|
Stajenka Miejsce, którego nam brakowało :)
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
martik
-admin z przypadku-
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Czekolandia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 20:21, 14 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Moja Pani Kursantka dzisiaj po raz trzeci na grzbiecie Cury Zaczelysmy juz troche wiecej klusa, ktory zaczyna coraz lepiej wygladac Z trzymanka za przedni lek jest juz naprawde fajnie, troche jeszcze gorzej jest bez trzymanki ale to dopiero 3 lonza!!!
Pani Kursantka zrobila dzis pijanego indianina w stoj, po czym mowie do niej- okey, to teraz robimy w stepie, na co ona na mnie takie oczy No wiec ja sie usmiechnelam i pytam czy tak bardzo sie boi. Na co ona- nieeee, nie bardzo ale wiem, ze na pewno mi sie nie uda. Na co ja- jak zakladasz z gory, ze cos sie nie uda, to sie nie uda. Probujemy?
Widze jak sie psychicznie przygotowuje, napina, po czym chwila ciszy i konsternacja- aaaaaa, to ma byc w stepie!!!!!!! Aaaaa, w stepie to zrobie, w klusie nie zrobie! A myslalam, ze mowisz o klusie!
A tak w ogole, to mam nadzieje, ze sama sie w koncu odwazy i sie tu zamelduje, zeby powiedziec o swoich frustracjach zwiazanych z tym, ze nie ma wrodzonej umiejetnosci powodowaniem koniem... Umiejetnosci, ktora ludzie nabieraja latami... Pani Kursantko... Nie daj sie prosic- ujawnij sie wraz ze swoim zwierzyncem
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|