|
Stajenka Miejsce, którego nam brakowało :)
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rudzinka1
Dołączył: 14 Paź 2009
Posty: 619
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kwidzyn, pomorskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 16:22, 25 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Aha, ale jak się te klacze przyzwyczaiły(trwało to z dwa miesiące), to było dość wygodne- do karmienia same stawały na swoje miejsca jak tylko zobaczyły mnie w dzrzwiach Tylko obrały sobie jeden cel ataków- jedna klacz była przez nie wszystkie ganiana i odpędzana- ona biedaczka nawet słomy nie mogła w spokoju poskubać...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bandola_1
Lajkonik z Kamienicy Dolnej :)
Dołączył: 05 Lut 2009
Posty: 2534
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: krolewskie miasto Krakow \Kamienica Dn Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 16:30, 25 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
w Gładyszowie tak trzymają wszystkie konie ( prócz ogierów) . rzucą na środek siano ,naleją wody do żłoba i tyle roboty .KOnie pracujące na czas podawania owsa oddzielają na drugą biegalnię i jest ona na tyle duża i ma długi żłób, że konie są od siebie oddalone , ale też widziałam jak stajenny szedł z owsem i dostał kopa że przez tydzień nie mógł chodzić. Niewątpliwą zaletą takiej biegalni jest to , że na stosunkowo niewielkiej powierzchni można trzymać więcej koni niż w boksach ]
No to sobie odpowiedziałam sama na pytanie . Myślałam , że ktoś z Was trzyma tak konie , ale wychodzi na to , że lepiej trzymać w boksach albo wiązane
a wiążecie konie czy wszyscy macie boksy?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bandola_1
Lajkonik z Kamienicy Dolnej :)
Dołączył: 05 Lut 2009
Posty: 2534
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: krolewskie miasto Krakow \Kamienica Dn Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 16:33, 25 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
rudzinka1 napisał: | Aha, ale jak się te klacze przyzwyczaiły(trwało to z dwa miesiące), to było dość wygodne- do karmienia same stawały na swoje miejsca jak tylko zobaczyły mnie w dzrzwiach Tylko obrały sobie jeden cel ataków- jedna klacz była przez nie wszystkie ganiana i odpędzana- ona biedaczka nawet słomy nie mogła w spokoju poskubać... |
Moje kobyły razem jedzą siano i się jakoś godzą , ale owies każda dostaje w boksie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rudzinka1
Dołączył: 14 Paź 2009
Posty: 619
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kwidzyn, pomorskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 17:02, 25 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
W Nowej wiosce większość klaczy hodowlanych stoji w biegalniach- jest podział na źrebne, jałowe, ze źrebakami. Tylko tam są wiązane. Wychodzą zawsze na pare godzin na dwór i kiedy wracają to wiąże się je, dostają jeść i stoją tak do rana. Latem zawsze stoją na całodobowych pastwiskach. Tylko klacze wysokoźrebne zostają w stajni. Kiedy odstawia się źrebaki od klaczy to też idą na biegalnie tylko ta jest daleko od reszty stajni by klacz ze źrebakiem się nie słyszała. Tam z koleji wiążą tylko do owsa.
Tam gdzie trzymam kaliope i atosa mamy boksy na 4 konie i takie większe pomieszczenie, gdzie stoją trzy konie razem- mamusia i jej dwoje dzieci- półtoraroczna klaczka i półroczny ogierek. Mamusię wiążemy, bo zjada młodym wszystko. Chcemy tam postawić jakieś przegrody bo czas małego zacząć od mamy odstawiać a na takiej "biegalni" się nie da.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|