|
Stajenka Miejsce, którego nam brakowało :)
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kara292
Dołączył: 30 Wrz 2010
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:58, 05 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
A ja wam powiem, że dzisiaj sama w ochraniaczach jeździłam i chyba przy tym zostanę. Jednak Sokół to był Sokół (mój poprzedni koń)- niezniszczalny konik nie do zajechania- porównywać rubasznego konika polskiego do wielkopolaka arystokraty to tak jak powyżej z tymi mustangami. Pozatym po dwugodzinnym treningu nogi wcale nie były aż tak bardzo nagrzane... Nie mam zamiaru przesadzać na zasadzie "bez ochraniaczy nie wychodzisz ze stajni młody człowieku!" ale raczej starać się je zakładać.
Pozwólcie, że odbiegnę trochę od tematu i się pochwalę: Mój Lucyfer w 20 min nauczył się dziś lotnej zmiany nogi w galopie !!! Nie wiem jak dla was ale dla mnie to jest wielki sukces.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
martik
-admin z przypadku-
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Czekolandia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 23:16, 05 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Gratulacje Kara- kazdy sukces cieszy a taki, to juz w ogole
Cytat: | A ja wam powiem, że dzisiaj sama w ochraniaczach jeździłam i chyba przy tym zostanę. |
Z ciekawosci- dlaczego zmienilas zdanie?
I jeszcze jedno pytanko: czy zmienilas tez zdanie na temat ochrony Twojej glowy?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kara292
Dołączył: 30 Wrz 2010
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 7:38, 06 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
A zaczęło się od tej zmiany nogi, której uczyłam Lucka na wolcie. Spóźnił mu się zad i zahaczył dość mocno jedną nogą o drugą (aż poczułam na siodle). Zmienił nogę to pochwaliłam go i wyprowadziłam na prostą myśląc sobie "o choinka, musiało boleć..." skiknęłam więc szybko do stajni, wyjęłam z najgłębszego zakamarka stare, zakurzone ochraniacze (zwykłe strychulce) i założyłam mu je. Taki wypadek przy lotce zdarzył się jeszcze z 10- 15 razy dopóki młody nie złapał dobrej koordynacji. Teraz już robimy sobie ładne ósemki w galopie i nie ma tego problemu Dokończę popołudniu bo teraz musze iść do szkoły xD
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dioda
Dołączył: 07 Maj 2007
Posty: 474
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Jura-okolice Częstochowy
|
Wysłany: Pią 21:34, 08 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Kara292... hmmm... jak to napisać , albo masz super zdolnego koniucha ... albo ściemniasz o wieku , albo w ogóle ściemniasz. 3 latek i lotne ? Toż to wszystko do góry nogami poprzestawiane .
Pewnie mój młody 3,5 latek jest wyjątkowo mało uzdolniony ruchowo , bo on dopiero uczy się równowagi pod jeźdźcem i zagalopowań ... ale cóż
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kara292
Dołączył: 30 Wrz 2010
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 23:27, 08 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Może jest zdolny, może nie. Akurat lotnej można konia nauczyć bardzo prosto- mam metodę opracowaną i każdy koń wg niej łapie. Co do równowagi to chyba dużo robi jego wielkość. Ten konik ma 3 i pół roku ponad. A dlaczego niby trzyletni koń miałby nie załapać lotnej? To aż takie skomplikowane?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
krystyna
Dołączył: 04 Maj 2008
Posty: 1400
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: mazowsze
|
Wysłany: Sob 3:24, 09 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Kara a słyszałaś ty o tym co to są stawy, kręgosłup, ścięgna, jak są zbudowane, do czego służą i jaką krzywdę można im wyrządzić np: przeciążając je za młodu zbyt ciężką pracą?!
Wiesz w jakim wieku koń staje się dorosły, a kiedy jest jeszcze dzieckiem i należy mu się dzieciństwo, tak jak tobie?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sankarita
Dołączył: 20 Maj 2008
Posty: 2242
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Górny Śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 9:01, 09 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
krystyna napisał: | Kara a słyszałaś ty o tym co to są stawy, kręgosłup, ścięgna, jak są zbudowane, do czego służą i jaką krzywdę można im wyrządzić np: przeciążając je za młodu zbyt ciężką pracą?!
Wiesz w jakim wieku koń staje się dorosły, a kiedy jest jeszcze dzieckiem i należy mu się dzieciństwo, tak jak tobie? |
Podpisuję się rączkami i nóżkami i czym jeszcze mogę pod tym mądrym zdaniem. Kara, przeanalizuj swoje jeździectwo...
a poza tym - Dioda, skoro Twój jest mało uzdolniony ruchowo, to mój już w ogóle: 4,5 roku, a jeszcze lotnych nie umie, ba, poprawne zagalopowania były ze 4
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dioda
Dołączył: 07 Maj 2007
Posty: 474
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Jura-okolice Częstochowy
|
Wysłany: Sob 15:00, 09 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Uff... a już się martwiłam , że ze mnie d...a , a nie nauczyciel , albo coś konio nie teges
Kara gratuluję " zdolności " i " wiedzy" ... to tyle
A żeby już nie całkiem OT .
Czy stosuje ktoś pełne neoprenowe ochraniacze na przód ?
Bo ja mam , stosuję , ale głównie przy lonżowaniu. A w związku z tym , że praca lekka i głównie w terenie ( aż do wiosny co najmniej) , mam dylemat jak się sprawdzą w błotnistym i/lub piaszczystym terenie. Czy nie powłazi tam dziadostwa i nie poobciera mi młodego ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Faenza
Dołączył: 30 Gru 2008
Posty: 835
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 20:33, 09 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Ojej mój ma prawie 4 lata i dopiero lonże zaczęliśmy gdzie nam tam do lotnych...
Czy po jeździe / lonży ciepłota nóg w miejscu ochraniaczy jest wyraźnie większa zawsze? Występowaliśmy dzisiaj młodego dosyć długo a w miejscu ochraniaczy noga i tak była ciepła. Nie wiem do jakiego momentu to jest normalne ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sankarita
Dołączył: 20 Maj 2008
Posty: 2242
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Górny Śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 20:59, 09 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Dioda, ja się czaję na pełne neopreny "od zawsze" ale bardziej poluję na okazje, bo na nowe np. smb professional's choince nie uzbieram i nawet nie mam zamiaru uzbierać, krezusem i profesjonalistą nie jestem, ale coś w tym typie byłoby całkiem całkiem Z obserwacji i opinii wynika iż:
- do za dużych włażą kamyczki i inne takie drobne pierdółki, jak z resztą przy innego typu za dużych ochraniaczach
- minusem jest długie schnięcie. Nie wiem na ile takie ochraniacze "nasiąkają" wodą [pewnie te lepszych firm nie nasiąkają], ale faktem jest, że po wypraniu suszą się troszkę dłużej niż zwykłe skorupki z neoprenową wyściółką. Nie słyszałam, żeby jakoś faktycznie mocno obtarły.
Faenza, chyba tak, zawsze. O tym tu była mowa, jak Kara twierdziła, że wszystkie ochraniacze doprowadzają do przegrzewania ścięgien i fakt, jest w tym dużo racji, ale ochraniacz ochraniaczowi nierówny -> grubaśne ochraniacze z nieprzepuszczającego powietrza materiału będą faktycznie "mocniej dogrzewać" końską nogę niż ochraniacze innej jakości albo z jakimś systemem "air". Przy tych "powietrznych" ochraniaczach powietrze sobie po prostu przepływa i noga się wentyluje -> nie powinna być jakoś mocno ciepła po jeździe /lonży.
W ten sam sposób "działają" niektóre podkładki pod owijki.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dioda
Dołączył: 07 Maj 2007
Posty: 474
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Jura-okolice Częstochowy
|
Wysłany: Sob 21:40, 09 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Sankarita , no wiesz, na profeszjonal , mnie też nie stać .
I chyba jednak nie mam takich potrzeb .
Wyczaiłam swojego czasu na allegro pełne kavalkade , i myślę , że są wystarczające.
Fakt schną nieco dłużej , ale największą wadą jest wybieranie " suszków " i innych " badyli " po spacerze w terenie.
Kamyczki i żwirek w nie nie wchodzą , obawiam się jednak jak będzie w porze jesienno - błotno - szarugowej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
martik
-admin z przypadku-
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Czekolandia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 22:21, 10 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Dziewczyny, nie sadze aby licytowanie sie na zasadzie- czego moj kon jeszcze nie umie a jaki stary juz jest, bylo najtrafniejsze...
W koncu mamy do czynienia z roznymi konmi, ktore maja rozne predyspozycje. Kazda z Was ma tez inne warunki do uczenia koni oraz inne mozliwosci czasowe.
Nie pisze w odniesieniu do Karej, bo gratulujac jej umiejetnosci zmiany nogi nie wiedzialam ile lat ma jej kon... Pisze ogolnie, ze to nie zawsze da sie tak zmierzyc. Sa przeciez konie, ktore ucza sie szybciej i te, ktore maja wieksze trudnosci.
Dodatkowo sa dobrzy trenerzy oraz konie, ktore przez cale swoje zycie nie wykonaja prawidlowego zagalopowania.
Taka mnie refleksja najszla...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kara292
Dołączył: 30 Wrz 2010
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 22:22, 10 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
I ja cię popieram.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Iandula
Dołączył: 06 Gru 2006
Posty: 6184
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 9:37, 11 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Faenza napisał: | Ojej mój ma prawie 4 lata i dopiero lonże zaczęliśmy gdzie nam tam do lotnych...
Czy po jeździe / lonży ciepłota nóg w miejscu ochraniaczy jest wyraźnie większa zawsze? Występowaliśmy dzisiaj młodego dosyć długo a w miejscu ochraniaczy noga i tak była ciepła. Nie wiem do jakiego momentu to jest normalne ? |
Faenza, jak pobiegasz i przestaniesz, która część Twojego ciała jest najdłużej ciepła? stopy, bo miały skarpety i adidasy
całkiem normalne, tym bardziej jak występowaliście w ochraniaczach
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Faenza
Dołączył: 30 Gru 2008
Posty: 835
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 9:41, 11 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Martik myślę, że te wypowiedzi miały na celu zwrócenie uwagi na różnie pojmowane przez ludzi "dobro konia" (najdosadniej ujęła to Krystyna) a nie miały być przytykiem, który koń co już potrafi. Bo na własnym przykładzie powiem, że choć nasz chłonie jak gąbka i mogłabym śmiało już jeździć to najzwyczajniej w świecie nie chce go przeciążać w tym wieku
Co do ochraniaczy to zastanawialiśmy się nad wyłożeniem kasy i kupieniem super ekstra wypaśnych ochraniaczy za mega pieniądze z systemami wentylacji itd. a wzięliśmy zwykłe Veredusy i zastanawiam się teraz czy dobrze zrobiliśmy, ale chyba z drugiej strony lepiej żeby noga była lekko ciepła niż poobijana.
Edit: Do Ianduli, występowaliśmy już na sam koniec bez ale noga i tak była wyraźnie cieplejsza tyle, że ja muszę brać poprawkę na siebie i swoje zmartwienia bo dbam o te nogi jak o skarb!
Ostatnio zmieniony przez Faenza dnia Pon 10:05, 11 Paź 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|