|
Stajenka Miejsce, którego nam brakowało :)
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Zaklinacz13
Dołączył: 15 Lip 2007
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 0:49, 25 Lip 2007 Temat postu: Poszkodowane przez ludzi - zapopręzenie |
|
|
(wydzielone z wątku "Poszkodowani przez konie")
Ja wczoraj zostałam dość boleśnie poszkodowana, ale fizycznie.
Siodłaliśmy takiego konika, ja go miałam na uwiązie. Stał spokojnie, ledwo kumpela dopięła poprtęg, jak zaczą ł stawać dęba i kłaść się na przemian, a potem rzucać ( ja głupia bez rękawiczek) to chyba sie już domyślacie jak wyglądają moje łapki? Zdarte do żywego...(.On w sumie też bo ze 7 razy padła na beton i się pokaleczyła.) ALE NIE POŚCIŁAM! franca jedna nie będzie mi to podskakiwać!!!! dziś robiła to samo... jednak już się wycwaniłam rękawiczki były gdzie trzeba...
takie co widziałam pierwszy raz w życiu! Zal konia, bo zarąbiste ma chody i mięciutki pyszczek, a właściciel powiedział że mamy tydzień, aby stała grzecznie inaczej idzie na kiełbasę!!!!
P.S. wiecie jak temu zaradzić??
Problem jest po osiodłaniu. przyt siodłaniu stoi i kombinuje. Ledwo zapniesz popręg i ... świeca, pad świeca, pad.... itd
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nongie
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 9086
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: woj.opolskie
|
Wysłany: Śro 5:43, 25 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Ten przypadek niestety bardziej nadaje się do działu "konie poszkodowane przez ludzi"
Popręgu nie wolno dociągać od razu mocno, on się własnie przed tym broni.
Dopina się tak, zeby nie było luzów, potem trzeba konia przeprowadzić i dociagać stopniowo. Najlepiej robić to po pierwszym stępie, z siodła.
Poczytaj też uważnie [link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
hugh_h
Nie kapelusz zdobi kowboja ;)
Dołączył: 21 Gru 2005
Posty: 966
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: k.Radzymina Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 7:43, 25 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Zaklinacz13 napisał: | .On w sumie też bo ze 7 razy padła na beton i się pokaleczyła.
|
jakiś koszmar to oczym piszesz, taka metoda na pewno nie będzie lepiej, rozwiązania siłowe tylko komplikują sprawę. zastanów się jakbyś sama chciała być przekonywana do czegoś czego nie lubisz ? i już masz odpowiedź co zrobić.
twój nick jest lekko podejrzany w tej chwili...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
janetka
Tyż blondynka :P
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 1887
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rybnik :)
|
Wysłany: Śro 10:23, 25 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
ja może laik jestem, ale z moich daaawnych lekcji pamietam, ze tak sie nie robi jak Zaklinacz opisał
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Boubi
Melka i rżysko jest ponad wszystko ;)
Dołączył: 24 Maj 2007
Posty: 4504
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Raciborz-Lozanna
|
Wysłany: Śro 12:04, 25 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Zaklinacz,
To co opisujesz - to prawdopodobnie objawy zapoprezenia, czyli to co robicie z tym konikiem, to masakra!
Sa naturalnie konie, ktore przy dociaganiu popregu (powoli!!!) tez sie denerwuja, tula uszy, podgryzaja, probuja wierzgac, ale zeby az taka reakcja! - toz to musialo go okropnie bolec:O
Sprawdzcie najpierw czy kon jest w porzadku - zanim zaczniecie go tresowac, zeby byl "grzeczny" itp.
I co to za stajnia i wlasciciel????
"Jesli kon nie bedzie grzeczny - to za tydzien do rzeznika???"
Wszystko co opisujesz - w glowie mi sie nie miesci. Czy ten kon w ogole mial juz na sobie siodlo?
No i Twoje wyrazenia typu "nie bedzie mi tu franca podskakiwac" itp - sorry, moze jestes jeszcze bardzo mloda, ale Twoje + "kumpeli" podejscie do calej sprawy + ta stajnia - jakos mi sie nie podobaja.
Moze napiszesz wiecej o tym, to zrozumiemy Twoje postepowanie i caly problem.
Ostatnio zmieniony przez Boubi dnia Śro 12:13, 25 Lip 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
martik
-admin z przypadku-
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Czekolandia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 12:08, 25 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Zaklinacz13 napisał: | Zal konia, bo zarąbiste ma chody i mięciutki pyszczek, a właściciel powiedział że mamy tydzień, aby stała grzecznie inaczej idzie na kiełbasę!!!! |
Że co proszę
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Boubi
Melka i rżysko jest ponad wszystko ;)
Dołączył: 24 Maj 2007
Posty: 4504
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Raciborz-Lozanna
|
Wysłany: Śro 12:15, 25 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Martik,
Widze, ze moje podejscie nie jest odosobnione.
Cos to smierdzi - i to bardzo!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
martik
-admin z przypadku-
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Czekolandia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 12:25, 25 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Nie, no jasne Boubi, że nie jest odosobnione.
Zaklinacz, co innego reagować na FOCHY zwierzęcia a co innego walczyć z koniem, który tak się zachowuje.
Ponieważ masz mózg dużo większy niż koń, to Ty musisz najpierw POMYŚLEĆ dlaczego koń się tak zachowuje a nie walczyć z nim... Może faktycznie jest zapoprężony? To nienormalne zachowanie. Tyle Ci powiem. I nie wystarczy francy utrzymać, bo takie coś to ma krótkie nogi.
Przeczytałam inne Twoje posty i taka refleksja mnie najszła: albo masz bardzo bujną wyobraźnię albo miejsce, w którym jeździsz jest skrajnie niebezpieczne, z końmi wariatami. Jeśli ta druga sprawa, to współczuję szczerze i radzę- uciekaj stamtąd dziewczyno, póki komuś się krzywda nie stała...
A swoją drogą, strasznie wkurzają mnie ludzie, którzy zachowując się nieodpowiedzialnie prowokują wypadki i wpływają negatywnie na statystyki, które kwalifikują jeździectwo jako sport niebezpieczny, przez co ja muszę płacić niebotyczne składki ubezpieczeniowe!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Paskuda
Stajenkowy KO-wiec :)
Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 5085
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Maroko - Orzepowice
|
Wysłany: Śro 12:31, 25 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Też mi sie kiedyś wydawało, ze to niemożliwe , aż trafiły nam do stajni 2 takie przypadki.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
martik
-admin z przypadku-
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Czekolandia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 12:33, 25 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Ale co niemożliwe?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Paskuda
Stajenkowy KO-wiec :)
Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 5085
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Maroko - Orzepowice
|
Wysłany: Śro 12:46, 25 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Sa naturalnie konie, ktore przy dociaganiu popregu (powoli!!!) tez sie denerwuja, tula uszy, podgryzaja, probuja wierzgac, ale zeby az taka reakcja! |
żeby koń aż tak bronił się przed zapięciem popręgu -
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Boubi
Melka i rżysko jest ponad wszystko ;)
Dołączył: 24 Maj 2007
Posty: 4504
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Raciborz-Lozanna
|
Wysłany: Śro 13:01, 25 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Paskudo,
Jesli dobrze rozumiem, to trafily Ci sie przypadki koni, ktore juz z siodlem i zapietym popregiem walily sie na ziemie???
Takie sceny kojarza mi sie z zajezdzaniem mustangow i to bynajmniej nie metoda Monty Robersta. W bardziej cywylizowanym swiecie - konie sie raczej powoli przyzwyczaja zarowno do siodla jak i do popregu.A jesli juz wystepuja jakies dramatyczne reakcie - to jak znam zycie - jak zwykle zawinili gdzies po drodze ludzie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dekster
Mam większego konia niż OSM :P
Dołączył: 23 Gru 2005
Posty: 1776
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Płaskowyż tarnowski
|
Wysłany: Śro 15:25, 25 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Zaklinaczko,konik wyraźnie pokazuje,że nie życzy sobie Was na swoim grzbiecie.
Wydaje mi się,że skoro robi takie rzeczy,to trzeba z nim wrócić nie o 2 nie 3 ale o wiele więcej kroków o ile nie do samego początku.
A czy koń zachowuje się,jak sie mu już ten nieszczęsny popręg zapnie normalnie?Czy chodzi w rekreacji?Ile on ma lat a ile Ty i koleżanka?
Jeździlam na kobyle,która nie tolerowała mocno dopiętego popręgu,musiał być luźno,bo inaczej przewracała się na grzbiet.Zrobiliśmy tak,że znaleźliśmy staare siodło i porobiliśmy więcej dziurek i tak w miare jazdy podciągaliśmy coraz wyżej,aż doszło do stanu jaki ma być,chwilka jazdy,potem znów poluzowanie i się przyzwyczaiła w końcu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Forkate
Dołączył: 25 Kwi 2006
Posty: 3332
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 19:38, 25 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Jeśli to nie prowokacja to ja już nie umiem sobie wyobrazić, jak trzeba być głupim żeby robić coś takiego w takiej sytuacji i jeszcze komentować to w taki sposób np. Cytat: | ALE NIE POŚCIŁAM! franca jedna nie będzie mi to podskakiwać!!!! dziś robiła to samo... jednak już się wycwaniłam rękawiczki były gdzie trzeba... |
Idź dziewczyno zapisz się na jazdy, niech cię nauczą wszystkiego od początku odpowiedni do tego ludzie, a tego konia zostaw w spokoju. I trochę pokory i skromności, szczególnie w stosunku do koni (ogólnie).
Nie ma co, zajebistych mamy w naszym kraju "jeźdźców"
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ansc
Dołączył: 26 Paź 2006
Posty: 1414
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Trachy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:21, 25 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Forkate napisał: | Nie ma co, zajebistych mamy w naszym kraju "jeźdźców""znawców" |
Niestety tylko to mogę potwierdzić. Tylko koni żal.....
Tak sobie właśnie uzmysłowiłam, że własnie dzięki takim znawcom powoli zaczynam się izolować się od koniarzy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|