|
Stajenka Miejsce, którego nam brakowało :)
|
Ostrygi... ekhm, przepraszam- OSTROGI ;)
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 Następny
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
osm
Dobra konserwa nie jest zła :P
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 2570
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: Czw 15:01, 11 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Nooo ale młody koń to też początkujący, prawda? A na młodego konia do przepchania ostrogi ... no hmmm, czasem może tak.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Paskuda
Stajenkowy KO-wiec :)
Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 5085
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Maroko - Orzepowice
|
Wysłany: Czw 15:07, 11 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Przezorny zawsze ubezpieczony;
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
osm
Dobra konserwa nie jest zła :P
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 2570
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: Czw 15:21, 11 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Ale w ten sposób możnaby też traktować munsztuk jako hamulec bezpieczeństwa, a na to bym się nie zgodził. Choć uważam, że ostroga jest ogólnie bardzo dobrą pomocą, którą można działać skutecznie i niekoniecznie boleśnie dla konia. Warunek - zrównoważony dosiad.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Paskuda
Stajenkowy KO-wiec :)
Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 5085
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Maroko - Orzepowice
|
Wysłany: Czw 15:31, 11 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
munsztuk w skokach jest chyba zabroniony a ja myślę, o konkursach skoków; w ujeżdżeniu nie za bardzo widzę sens przejazdu L w ostrogach.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
osm
Dobra konserwa nie jest zła :P
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 2570
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: Czw 15:34, 11 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
W skokach nie ma ograniczeń - już od klasy L A ja cały czas mówiłem o konkursach ujeżdżenia
Munsztuk na skokach rzadko widziany, ale już pelhamy baardzo często.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lechita
Dołączył: 22 Lis 2005
Posty: 615
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 15:49, 11 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
wstydź się Osm za to jak rozwinąłeś skrót WKKW :-P
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
osm
Dobra konserwa nie jest zła :P
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 2570
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: Czw 15:51, 11 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Aaaaaaaaaaaaaaaaa
Dzięki, może nie wszyscy zauważyli. Co pisanie na klawiaturze robi z człowieka.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mozambik
Dołączył: 01 Wrz 2006
Posty: 187
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 16:16, 11 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
dakron napisał: | .
A co do dosiadu zawodników w ujeżdżeniu... widywałam gagatki które przyklejały sobie cztery litery i uda do siodła specjalnym klejem.... żenada |
i to gagatki z najwyzszej półki , mistrzowskiej , wiec sie przychyalm ... do tej żenady ....
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mozambik
Dołączył: 01 Wrz 2006
Posty: 187
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 16:29, 11 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
osm napisał: | A czy ktoś mówił o klasie L ?? No ludzie - przecież nikt nie mówi o początkujących. Zarówno do munsztuka jak i do ostróg trzeba dorosnąć. Myślałem, że znacie przepisy. Jeśli chodzi o konkurencję A, to przepisy FEI mówią, że obowiązkowe są ostrogi na CDI*3, CDIO, mistrzostwach i IO. W regulaminach polskich nie ma nic o ostrogach. W konkurencji C ostrogi nie są obowiązkowe od LL do CCI*1. Powyżej są obowiązkowe. Podobnie jest z munsztukiem. |
osm a chwalisz sie ze znas przepisy
przepisy FEI przepisami FEI ale wkraju obowiązują ododatkowo przepisy PZJ w poszczegolnych dyscyplinach.
Inna rzezc ze dotzrec do przepisów (nie regulaminów ale własnie pzrepisów ) ujezdzenia to duuuuzaa sztuka.Widizałm kiedys tąką ksiązeczkę i tam jest np. okreslono wysokośc cylindra oraz max. szerokośc ronda itp. Tam tez jest okresolne ze w konkursach ujeżdzenia od ZR ostrogi są obowiązkowe i już. ( z wyjątkiem konkursów dla dzieci, kuców, młodych koni itp)
mówisz o jakiś początkujacych ...
o co chodzi ?.. w konkursach nie ma mowy o jakichs początkujacych , sa po prostu konkursy o róznym stopniu trudnoścoi , od najłatwiejszego do najtrudniejszego , mówmy wiec o po prostu o zawodnikach klasy L
PAskuda, w naszym kraju rzadko który przepis ma sens
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
osm
Dobra konserwa nie jest zła :P
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 2570
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: Czw 16:46, 11 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
W tamtej książeczce były też ostrogi obowiązkowe w próbie A WKKW w klasach od L i już może jeszcze tupnij nogą.
A klasa L jest dla jeźdźców lub koni o niskim poziomie umiejętności. No chyba, że się mylę, ale nie widziałem pary mistrzowskiej startującej w klasie L. Bywa, że jedzie mistrz na początkującym koniu lub początkujący zawodnik na mistrzowskim koniu. To chyba jest jasne, ale może tylko dla mnie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mozambik
Dołączył: 01 Wrz 2006
Posty: 187
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 16:50, 11 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
osm , ale co to ma do rzeczy w swietle ostróg ??
cobycsmy na ten temat nie mysleli to ostrogi obowiązują od L. I o to chyba chodzi w tym wątku.
Watek jest o ostrogach a nie o koniach GP wypozyczonych komus do L-ki.
jak llubisz to moge tupnąc albo nawet zastepować. Umiem. Chcesz ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
osm
Dobra konserwa nie jest zła :P
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 2570
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: Czw 16:59, 11 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Rozmawialiśmy o początkujących i tyle to ma do rzeczy.
A od L nie obowiązują
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mozambik
Dołączył: 01 Wrz 2006
Posty: 187
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 17:04, 11 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
żródło pisane poproszę
uprzejmie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
osm
Dobra konserwa nie jest zła :P
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 2570
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: Czw 17:15, 11 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Uprzejmie odsyłam do moich poprzednich postów i do przepisów FEI jako nadrzędnych nad krajowymi. A jak masz dowód na to, że krajowe mówią inaczej, to podaj źródło.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Slonce
Bogini koreczków :)
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 620
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 17:22, 11 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
nongie napisał: | do czego uzywasz tych ostróg w czasie skoków i na jakich koniach ma to sens. Jeżeli ostrogi nie zastepują Twoich łydek i dosiadu podczas treningów, co sie zmienia nad przeszkodą w czasie zawodów? |
Nad przeszkodą już nic (no chyba, że przygotowanie do odpowiedniego lądowania itp ale to już nie ten temat..). Wszystko dzieje się przed skokiem
Może od początku, na jakich koniach? Na pewno nie na takich, które bardzo żywo reagują na sytuacje stresowe, podniecając się i na najlżejszą łydkę reagując radosną rakietą. To są konie, które podczas przejazdu klepię i uspokajam, ostrogi były by tylko niepotrzebnym bodźcem.
Natomiast konie, które "kamienieją" na widok flagi czy kolorowej reklamy to przypadki, którym wzmocnienie łydki ostrogą pomaga "otrzeźwieć".
Spójrz na to z innej strony Nongie. Siedzisz właśnie na takim koniu, który się blokuje. Masz do wyboru kopać go po bokach tak długo aż w końcu "zaskoczy" lub wzmocnić sygnał dosiadu i łydki właśnie ostrogą. Druga wersja będzie wyglądać bardziej kulturalnie moim zdaniem.
Nie możemy też popadać w skrajności, że jak ostroga to wbijanie w brzuch, jak bat to bicie do pierwszej krwi, a łydka to kopanie itd. Jeżeli używam przejaskrawień, to tylko po to by to co chcę przekazać było jaśniejsze.
Teraz kolejna sprawa, co się zmienia? Już trochę o tym pisałam.
Na treningach jest czas na wszystko. Zarówno konie jak i my znamy teren i przeszkody, nie ma na nas żadnej presji, w końcu jesteśmy tu aby się uczyć. No i jeszcze jedno, na zawodach masz tylko jedną szansę (teoretycznie oczywiście, pomijam możliwość jednego wyłamania czy podwójnego startu), a to również działa deprymująco. Na treningu używam tylko łydki, dosiadu i w razie potrzeby bata. To wystarcza mi w zupełności do oddania zadowalających, i dobrych technicznie skoków. W sytuacji wyjątkowej, jaką jest wyjazd na zawody po prostu zostawiam sobie, jak słusznie porównała Martik, spadochon. Nie widzę w tym nic złego.
Celowo pisałam tutaj tylko o skokach. Ujeżdżenie to już inna rzecz. Nie doszłam jeszcze do takiego poziomu, aby ostroga była mi niezbędna w czasie treningu, jak i w czasie zawodów. Wszelkie figury ujeżdżeniowe czy np podstawienie, jestem w stanie wykonać/uzyskać bez użycia ostrogi, posługując się tylko dosiadem i łydkami (nie wykluczam bata). I to mi na razie wystarcza. Jak dojdę do piruetów czy ciągów gdzie potrzebna mi będzie większa precyzja działania pomyślę o ostrogach.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|