Stajenka

martik

Dekster, na zdjęciu w pozycji stój pokazałaś klasyczny dosiad widłowy

Za sztywno kobito Jezyk

Nie spinaj się tak mocno Mruga

Łydka moim zdaniem za daleko.
Na reszcie zdjęć widać, że masz pojęcie o jeździe konnej i że dajesz sobie super radę. Pytanie do czego zmierzasz? Czy chcesz się szlifować w klasyce, czy chciałaś osiągnąć poziom dobrego jeźdźca? Jeśli to drugie, to jest ok- nie musisz za wiele zmieniać, po prostu ćwicz, żeby nie wyjść z wprawy. Jeśli zaś chcesz szlifować, to tu trzeba popracować nad elementami mikroskopijnymi Mruga

tj. zwalczeniem usztywnienia, nad cofnięciem łydki, bo w kłusie i galopie nie powinna przylegać do popręgu, powinna być cofnięta, nad łapkami, bo leżą jak na klawiaturze a nie są kciukami skierowane do góry... I jak byś spojrzała jeszcze przed siebie a nie koniowi w grzywę, to byłabym z Ciebie zadowolona

A koń? No cóż... Ma bardzo słabo zaokrąglony grzbiet. Nie mam pojęcia czy jak koń dysponuje takim długim grzbietem to jest w stanie się zaokrąglić ale myślę, że warto nad tym popracować. W stój jest kompletnie rozjechany. Stoi na 4 śladach. Popracuj nad tym, to się da uzyskać ale jest upierdliwe.
Wcale nie widzę pracy szyi. Czy on ma problem z ganaszowaniem? Coś- nie coś widać na zdjęciu z półsiadu- jakby troszkę mięśnie szyi zaczęły pracować... Ale to za mało. Musicie i nad tym popracować. Czy jesteś w stanie pojechać na krótszym (ale nie mocniejszym!) kontakcie?

blueberry

Martik- o mmnie też może być-bijcie ile wlezie bo jest za co wstyd

ale bardziej zależy mi na koniu, znam go bardzo długo i zawsze chodził w typie "żyrafy" a po kilku jazdach zrobił się z niego na prawdę niezły facet,
a najbardziej mnie cieszy jego poprawa impulsu, ogólnie to się zawsze raczej nie przemęczał, a tu proszę jak ładnie tyłek mu się pcha ;D
Co do rollkuru- to mój Ryży miał kiedyś w tym wprawę (jak spotkam "specjalistę" który go zajeżdżał to oberwę ze skóry!! ) jak wygrzebię jakieś fotki rudego w akcji to wkleję Mruga

Dekster

Jestem w stanie go pojechac wyżej,ale w połączeniu z dłuższym "roztrenowaniem"bo treningiem nazwać tego nie mozna-równa się koń z jeszcze bardziej zapadniętym grzbietem,ryj do góry i dawaj.
To była nasza pierwsza jazda maneżowa od zimy a właściwie jesieni,więc nie wymagałam od niego od razu rozluźnienia i ustawienia,bo to było by trochę bez sensu.Zreszta nie będe siebie tłumaczyć Mruga

wszystko widać.

fetyszystka

Piszecie "rozluźnij się, nie spinaj się tak"
Fajnie się gada, gorzej zrobić Smutny

Jakiś pomysł jak zwalczyć usztywnianie większości ciała a szczególnie kręgosłupa, co uniemożliwia galop?

Floopy jeśli Ty masz 170 cm wzrostu, to konior raczej nie dojedzie do 180 w kłębie... to w takim razie strzelam w 175 (tyle co ja

)

martik

Blueberry, jako lajkonik mogę Cię tylko pochwalić Wesoly

Na spokojnie przyjrzałam się pierwszej fotce i kolejnym. Już od drugiej widać poskładanie koniska aż do całkiem przyjemnego dla oka stanu Mruga

Bardzo podoba mi się ruch na drugim i trzecim zdjęciu. Trzecie zwłaszcza bardzo dobre. Obszerny wykrok, prawidłowe ustawienie, tylko za choinkę nie mogę odgadnąć co poczyniłaś z rękoma. A właściwie to tą jedną- lewą. Wodza Ci tam wisi? Dobrze widzę? Jeśli Ci wisi a koń został w takim ustawieniu, to tylko bić brawo Wesoly

Ale przypilnuj tego, bo na prostej kontakt na obu wodzach powinien być taki sam i wysokość dłoni też.
Co do ostatniej fotki to ja się zastanawiam, czy to nie jest za niskie ustawienie jak dla tego chłopaka... mysl

W sumie napisałaś, że to była chwila buntu i może normalnie to jeździsz wyżej ale akurat na tej focie brakuje mi zaokrąglenia grzbietu. Trochę tył jest chyba niedojechany, chociaż kurka, wykrok w porządku...

Hm... Sama nie wiem co jest nie tak- chyba to niskie dość ustawienie jakoś mi tu nie pasuje.
A co do Ciebie jako jeźdźca, to cóż gwizdze

Tu ma być ostra jazda bez lukru, czyli chwalić nie będziemy Jezyk

A na poważnie, nie podobasz mi się jedynie na zdjęciu 1 i 4 Jezyk

Na pewno wiesz dlaczego Mruga

Poza tym, tak trzymać

blueberry

ja też w sumie jak patrzę na te zdjęcia to nie wiem co tam robiłam z rękami ups

, ale to była praca nie dla siebie tylko dla konia, więc w sumie coś tam chyba kombinowałam,
a co do luźnych wodzy, to dążymy do tego aby prawidłowe ustawienie było powiązane z luzem na pysku-czyli nagrodą(luzem oczywiście wyważonym, nie z luźnymi wodzami), a złe ustawienie z karą itd.
jak koń poczyni jakieś postępy to za jakiś czas wstawię jego nowe fotki Mruga

Wichurkowa

No to teraz mnie oceńcie:)

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

lechita · Dołączył: 22 Lis 2005 Posty: 615 Przeczytał: 0 tematów

bez lukru? prosze bardzo

1. za długie strzemiona, brak podparcia w nich, co zaowocowało sztywnymi wszystkimi stawami, szczególnie biodrowym, barkowym i łokciowym

2. znów brak podparcia w strzemionach, co powoduje brak równowagi, wyprzedzasz konia w ruchu- to jest rzadkość moim zdaniem, zazwyczaj nie nadąża sie za ruchem. Ręka brak, wyrzuć tę gumę robiącą za wypinacz od razu do kosza.

3. jak w pkt nr 2, plus zblokowane ramiona poprzez patrzenie się w dół a nie do przodu

4. głupi moment w fazie galopu, trudno powiedzieć. Ale koń ewidentnie ze środkiem ciężkości na przodzie. Nie wiem ile ma lat, ile jest czasu i jak jeżdżony. znów "zły" wzrok

5. wyszedł blisko odskok, dlaczego? nie wiem, ale zachowanie Twoje jak najbardziej OK. Można się przyczepić że dosiad nie taki, ale w takiej sytuacji to tylko mistrzowie wychodzą dobrze.

6. patrz pkt 1. dokładnie to samo. sztywność karku. Twojego, nie konia.

7. widać że wam obydwojgu zimno Jezyk

Wichurkowa

Dzięki za opinię Wesoly

Postaram sie naprawić błędy:)A co do konia to on ma dopiero 3.8lat,więc się wszystkiego uczy:)
Pozdrawiam

lechita · Dołączył: 22 Lis 2005 Posty: 615 Przeczytał: 0 tematów

wiek konia sporo tłumaczy. Ale czy wiesz jak poprawić swoje błędy?

Wichurkowa

Mam od tego 2 trenerki więc wytłumaczą mi to.Ale niektóre wiem jak sama skorygować Wesoly

Dzięki za ocenkę Mruga

Wichurkowa

No to dodam nowe zdjęcia z jazdy.

[link widoczny dla zalogowanych]

Nauka zwrotu na przodzie
[link widoczny dla zalogowanych]

kłusik:
[link widoczny dla zalogowanych]

Troszkę wyciągamy:
[link widoczny dla zalogowanych]

Kłus:
[link widoczny dla zalogowanych]

cd.
[link widoczny dla zalogowanych]

Ta moja pieta w górze :oops:

dragonnia

Mam wrażenie, że podciągasz nogi i to jest główną przyczyną zadzierania pięt. Ale to tylko foty. Chciałabym zobaczyć na żywo, wtedy najlepiej widać.

lechita · Dołączył: 22 Lis 2005 Posty: 615 Przeczytał: 0 tematów

1. Czas na rozluźnienie ciała od krzyża do szczęki Mruga

, i jazda w dłuższych strzemionach, poprzedzone rozciąganiem nóg

2. Nauka zwrotu na przodzie jest nauką konia czy Twoją? Bo jeśli to pierwsze, to mogę sobie wyobrazić takie przechyły i mocniejszą wodzę. Powinnaś mieć jednak prawą mogę dużo niżej. Jeśli to nauka Twoja to karamba Mruga

totalna. Ale to temat na cały wątek.

3. patrz pkt 1.

4. patrz pk1 , tu wyraźnie widać że masz za krótkie strzemiona. Siadasz na tylnym łęku.

5. Anglezujesz, czy nie? poza pkt 1 trudno coś powiedzieć, nie znając konia i ciebie.

6. Jednak anglezujesz. Siadając ewidentnie idą nogi do góry. Sztywne biodro i kolano. W galopie w pełnym siadzie pewnie tyłek odskakuje od siodła?

trochę lukru - wygląda że masz zrównoważoną i niezależną rękę

Wichurkowa

Raz piszeż że mam za krótkie,a raz że za długie a cały czas mam takie same Mruga

A zwrotów to nauka konia. Wesoly