|
Stajenka Miejsce, którego nam brakowało :)
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
martik
-admin z przypadku-
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Czekolandia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 10:19, 11 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
W mojej poprzedniej stajni najwiekszym uciekinierem padokowym byla kucka Kometka, ktora miala w zwyczaju zwiewac zawsze na padok do ogiera Samobojczyni
Zeby zapobiec nieszczesciu, po wyprowadzeniu jej na padok, zawsze wiazano ja do drzewa na lonzy- wlasciwie to na dwoch polaczonych lonzach. W ten sposob wychodzila i nie narazala swojego zycia
Tak sobie mysle na marginesie, ze ogrodzenie z drutu to po raz kolejny kwestia finansowa. No i chyba troche nawyk z przeszlosci, zwlaszcza na wsi.
W nowych stajniach, gdzie wlasciciele maja pelen portfel, ogrodzenia z drutu sie nie znajdzie. Lepiej zainwestowac w drewniane plotki albo jakies inne, ladnie wygladajace ogrodzenie.
Moze za jakis czas takie ogrodzenia calkowicie znikna? Szkoda tylko, ze tyle zwierzat moze do tego czasu ucierpiec
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bandola_1
Lajkonik z Kamienicy Dolnej :)
Dołączył: 05 Lut 2009
Posty: 2534
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: krolewskie miasto Krakow \Kamienica Dn Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 11:11, 11 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
ja mam ogrodzenia drewniane ,ale jak konie mają ochote przejsc to je po prostu lamia. Mam jeszcze do ogrodzenia dwa spore kawalki i myslalam , ze cos trwalszego , ale jesli kosztem bezpieczenstwa koni to wole zrobic drewniane , moze zrobie gesciej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Paskuda
Stajenkowy KO-wiec :)
Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 5085
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Maroko - Orzepowice
|
Wysłany: Śro 11:13, 11 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Może drewniane i na nie pastucha, my tak sobie poradziliśmy z kucykiem, z drewnianym płotem musiał trochę pokombinować a pastuch skutecznie go do tego zniechęcał.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
majak
Gruba i ja :-)
Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 6000
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Grodzisk Maz. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 11:22, 11 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
U nas w tej chwili jest drewniane z pociągniętym na górze od wewnątrz drucikiem pod prądem. Inaczej gryzą ogrodzenie albo właśnie łamią...
Drewniane jest dobre dla koni, które nie kombinują i nie maja zapędów apetytowo-zwiedzawczych
Drut jest powszechny np. na podlasiu - takie ogrodzenia pod prądem (albo i nie) są szybkie w montarzu i demontarzu, zupełnie jak ogrodzenia z taśmy. Jeśli drut jest napięty i nigdzie nie leży, nie wala się końcówka to w zasadzie nie ma prawa sie koń zaplątać chyba, że kombinuje i wyłazi.
Osobiście poznałąm na praktykach konia (wlkp), który miał manię włążenia w każde ogrodzenie. Widziałam jak przeskakiwał przez ogrpdzenie z drutu zarówno głądkiego jak kolczastego, jak mu sie noga podwinęła i zrobił salto przez taki drucik....na ironię nic nigdy mu nie było opróćz otarć spowodowanych bliskim spotkaniem z glebą.
Na Tinę też najlepiej działa właściwie drucik bądź taśma. Na widok drewnianego ona dostaje ataku śmiechawki. I nie tylko potrafi przez nie przejść, połamać, wybić czy co tam jeszcze ale ewentualnie wyskoczyć (nawet takie 120 cm wys widziałąm jak brała) natomiast jak drucik czy taśma były na wys ok 50 cm to Tina trzymała się z daleka. Jak konie z padoku obok uciekły w zesżłym roku to ona jedna zostałą bo bałą się wyjsć z taśmy, reszta zwiedząła okilice nie zważając na jej rżenie.
Z drewnianym osobiście widziałąm idącą ją jak z chomątem....
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|