba będzie zmobilizować się i dać z siebie wszystko z uśmiecham na twarzy .. ale co jesli okaże się że już nie pamiętam jak się wsiada o ruszaniu się juz nie wspomnę .... ale bedzie wstyd ... a co jeśli norweski koń " nie zna polskiego " ...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nongie
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 9086
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: woj.opolskie
|
Wysłany: Czw 15:48, 25 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Wtedy pozostaje Ci Language Internationale: Ihaaaaaa...... (paszczą)
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Anka
Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Stasholtet
|
Wysłany: Czw 15:49, 25 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
ojjj będzie wstyd ..... i kupa smiechu
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Iburg
Lubię rude... Konie i koty :P
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 7752
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Czw 15:52, 25 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Podobno tych nabytych umiejętności jak jazda konna, pływanie, jazda na rowerze itp nie zapomina sie. Jak ktos umie pływac, jeździc konno, na rowerze to i po latach będzie umial to robic.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Anka
Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Stasholtet
|
Wysłany: Czw 15:53, 25 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
a tak mówiąc poważnie to jedna z moich ostatnich jazd zakończyła sie pękniętym żebrem i złamana kostką i jakoś nie mogę się pozbyć uczucia strachu . Cóż może powinnam zacząć od kucyka ?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Iburg
Lubię rude... Konie i koty :P
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 7752
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Czw 16:06, 25 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Ja mialam przygode z powrotem w siodło po pierwszym porodzie. Balam sie okropnie że spadne i sierotki zostawie. Ale przemoglam sie i wsiadłam na "podobno" najspokojniejszego konia w całym stadzie ( PSO Sieraków). To byl styczeń okropna zima. Jechalam na hale koń sie ślizgał, podskakiwał rżał do ogierów a ja umieralam ze strachu. Balam sie do tego przyznać , bo było mi wstyd. TŻ wydziwiał że dlaczego jestem taka sztywna przecież to najspokojniejszy koń, na którym juniorek zawsze jeździ. Po jeździe, na której umęczyłam sie strasznie, po powrocie do stajni okazało sie że TŻ pomylił boksy i konie i to wcale nie był "najspokojniejszy" koń.
Ale nie spadłam, chociaż całą jazdę podskakiwał.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Anka
Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Stasholtet
|
Wysłany: Czw 16:24, 25 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
swoją drogą to ciekawe zjawisko - czasami obserwując co robi obsługa stajni włosy mi na głowie dęba stawały - konie , które były trudne były udostępniane na godzinną jazdę komuś kto powinien jeżdzić na kucyku bo o jeżdzie konnej jeszcze nie ma pojęcia . Kto odpowiada jeśli coś się stanie ? Nie raz w pobliżu nie było nikogo kto by osobę , która się w stajni pojawia nadzorować .. A z drugiej strony - masz czas , masz chęci jedziesz do stajni bo przypomniało ci się że jest ona w pobliżu , nie chcesz karnetów , trenera osobistego do końca życia .. chcesz tę godzinę spędzić w siodle - ufasz że ktoś da ci odpowiedniego konia , a nie jakiegoś dzikusa który ma rozmaite pomysły , przecież to się może skończyć tragedią . Nie wiem czy teraz coś się zmieniło ? czy regulują to jakieś przepisy ?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nongie
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 9086
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: woj.opolskie
|
Wysłany: Czw 16:38, 25 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Piszesz o stajni norweskiej czy polskiej?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Anka
Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Stasholtet
|
Wysłany: Czw 16:42, 25 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
pisze o polskiej ... w norweskiej jeszcze nie byłam , teraz jestem jeszcze tydzień w naszej pięknej ojczyznie i wracam , jak wróce to dopiero zaczne się rozglądać , a jak - 22 st minie zacznę działać
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Iburg
Lubię rude... Konie i koty :P
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 7752
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Czw 16:50, 25 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
o tam jest -22. Brrr, juz mi zimno. Jak Ty o wytrzymujesz. A tak z ciekawości pieseczka zabierasz ze soba czy zostaje. Mam nadzieje że załapiemy sie na jakąś sesję ciekawych przyrodniczych fotek, nie wspomnę juz o koniach.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Anka
Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Stasholtet
|
Wysłany: Czw 17:00, 25 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
pies mieszka z moją mamą - ma szczytne zadanie bronić i odstraszać ( blok , parter) problemem jest kwarantanna - z tego co wiem 4 miesiące i podatek za wwiezienie psa czy jakiegokolwiek innego zwierza . I tu pojawia się koleny problem bo kiedy w życiu pojawiają się wreszcie możliwości żeby swoje marzenia spełnić ( o posiadaniu własnego kopytnego ) okazuje się że wwiezienie polskiego konia będzie raczej niemożliwe ,a z pewnością baaaaardzo kosztowne. Jeśli chodzi o zime , kiedy wyjeżdzałam było - 8 więc jeszcze mrozów - 20 nie doświadczyłam więc nie wiem - chyba nie bedę wychodzić
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nongie
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 9086
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: woj.opolskie
|
Wysłany: Czw 17:42, 25 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
A nie lepiej kopytniaka na miejscu nabyć?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Anka
Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Stasholtet
|
Wysłany: Czw 18:05, 25 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
no własnie kopytniak będzie chyba miejscowy ... dlatego też staram się czegoś o nich dowiedzieć , pomysł w tym układzie nie na " dziś" bo i koszty sa niestety inne , ale okoliczne stadniny i ich mieszkańscy będą pod obserwacją .. może coś wypatrze. Muszę wrócić do formy i w ogóle wciągnąć się znowu w temat bo na dzień dzisiejszy jestem zupełnie zieloniutka , wiedza z biegiem czasu uleciała - mam nadzieje powrotnie
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|