|
Stajenka Miejsce, którego nam brakowało :)
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
martik
-admin z przypadku-
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Czekolandia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 10:04, 22 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Zostałam wzięta na lonżę wczoraj Jeny, ale miałam radochę!!!
Przychylam się po stokroć do tego, że lonżę powinno się aplikować jeźdźcom w powtarzalnym cyklu co jakiś czas. Naprawdę Dzięki temu, że człowiek nie skupia się na prowadzeniu konia idealnie po kole (choć w sumie na lonży to również jeździec powinien używać łydek jako pomocy pilnujących nadanego kierunku), może większą uwagę zwrócić na inne elementy, które wymagają korekty.
I tak, więcej myślałam nad rozluźnieniem okolic bioder, nad ciągnięciem nóg w dół, nad poprawną postawą, wyprostowaniem się… Fajnie było
A teraz problem: przy cofniętej zewnętrznej łydce strzemiona mi się wydłużają Noga staje się krótsza i lata. I przez to nie spełnia swojej funkcji, czyli nie jest ogranicznikiem dla zadu Wiem, że to przez podkurczanie nogi w kolanie ale jak nie podkurczam, to jest mi tak bardzo niewygodnie… Cholerka, macie jakieś pomysły jak temu zaradzić?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
majak
Gruba i ja :-)
Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 6000
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Grodzisk Maz. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 10:15, 22 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
A ciągniesz samą łydkę od kolana w dół czy całą nogę i wtedy dlatego niewygodnie?
Jesli to drugie - albo za mało jeszcze jesteś rozciągnięta i rozgrzana albo za dużo wyciągasz tę nogę, to możliwe przypuszczenia. Albo za mocno opierasz się na wewnętrznym strzemieniu
Może występują pewne skrzywienia w dosiadzie....nie wiem. Trudno powiedzieć.
Napisz więcej szczegółów
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
martik
-admin z przypadku-
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Czekolandia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 10:24, 22 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
TEORETYCZNIE ciągnę całą nogę w dół... Przynajmniej się staram i chyba właśnie problem może leżeć w zbyt słabym rozgrzaniu.
Ale widzisz, możesz mieć rację, że za bardzo opieram się na wewnętrznym strzemieniu! Miałam wg komendy naciskać wewnętrzną kość kulszową i być może za mocno ją wciskam w siodło, opierając się jednocześnie na strzemieniu i to powoduje podciąganie zewnętrznej nogi do góry.
A abstrahując od lonży, ja z tą nogą zawsze mam problem przy jeździe na kole. Wiem, że mam pilnować zadu i że łydka MUSI być aktywna. A mnie ona niestety właśnie często lata i jak skupię się na wygięciu konia wokół wewnętrznej łydy, to zewnętrzna po prostu majta się jak kiełbaska na haku Może ją sobie na początek do popręgu przywiązać?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
majak
Gruba i ja :-)
Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 6000
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Grodzisk Maz. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 10:48, 22 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Możliwe też, że za bardzo ciągniesz w dół a za mało różnież do tyłu.
Popróbuj machania tą nogą w całosci ale włożoną w strzemię aby wyczuć jak musisz ją powyciągać aby nie zgubic strzemienia.
No i mniej obiązać wewnętrzne strzemię. Aż tak bardzo nie trezba się wyginać, tylko tyle ile koń, na dużym kole i im wolniej tym mniej tego wygięcia bo siła odśrodkowa mniejsza.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kocia
uwielbiam prostotę...
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 4506
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraina Podziemnej Pomarańczy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 8:53, 31 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Na ostatniej i przedostatniej jeździe poświęciłam jakieś 20 min na jazdę na lonży. I wiecie co? Było to potrzebne
Wczoraj, trzymając się tylko wodzy balansowej, ćwiczyłam głównie przejścia do niższych chodów i nawet, nawet
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Hagane
Dołączył: 03 Lut 2009
Posty: 99
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Silesia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 9:48, 31 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Ostatnio zostałam "wzięta" na lonżę przez znajomą instr i bardzo mnie to ucieszyło, nareszcie coś z rękami zrobiłam i pomału wyzbywam się złych nawyków.
Dobrej i porządnej lonży zdecydowane tak!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kocia
uwielbiam prostotę...
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 4506
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraina Podziemnej Pomarańczy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 12:42, 02 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Hagane napisał: | Dobrej i porządnej lonży zdecydowane tak! |
Zgadzam się
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kelpie
Dołączył: 15 Maj 2009
Posty: 261
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Mazury Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 0:15, 03 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
A ja wróciłam do podstaw odkąd jeżdżę w Stadninie Konie w Filicach. Po moich terenach w galopie i skokach z galopu okazało się, że jest niewiele rzeczy, które robię prawidłowo Po tym zostałam wzięta na lonżę i Wiola szlifowała ze mną kłus ćwiczebny, póóóóźniej dopiero przeszłyśmy do galopu... Dopiero kilka jazd temu puściła mnie z lonży na galop. Fantastyczne! Pokornie się poddaję i staram się czerpać z tego, jak najwięcej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|