|
Stajenka Miejsce, którego nam brakowało :)
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Boubi
Melka i rżysko jest ponad wszystko ;)
Dołączył: 24 Maj 2007
Posty: 4504
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Raciborz-Lozanna
|
Wysłany: Czw 14:08, 24 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
A czy w Zakopanem jest w ogole snieg??? No i nasz Adas cos nie w formie.
A ja wczoraj w Stodolach znow mialam fajna jazde na Dosi. Co prawda 1/3 hali wydzielona dla hipoterapii, na drugiej czesci "sport" zostawil dwa wielkie oksery i kupe dragow. Swoja droga - nie bardzo rozumiem, dlaczego poprzednicy nie zostawiaja hali "posprzatanej" dla nastepnej ekipy? W koncu to nie taka filozofia pozbierac kilka przeszkod?
Widzialam Delphie i Saharusie. Troche pocwiczylam choc delikatne ostrozki kazano mi zdjac (a w niedziele bylo ok)... hm... bez komentarza. Zato w toczku - czyli w "kapeluszu", po ktorego uzyciu czlowiek od razu nabawia sie przeziebienia.
No, ale poki Melka na postojowym - musze sie dostosowac do regul rybnickiej rekreacji. Jeszcze troche cierpliwosci .....
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Indeks, Asia, Jurek
Dołączył: 17 Sty 2007
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rybnik Stodoły
|
Wysłany: Czw 14:35, 24 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Witamy,
Co prawda przyrzekaliśmy, że już nie będziemy zabierać głosu ale ponieważ bardzo uważnie czytamy wszystkie tematy ze Stajenki, dziś już musimy (mamy nadzieję, że to naprawdę jednorazowo) ustosunkować się do wypowiedzi Boubi. Za niedzielne ostrogi instruktor dostał naganę, ponieważ nie poprosił Pani o ich zdjęcie. Co do obowiązku toczka lub kasku, sprawa jest chyba oczywista, tym bardziej że wsród Stajenkowiczów jest on chyba obowiązkowy (patrz wcześniejsza dyskusja o pyszałkowatych jeźdźcach z Indeksa). A więc w Indeksie; toczek TAK,ostrogi NIE. Pozdrawiamy wszystkich Stajenkowiczów, życząc wszystkiego najlepszego w Nowym Roku, Asia i Jurek.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Przecław
Ogólnie wole ciemne konie ;)
Dołączył: 14 Lip 2006
Posty: 1461
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Czw 15:09, 24 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Boubi napisał: | A czy w Zakopanem jest w ogole snieg??? No i nasz Adas cos nie w formie.
A ja wczoraj w Stodolach znow mialam fajna jazde na Dosi. Co prawda 1/3 hali wydzielona dla hipoterapii, na drugiej czesci "sport" zostawil dwa wielkie oksery i kupe dragow. Swoja droga - nie bardzo rozumiem, dlaczego poprzednicy nie zostawiaja hali "posprzatanej" dla nastepnej ekipy? W koncu to nie taka filozofia pozbierac kilka przeszkod?
Widzialam Delphie i Saharusie. Troche pocwiczylam choc delikatne ostrozki kazano mi zdjac (a w niedziele bylo ok)... hm... bez komentarza. Zato w toczku - czyli w "kapeluszu", po ktorego uzyciu czlowiek od razu nabawia sie przeziebienia.
No, ale poki Melka na postojowym - musze sie dostosowac do regul rybnickiej rekreacji. Jeszcze troche cierpliwosci ..... |
Śniegu napadało 1,5 m, a nawet gdyby go nie było to i tak impreza byłaby przednia. Nieważne że Adam bez formy, jest wiele innych skoczków, którym można pokibicować, a moze dzięki akurat "naszemu" dopingowi, poleci dalekooo
Ostatnio też został rozłożony na całej hali niby-czworobok, na ścianach którego galop był wręcz niemożliwy (przez ciasne zakręty oraz liczne dziury).
Ostrogi zaś są indywidualną decyzją właścicieli ośrodka, do których stety lub niestety trzeba się dostosować. Ale Melka się kuruje, więc już niedługo
Madziadur, no problem Ja też się pocieszyłam tym "njusem:.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
krewniak
Tu byczek majowy ;) Całkiem odlotowy :P
Dołączył: 05 Wrz 2006
Posty: 857
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ziemia rybnicka
|
Wysłany: Czw 20:35, 24 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Boubi napisał: | A na drugiej czesci "sport" zostawil dwa wielkie oksery i kupe dragow. Swoja droga - nie bardzo rozumiem, dlaczego poprzednicy nie zostawiaja hali "posprzatanej" dla nastepnej ekipy? W koncu to nie taka filozofia pozbierac kilka przeszkod? |
A tu się nie zgodzę. Zawsze mnie to dobijalo, że dawniej na hali trzeba bylo sprzątać po sobie przeszkody. Jeśli "sport" jest kilkunastoosobowy, to dość szybko i bez "zajechania się" sprzątną i wyciągną porzeszkody. Ale jak ktoś sam jeździ, to jazda wraz z wyciąganiem i chowaniem zajmuje wieki i lekko oslabia jeźdźca. A jeśli dodatkowo ten jeździec przyjechal na halę przyczepą, to nawet nie ma gdzie konia zostawić na czas wyciągania i sprzątania. Znam to z autopsji, bo nieraz byly o to scysje w "poprzednim systemie". A jeśli chodzi o drągi, absolutnie nie powinny leżeć gdzie popadnie tylko wisieć na klódkach oczywiście
Ostatnio zmieniony przez krewniak dnia Czw 20:36, 24 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Boubi
Melka i rżysko jest ponad wszystko ;)
Dołączył: 24 Maj 2007
Posty: 4504
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Raciborz-Lozanna
|
Wysłany: Czw 21:54, 24 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Pani Asi i Panu Jurkowi dziekuje za wypowiedz i tak jak skomentowalam to wczesniej - kazdy klub ma swoje zasady i prawa, do ktorych klienci musza sie stosowac - a wiec brak ostrog i obecnosc toczka przyjmuje jako zasade.
Natomiast - i tu nie zgodze sie z Krewniakiem - uwazam, ze hala, ktora jest uzytkowana przez kilka "sekcji" - reakreacja, sport, indywidualni itp - powinna jak najlepiej sluzyc wszystkim. Zawsze mnie uczono, ze miejsce do ktorego wchodzimy powinno sie zostawiac w stanie, w jakim go zastalismy.
Nie bardzo rozumiem, dlaczego pojedynczy jezdziec, nawet jesli "wynajal" hale i sam sobie musial poustawiac przeszkody nie sprzatnal ich po sobie?
To, ze ciezkie? No coz, dragi i podstawy sa na ogol ciezkie. I nikt nie mowil, ze dyscyplina skokow - to nie ciezka praca. Zato 5 czy 6 koni, ktore wjezdzaja po takim jednoosobowym mistrzu - musza lawirowac miedzy przeszkodami i dragami i dla mniej kumatych (a byly takie osoby) nawet zrobienie zwyklej wolty, czy kola sprawialo wielka trudnosc. Juz nie wspomne, ze niektore cwiczenia czy elementy ujezdzeniowe sa wrecz niemozliwe do wykonania bez posiadania kawalka przestrzeni. Chyba, ze rekreacje traktuje sie "po macoszemu", wychodzac z zalozenia, ze to i tak debiutanci i nic nie umie umieja, wiec po co im w ogole miejsce, hala i porzadek na niej? To prawda, ze w rybnickim klubie jestem zupelnie nowa, ale czasami spojrzenie kogos zzewnatrz, kto niekoniecznie zna wszelkie uklady i ukladziki i ocenia sprawy tak jak je widzi - moze sie przydac. Jesli macie argumenty, ktore przemowia do mnie i beda nie do podwazenia - prosze o wyjasnienia na forum. Byc moze nie jestem swiadoma calego szeregu roznych zaleznosci, ktorymi tut. klub musi sie kierowac, ani tzw "systemow", o ktorych wspomina Krewniak, ani poprzedniego, ani aktualnego.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
dakron
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 6405
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 23:20, 24 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Oj Boubi jesteś kolejną delikatnie powiedziawszy naiwną osobą, która myśli że skoro cos jes słuszne to ktoś doceni Twój pomysł. Odpuść sobie i nie wojuj bo nie warto
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
krewniak
Tu byczek majowy ;) Całkiem odlotowy :P
Dołączył: 05 Wrz 2006
Posty: 857
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ziemia rybnicka
|
Wysłany: Czw 23:25, 24 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Nie, nie. Ja nie wiem, jak jest teraz, bo nie bywam tam zbyt często. Natomiast bardzo mi odpowiadalo, jako indywidualnemu skoczkowi, jak można bylo skorzystać z przeszkód ustawionych przez "sport" i to wlaśnie mam na myśli. Jako indywidualny klient przyjeżdżający na halę nigdy nie poważylabym się do rozlożenia przeszkód i zostawienia ich, ale nie uważam, żeby codziennie każdy musial rozkladać i chować przeszkody po sobie. Kilka przeszkód na hali nie robi problemu - mówię to z pozycji instruktora rekreacji, który kilka lat w Stodolach przepracowal.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
dakron
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 6405
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 23:29, 24 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
krewniak napisał: | Nie, nie. Ja nie wiem, jak jest teraz, bo nie bywam tam zbyt często. Natomiast bardzo mi odpowiadalo, jako indywidualnemu skoczkowi, jak można bylo skorzystać z przeszkód ustawionych przez "sport" i to wlaśnie mam na myśli. |
A gdybyś była indywidualnym pingwinem to wolałabyś aby hala była pusta
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
krewniak
Tu byczek majowy ;) Całkiem odlotowy :P
Dołączył: 05 Wrz 2006
Posty: 857
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ziemia rybnicka
|
Wysłany: Czw 23:32, 24 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Wszystkim nie da się dogodzić. Najlepiej się dogadać, albo ustalić dni z przeszkodami i bez przeszkód
Pozdrawiam Zieloną Górę!! Zwlaszcza okolice ul. Maciejowickiej
Ostatnio zmieniony przez krewniak dnia Czw 23:44, 24 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kawa
Gość
|
Wysłany: Pią 1:21, 25 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
No cóż Boubi nim coś napiszesz upewnij sie czy to naprawde jest pewne że sport wyciągnol dragi .Codziennie wchodzimy na hale i sprzątamy dragi , my tez akurat pingwinujemy i potrzebujemy przestrzeni , ale niestety na forum naszej stajenki nie napisze że np , rekreacja zostawila nam rozrzucone po hali kawaletki , bo i po co . Co mam załatwic ,załatwie sobie na miejscu .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Delphia
Jaxa forever!!! :]
Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 1902
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Pią 2:27, 25 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
''rozrzucone'' po hali dragi sluzyly rekreacji na jazdach, nie sa one tam tylko po to, zeby ''zasmiecac hale''.
a dzisiaj byly nawet skoki na jezdzie:D malutkie, ale zawsze to jest jakis krok do przodu:) tym bardziej, ze dzisiaj znowu mialam problem z zagalopowaniem:/ nie mam pojecia czy nie umiem juz, czy co sie dzieje:P wczoraj mialam ten sam problem:P ale skoki to wynagrodzily:)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
frednota
Dołączył: 15 Maj 2007
Posty: 1259
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Żory
|
Wysłany: Pią 10:16, 25 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Kawus drągi były rozłożone jako czworobok, nie było Cię w niedziele, ale to właśnie sport ćwiczył na czworoboku.
Delphia na jakim koniku ci było ciężko zagalopować?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kawa
Gość
|
Wysłany: Pią 10:55, 25 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Jak mniemam , nie o te drągi chodzi .To jest pikuś , i jak sie domyslam nawe Boubi nie przeszkadza . Delphia - to co piszesz dla ,mnie jasne.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Boubi
Melka i rżysko jest ponad wszystko ;)
Dołączył: 24 Maj 2007
Posty: 4504
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Raciborz-Lozanna
|
Wysłany: Pią 12:08, 25 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Dobra Kochani.
Wylaczam sie, bo nigdy nikt nie dojdzie "co i jak, kiedy, dlaczego i kto co zrobil". Nie ma sensu wsadzac kija w mrowisko, zwlaszcza, ze sie nic nie zmieni.
Moja uwaga wydawala mi sie po prostu "logiczna" jako rozwiazanie uzytecznosci hali (i tak okrojonej w godzinach rekreacji dla hipoterapii) i to wszystko.
Poki co, bede wiec dostosowywala sie do stanu rzeczy jaki zastane.
Zycie juz dawno mnie nauczylo, ze lepiej nie wybierac sie z motyka na slonce - Moze to konformizm, ale tak to juz jest.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Delphia
Jaxa forever!!! :]
Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 1902
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Pią 15:45, 25 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Iska napisał: | Delphia na jakim koniku ci było ciężko zagalopować? |
na Nostrzyku-przy kazdej probie zagalopowania konczylo sie slicznym bryknieciem.
na Huraganie-to byla katastrofa:P zamiast galopem to on mi do szybkiego klusa sie rwal:/ nawet lydki, krzyz i palcat nie pomogly. albo to ja taki ciarach jestem i nie pamietam jak sie pomocy uzywa:/
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|