|
Stajenka Miejsce, którego nam brakowało :)
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
majak
Gruba i ja :-)
Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 6000
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Grodzisk Maz. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 21:22, 14 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Delphia napisał: | majak napisał: |
- na trzecim zdjeciu dojrzałam krótki bat z uchem przełożonym przez rękę? Czyżbyś była wieszakiem czy zdorwie Ci niemiłe jak spadniesz? Takie małe BHP
|
nie rozumiem dlaczego nie mozna jezdzic z uchem przelozonym przez reke? na jazdach nigdy w zyciu nikt mi nie zwracal uwagi na to, ze mam ucho przelozone przez reke:P |
Może Twój instruktor nie widział jeszcze takiego zaczepionego na ręku bata wbitego w oko albo nos albo w brodę przy upadku (choć fakt nie trzeba zaczepiać na ręku żeby sobie takie kuku zrobić). W brzuchu jeszcze nie słyszałam ale podejżewam, że też sie da, Delphia to zasady bezpieczeństwa po prostu. Trzeba się nauczyć trzymać bat, kupić sobie z wygodną rączka ale nie zaczepiać na rękach.
To adekwatne do oplątywnania uwiązu czy lonży wokół ręki czy w pasie....
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Delphia
Jaxa forever!!! :]
Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 1902
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Nie 22:24, 14 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
tylko pytalam z czystej ciekawosci,bo jeszcze nie spotkalam sie z czyms takim.
zawsze zakladalam ucho na reke i nawet to nie przeszkodzilo mi zgubic palcat
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
majak
Gruba i ja :-)
Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 6000
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Grodzisk Maz. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 22:28, 14 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Hehe no to dobra jesteś żeby tak zgubić
U nas neistety wypadki bywały i nie zawsze kończyły sie na kompresie z rumianku na zakłute oko więc wolę dmuchać na zimne.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rudzinka1
Dołączył: 14 Paź 2009
Posty: 619
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kwidzyn, pomorskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 11:50, 15 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Platko. Koń może "wieszać" się z wielu powodów. Jednym może być za mocny kontakt jak piszą dziewczyny. Innym może być brak równowagi, niekoniecznie twojej. Koń młody, krótko chodzi pod siodłem, może po prostu być mu ciężko, uwieszając się na wodzy poprawia swoją równowagę- przez jeźdzców określane jest to jako "piąta noga" podpiera się na twojej ręce. Ale: siedzisz zdecydowanie za bardzo do tyłu, przesuń bioderka do przodu siodła i postaraj się wydłużyć strzemionka i ułożyć udo bardziej wewnętrzną stroną do siodła. Jest wiele ćwiczeń, które można wykonywać by udo lepiej ułożyć. Poprawi to twoją pozycję na grzbiecie, bo tak siedzisz poza jego środkiem równowagi i nie ułatwiasz mu zadania. Bieganie z obciążeniem na plecach nie jest proste. Koń musi się tego nauczyć i jeśli ze swoją równowagą będziesz "uciekać" do tyłu to jemu będzie trudniej. Dobrym pomysłem jest galopować w półsiadzie, ale nie takim "ksiązkowym". Zejdź troszeczkę niżej z 4literami, nawet możesz oprzeć krocze o przedni łęk- konikowi będzie prościej i kiedy wiesza się działaj zdecydowanie łydką- od tego koń podnosi głowę. Unikaj długich galopów, ćwicz same zagalopowania- 4 do 10 fule i do kłusa. Koń nie będzie miał czasu się uwiesić i poprawi swoją równowagę. Sporo lonżuj na wypięciach- tylko nie na wypinaczach, bo one uczą uwiesznia! i jeździj po drążkach i kawaletti- to poprawia równowagę. Skoków unikaj.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rzepka
na grzbiet koński - z płota wchodzę :D
Dołączył: 07 Wrz 2007
Posty: 2426
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Spisz
|
Wysłany: Pon 17:07, 15 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Całkiem początkujący koń nie powinien w ogóle być uczony zagalopowywania. To juz jest dużo późniejsza sprawa. Niech nauczy sie prawidłowo reagować na dosiad -prawidłowe zatrzymania (bez ciągnięcia za pysk), prawidłowe przejścia step/kłus i odwrotnie, prawidłowe volty - cała masa ćwiczeń jak na początek. Jak można uczyć galopu, jeżeli koń nie wie, co to ustawienie na lewą nogę?
Skoki (nawet najniższe!!) ora zagalopowywania -absolutnie odradzam. Chyba, ze konik już chodzi długo pod siodłem i umie wszystkie te wymienione powyżej elementy.
Inaczej -to będzie jak z dzieckiem, którego próbuje uczyć się pisania poematów zanim pozna litery
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Platka
Dołączył: 10 Mar 2010
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bielsko-Biała Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 23:05, 15 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
pisalam wczensiej - konik chodzi "regularniej" od wrzesnia.
zagalopowania cwiczmy od niedawna, pracowalam z nim glownie w klusie i stepie, dopiero wlasnie po tych galopach zaczelo sie wieszanie, wiec znow odlozylam galop.
hmm ciezar do przodu postaram sie
skoki to byly tylko chwilowe na sprawdzenie, kawaletki ida nam slicznie - ladnie rpacuje nozkami, grzbietem tez coraz lepiej i powoli schodzi w dol.
wiem ze dluga praca przed nami zeby jako tako wyrobic mu rownowage ale wicie jak to rekreacja - za niedlugo konik pojdzie pod dzieci, lepek w chmurach i jademy...
no ale... jeszcze chwile czasu jest wiec cwiczen nie odpuszczam
ciesze sie ze tak licznie mi podpowiadacie - to dla mnie nieoceniona pomoc
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
India
Dołączył: 05 Lut 2009
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:20, 13 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Ok, to teraz ja poddaje się ocenie. Będzie surowo ale zasłużyłam sobie, wiem . Jeżdżę ok. 1,5 roku. Zaświtał mi pomysł ostatnio żeby się sprawdzić w przejeździe na brązową odznakę i to są efekty . Sama widzę na filmiku wiele, wiele błędów ale chętnie posłucham waszych wskazówek bo trzeba się uczyć na własnych błędach.
Ach ta ręka nie zgięta w łokciu i latająca w ćwiczebnym jak na trampolinie nie mogę patrzeć po prostu ;p ale też konik ma nie wygodny kłus i ciężko mi wysiedzieć w rozluźnieniu. Mam zamiar popracować nad swoją niezależnością ręki od dosiadu na lonży. Obowiązkowo.
http://www.youtube.com/watch?v=9AnaJA6lIjU
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
levemi
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 496
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Opole
|
Wysłany: Czw 23:48, 13 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
nie mnie oceniać umiejętności jeździeckie innych, ale nie mogłe się powstrzymać o skomentowania filmiku bo muzyka w tle jest tak relaksująca, że gdybym nawet chciała być upierdliwa i wyliczać wszystkie Twoje błędy, to bym nie mogła taka uspokojona i rozluźniona
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
India
Dołączył: 05 Lut 2009
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 9:54, 14 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Bardzo lubię tą muzyczkę podłożyłam ją bo cały czas jak jechałam wtedy to mi szumiała w uszach i strasznie mi się kojarzy dlatego z tym filmikiem Zresztą pasuje trochę do energii i tempa Oriona , to koń rekreacyjny i ciężko jest go czasem zmobilizować do energiczniejszego chodu ;d
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
majak
Gruba i ja :-)
Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 6000
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Grodzisk Maz. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 10:07, 14 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
India - tak z innej beczki odznakowej - półsiad zmieńbo teraz bardziej przypomina stanie w strzemionach (fakt iem, że przy długich strezmionach w próbie ujeżdżenia ten półsiad to jakaś pomyłka ale tego sie czepiają) no i zatrzymanie zbyt krótkie! Tam jest 5 sekund.
Ogólnie to jakos makabrycznie nie wygladasz. Te ręce też nie są złe w ułozeniu - w kłusie są za sztywne to wszytsko bo wyglądasz jakbys powiesiła je na wodzach popatrz, że w galopie juz masz je luźne stawy. To pewnie z powodu zbyt małego rozluźnienia bioder w kłusie, czyli to czym napisałaś w poprzednim poście
Ja tu akurat na etapie odznak bo mamy 6 czerwca
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Amasza
Dołączył: 23 Cze 2009
Posty: 2071
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Pszów/okolice Kędzierzyna Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 10:16, 14 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
majak napisał: | fakt iem, że przy długich strezmionach w próbie ujeżdżenia ten półsiad to jakaś pomyłka ale tego sie czepiają |
a to przy próbie ujezdzenia to trzeba strzemiona wydłuzac???!!! Bo mnie w dlugich to niezbyt (choc i tak ostatnio zmuszam sie w jezdzeniu na troche dluzszych )
a co do Twojej jazdy India, to w sumie Majak napisała tak samo jak ja sądze ręce w tym kłusie mi sie w oczy najbardziej rzuciły, ale wiem cos o tym jesli kon ma niewygodne chody:/ a ja trzymie kciuki jak juz pojedziesz tę prawdziwą oddzake!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
majak
Gruba i ja :-)
Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 6000
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Grodzisk Maz. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 10:27, 14 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Amasza -nie, to nie tak. Ale mozna mieć siodło ujeżdżeniowe bądź w typie. Wtedy masz dłuższe strzemiona, nikt Ci nie broni. Ani nie nakazuje.
I wtedy jest problem zrobić prawiodłowy półsiad.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Amasza
Dołączył: 23 Cze 2009
Posty: 2071
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Pszów/okolice Kędzierzyna Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 10:30, 14 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Ach, już zrozumiałam tez sie przymierzam do brązowej odznaki i różne dziwne pytania przychodzą mi do głowy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
India
Dołączył: 05 Lut 2009
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 19:40, 14 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
majak napisał: | India - tak z innej beczki odznakowej - półsiad zmieńbo teraz bardziej przypomina stanie w strzemionach (fakt iem, że przy długich strezmionach w próbie ujeżdżenia ten półsiad to jakaś pomyłka ale tego sie czepiają) |
Zawsze mam problemy z tym półsiadem, ale nie bardzo wiem jak go poprawić. Instruktorka mówi że łydka ucieka do tyłu, ale też z tym że to wygląda jak stanie w strzemionach to może robię go za wysoko? Czy to nie tego kwestia? Tylko np. bardziej pochylić się do przodu? Ale zaś jak bardziej się pochyle do przodu to łydka będzie bardziej uciekać do tyłu(?)
Generalnie dzięki wszystkim za opinie to dla mnie bardzo ważne mimo iż mam swoja instruktorkę i bardzo ją sobie cenię to myślę, że każdy instruktor zwróci uwagę na coś innego i każdy potrafi to inaczej wytłumaczyć czy dać inną radę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bandola_1
Lajkonik z Kamienicy Dolnej :)
Dołączył: 05 Lut 2009
Posty: 2534
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: krolewskie miasto Krakow \Kamienica Dn Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 20:01, 14 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
zawsze lepiej jak ktoś " z ziemi" oceni nasz dosiad . Ja myślę , ze ogólnie nie jest źle. Półtora roku jazdy ? Niektórzy tego po kilku latach nie potrafią. Półsiad wtedy jest prawidłowy kiedy kości pośladkowe odrywają sie od siodła ale kość łonowa( ) zostaje lekko przyklejona do siodła Ja uważam ,że ogólnie nie jest źle , musisz chyba jedynie bardziej wyjeżdżać narożniki. To jest moje zdanie ale ja na tle innych stajenkowiczów jestem średniojeżdżąca
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|