|
Stajenka Miejsce, którego nam brakowało :)
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nongie
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 9086
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: woj.opolskie
|
Wysłany: Śro 10:13, 11 Kwi 2007 Temat postu: Owijki |
|
|
Proponuję małą powtórkę z owijek. Mi też się przyda.
Blueberry i Mozambik napisały w wątku o procesji, ze wszystkie konie na zdjęciach mają źle założone owijki. Większość błędów rozpoznaję (materiał na owijki, mocno zaciągnięte, odkryte pęciny, nierówno założone), ale nie jestem pewna co macie do zarzucenia w [link widoczny dla zalogowanych]?
Druga sprawa - do niedawna byłam święcie przekonana, ze owijanie zaczyna się od środka nadpęcia, potem w dół (w stronę stawu pęcinowego) i do góry. Często gęsto nie starczało mi w tym układzie bandaża i na końcu trzeba było improwizować.
W Lewadzie nauczyłam się, ze równie dobrze można zacząć od dołu albo od góry, ważne żeby bandaż był równomiernie rozłożony i dobrze krył nogę od pęciny do stawu nadgarstkowego. A u Was jak się owija?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Przecław
Ogólnie wole ciemne konie ;)
Dołączył: 14 Lip 2006
Posty: 1461
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Śro 11:47, 11 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
nie widzę dokładnie, ale chyba zapięcie jest na dole, a nie u góry. Ja zaczynam od środka, kręcę w dół, a potem do góry
Ja zakładam tak:
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nongie
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 9086
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: woj.opolskie
|
Wysłany: Śro 12:31, 11 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Właśnie się zastanawiam, dlaczego zapięcie musi być koniecznie na górze?
Bo wszyscy tak robią?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Paskuda
Stajenkowy KO-wiec :)
Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 5085
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Maroko - Orzepowice
|
Wysłany: Śro 12:53, 11 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
A ja wiem
Ja zwiajam tak jak bandaże tzn. od środka w dół, potem do góry i jak zostanie znowu do środka; no i zapięcie na zewnątrz, albo z przodu. I w sumie mają je zakładane jako ozdoby (na jakieś okazję), jakbym się codziennie miała bawić podkładkami, owijkami to dziękuję. Wolę ochraniacze mniej roboty i pewne.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
weteran
Dołączył: 02 Maj 2006
Posty: 489
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 13:09, 11 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
A ja pamiętam na niedawnym szkoleniu w OJ INDEKS, jak pani Hansen na temat owijek skrzywiła się i powiedziała-nie stosuję,są szkodliwe jeśli nieumiejętnie sie je założy.Bezwzględnie zalecała stosowanie ochraniaczy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Przecław
Ogólnie wole ciemne konie ;)
Dołączył: 14 Lip 2006
Posty: 1461
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Śro 13:09, 11 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
nongie napisał: | Właśnie się zastanawiam, dlaczego zapięcie musi być koniecznie na górze?
Bo wszyscy tak robią? |
Dlatego, żeby się nie odpinały w trakcie jazdy, gdyby jakiś koń gałgan namiętnie uderzał (czy też ocierał) jedną nogą o drugą
Ja zakładam owijki, bo Biografia ma nakostniaka na przodzie i w ochraniaczach musi mieć jakiś ucisk na niego, bo kuleje. Na inne konie zakładam ochraniacze.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Paskuda
Stajenkowy KO-wiec :)
Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 5085
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Maroko - Orzepowice
|
Wysłany: Śro 13:13, 11 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
jakby zapiąc je na zewnątrz to miałby trudność je nogami przypadkiem poodpinać
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Przecław
Ogólnie wole ciemne konie ;)
Dołączył: 14 Lip 2006
Posty: 1461
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Śro 13:17, 11 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
no fakt
Ale chyba gdyby tak namiętnie ocierał to udałoby się odpiąć
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mozambik
Dołączył: 01 Wrz 2006
Posty: 187
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 13:29, 11 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Nongie,
ciekawe, mnie uczono ( i to tez swego czasu w Lewadzie) ze owijka NIE ZACHODZI na pęcinę, okrywa staw pęcinowy , owszem, ale nie pęcinę.
Dlaczego ? będize zaburzac ruch stawu pęcinowego lub koronowego .
stąd pewnei wymyslono ochranicze ujedzeniowe , które obejmuję staw pęcinowy wraz z pęciną ( w odróżnieniu od ochraniaczy skokowych)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nongie
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 9086
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: woj.opolskie
|
Wysłany: Śro 13:35, 11 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Mój błąd, cienka jestem z anatomii - nie rozróżniłam pęciny od stawu pęcinowego.
Chodziło mi oczywiście o to drugie. Pęciny zawijam na noc.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
blueberry
geniuszka rewolucjonistka
Dołączył: 20 Mar 2007
Posty: 462
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z zewsząd Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 17:47, 11 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
owijki nie mogę zachodzić na staw pęcinowy bo wtedy uniemożliwiają swobodny ruch w stawie, tu widać dokładnie na jakiej wysokości powinno się skończyć zawijanie -> (Anky rządzi! hehe)
owijki bez podkładek mogą wyrządzić bardzo duży krzywdy końskim nogom(nie że nie można zakładać bez podkładek ale trzeba mieć już doświadczenie żeby nie zaszkodzić), więc początkujący owijacze powinni zaczynać zawijanie z podkładkami np.takimi (ja mam takie i polecam)
(ostatnio znalazłam takie z rzepami, ma zamiar kupić bo z takimi bez rzepów to czasami jest sie trudno na początku dogadać )
albo jak ktoś nie potrafi to przynajmniej żelowe,które się tak jakby kleją i trzymają na jednym miejscu podczas zawijania
(których nie polecam bo są gluty straszne i nie przepuszczają powietrza pomimo dziurek)
rzep powinien się znajdować u góry ponieważ owijki chronią tak jak ochraniacze przed uderzeniem w pęcinę więc rzep na dole mógłby sie odczepić po uderzeniu albo zahaczeniu o coś (np. hacelem)
a dodatkowo według mnie lepiej to wygląda ze strony czysto estetycznej
ja głownie używam polarowo-elastycznych i polarowych lub akrylowych z podkładkami
zawijam od góry do dołu i z powrotem do góry
u jednego tylko pana zawijam od środka, bo to ogier śląski i 3m owije są na niego ledwo, ledwo wystarczające taki mały grubasek z niego
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Forkate
Dołączył: 25 Kwi 2006
Posty: 3332
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 18:21, 11 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
co do podkładek - myślę, że nie są konieczne przy dość długich owijkach polarowych.
A podkładki można zrobić (uszyć) samemu i aż tak wielki wydatek to nie jest.
Poza tym, muszę zwrócić uwagę (mam manię na tym punkcie), że lekko wystające z góry lub z góry i dołu podkładki w kontrastującym do owijek kolorze wyglądają wg mnie obłędnie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pumcia
Lewada? Co to dla nas :P Deeesstaaa!
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 778
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Sączów/Warszawa
|
Wysłany: Śro 18:28, 11 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
blueberry napisał: | owijki nie mogę zachodzić na staw pęcinowy bo wtedy uniemożliwiają swobodny ruch w stawie, |
ja to chyba slepa jestem ale one tu chyba nachodza na staw..... nie nachodza na pecine ale na staw to chyba tak?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
majak
Gruba i ja :-)
Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 6000
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Grodzisk Maz. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 19:15, 11 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Tak Pumciu - ja widze to samo, owijki moga wchodzic na staw pecinowy tak jak pokazane jest to włąśnie na zdjęciu. Czyli nie okalają całego ale tak zachodzą ok 1/3 czy 1/2 na staw właśnie aby ochronić ale nie utrudniać ruchu.
Mnie uczono zawijać jak piszecie - od środka w dół a potem do góry i najlepiej żeby zejsc jeszcze ciut w dół aby rzep był po srodku nadpęcia po zewnętrznej stronie (dosc trudne na początku do osiągniecia)
Podkłądek nie używam, na razie mam owijki poalrowo-elastyczne, niedługo będa też całe polarowe. Mi ledwo starczają na całą noge równomiernie owiniętą więc podkłądki to już wogóle - musiałabym zamawiać / szyć 4 m owijasy...co mi się nie widzi
Ważna sprawa, o której nikt nie wspomniał, owija się na prawych kończynach zgodnie ze wskazówkami zegara a na lewych kończynach przeciwnie do wskazówek.
Może szczegół ale widzi się, że jednak takie cos jest totalnie pomijane.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dekster
Mam większego konia niż OSM :P
Dołączył: 23 Gru 2005
Posty: 1776
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Płaskowyż tarnowski
|
Wysłany: Śro 20:25, 11 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Sprawiłam se,bo poczułam taką potrzebę,aczkolwiek wątpie,
czy kiedykolwiek będzie mie się chciało te owijki zakładać.
Mam nie pod kolor czapraka a toż to wieś tańczy i śpiewa
Wole ochraniacze,raz dwa i mam pewność,ze koniowi się nogi w terenie nie poplątają
O tych wskazówkach nawet nie wiedziałam ,zawijać trzeba tak jak majak mówiła i nic więcej.A i pod akryle koniecznie podkładki bo można ścięgna pozrywać.Z nimi dużo zachodu i moim zdaniem nawet nie ma co dyskutować o wyższości owijek nad ochraniaczami bo nikt mi nie powie,że są lepsze.
Owijki zawija się z "wiatrem"tak,żeby rzep wystawał do środka.
Genialne naszywki z flagą niemiec miała niemiecka kadra,wyglądało to świetnie.
Tak na szybko,spadam sie uczyć.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|