|
Stajenka Miejsce, którego nam brakowało :)
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kristine
Dołączył: 15 Cze 2006
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Czw 22:16, 15 Cze 2006 Temat postu: O Kristine słów kilka |
|
|
Witam wszystkich jak na nowego przystalo, trzeba by sie przedstawic.
Wiec, nazywam sie Agata i dokladnie jutro wskoczy mi 22 rok. Do koni ciagnelo mnie od malenkosci-sami wiecie jak to sie zaczyna od tych nieszkodliwych bujanych przyjaciol...gdy mialam 6 lat na moja chorobe nie bylo juz ratunku i rodzice musiali sie 'poddac'. Ba, razem z siostra wciagnelysmy nawet mame:) I tak to wlasnie bylo.
Co do wlasnych wierzchowcow to kilka by sie znalazlo hehe, ale najukochansiejsze moje najdrozsze chlopaki to dwa folbluciki za ktore dalabym sie pokrajac wogole jestem maniaczka tej rasy. Po prostu je ubostwiam - pokroj, charakter, sposob w jaki sie z nimi pracuje. Takie male zboczenie:) Jak juz wymysle jak dodac zdjecia to wam zaserwuje kilka:))
Co do kursu instruktora to zdecydowalam sie troche z musu bo w dzisiejszych czasach prowadzenie jazd bez 'papierka upowazniajacego' na dobre nie wychodzi -glownie proadzacemu, a ja nie chce miec klopotow.
W lecie ludzie czesto zachodza do stajni i pytaja czy mozna na koniku pojezdzic, a pare groszy zawsze sie przyda i wtedy wlasnie przydalby sie papier i tak to zbieralam sie na ten kurs od pary lat i jestem. Na kursie i na forum hehe. Ok wyloncze sie juz bo jak sie rozkrecam to jestem straszna. Pozdro dla wszystkich.
ps.mam nadzieje ze o to chodzilo z tym nowym watkiem hehehehe.
Ostatnio zmieniony przez Kristine dnia Sob 15:16, 26 Maj 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nongie
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 9086
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: woj.opolskie
|
Wysłany: Czw 22:24, 15 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Dokładnie o to
Mi też podobają sie folbluty, niestety w naszych okolicach nie ma ich zbyt wielu - dlatego ogromnie cieszę się na te fotki, ktore obiecałaś. Jak je wstawić - instrukcję znajdziesz na forum testowym, tam też możesz poćwiczyć wstawianie i pytać, gdyby coś było niejasne.
Rozkręcaj się rozkręcaj - bardzo lubimy tu koniogaduły
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kawa
Gość
|
Wysłany: Pią 18:34, 16 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Witam Cię u nas i czekam na efekt twojego rozkrecenia-pozdrawiam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Iburg
Lubię rude... Konie i koty :P
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 7752
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Pią 20:18, 16 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Ja też witam i czekam na fotki.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kristine
Dołączył: 15 Cze 2006
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Pią 20:52, 16 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
hurrra nawet mi wyszlo - no sama nie wierze:P, jestem przed sesja tuz tuz, wiec musze sie kontrolowac z tym rozkrecaniem, ale po sesji...zacznijcie sie bac:) obiecane zdjecia najblizej w poniedzialek bo jestem obecnie na uczelni i chwilowo sie dorwalam do netu,a w niedziele trzeba sie stawic w grudziadzu i pokajac czemu sie na pierwszym zjezdzie nie bylo...hehe.dzieki za mile przywitanie-az sie cieplo na serduchu czlowiekowi robi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tomek_J
Jest!!! zbudowałem ją TYMI ręcami ;)
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 2083
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 13:18, 18 Cze 2006 Temat postu: Re: O Kristine słów kilka |
|
|
Witaj, Kristine, w Stajence
Kristine napisał: | prowadzenie jazd bez 'papierka upowazniajacego' na dobre nie wychodzi -glownie proadzacemu, a ja nie chce miec klopotow. |
Zechciałabyś, proszę, rozszerzyć tę myśl ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kristine
Dołączył: 15 Cze 2006
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Nie 22:08, 18 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
alez bardzo chetnie:) chodzi mi glownie o to, ze ludzie sa mili do tzw.czasu. znam wiel miejsc gdzie jazdy sa prowadzone nieodpowiedzialnie i bez zadnego pomyslunku, a juz na pewno nie idzie sie tam nauczyc niczego o podejsciu do koni czy jakichs pozadnych podstawjazdy, ale...pani prowadzaca ma papier za ktore zaplacila 1700 i przeciez w zwiakzu z tym sie zna!a ze niebardzo sie orientuje gdzie kona ma glowe a gdzie zad to przeciez nie jest istotne...
a ty dajmy na to prowadzisz jazdy 'na czarno tzw' jak ja...(ale ciii nie mowcie nikomu) bo masz do czynienia z konmi od kilkunastu lat, czytasz ksiazki, podgladasz i podsluchujesz madrzejszych od siebie, jezdzisz z trenerem i chloniesz kazde jego slowo, a nastepnie wkladasz cale serce w to zeby to komus przekazac i czasem nie wiadomo czy to petent bardziej chce sie nauczyc czy ty bardziej chcialbys nauczyc jego.i w tym momencie np. niepilnowane dziecko wejdzie na podok do koni bo mama jest zbyt zajeta lapaniem drogocennych promieni slonca, i konik depnie na noge (a niechby sie zdarzyl jakis gryzacy czy kopiacy, ale u mnie takowych nie ma:), albo konik ugryzie reke razem ze smakolykiem no nie mowimy juz o tym ze sie dziecko czy inny petent zsunie co jak wiemy sie zdarza.i sie zaczyna, ze to prowadzacego wina i czy sa papiery i juz cie chce do sadu ciagnac...i dwia sprawy.
1.maja racje ze prawnie nie bardzo mozesz za kase jazde prowadzic
2.ale co to ma do cholery wspolnego z tym ze kon komus depnal na noge?i czy papier przylepi jezdza tylkiem do siodla zeby nie spadl...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tomek_J
Jest!!! zbudowałem ją TYMI ręcami ;)
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 2083
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 7:21, 19 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Kristine napisał: | a ty dajmy na to prowadzisz jazdy 'na czarno tzw' jak ja...(ale ciii nie mowcie nikomu) bo (...) i sie zaczyna, ze to prowadzacego wina i czy sa papiery i juz cie chce do sadu ciagnac...i dwia sprawy.
|
Prawdą jest prawie wszystko to, co piszesz. Prawie, bo praktycznie nie do udowodnienia jest prowadzenie jazdy za kasę (zawsze możesz powiedzieć, że nie za pieniądze, a za wór marchewek ), a nie prowadzenie działalności gospodarczej pt. jazda konna oznacza zbędność papierów.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kristine
Dołączył: 15 Cze 2006
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Pon 13:29, 19 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
hehe dobra rada:P tylko co jak 'poszkodowany' bedzie zaswiadczal ze on placil?slowo za slowo co? i zgrywanie glupa - ze niby ja?jazdy za kase?nigdy w zyciu...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tomek_J
Jest!!! zbudowałem ją TYMI ręcami ;)
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 2083
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 13:31, 19 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Kristine napisał: | hehe dobra rada:P tylko co jak 'poszkodowany' bedzie zaswiadczal ze on placil?slowo za slowo co? |
Przed sądem - owszem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
roolsy
Dołączył: 09 Maj 2006
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warmia
|
Wysłany: Śro 7:59, 21 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Tomek_J napisał: | praktycznie nie do udowodnienia jest prowadzenie jazdy za kasę (zawsze możesz powiedzieć, że nie za pieniądze, a za wór marchewek ), a nie prowadzenie działalności gospodarczej pt. jazda konna oznacza zbędność papierów. |
Rozwiń to Tomku!
Własnie
jakie sa konskwencje za prowadzenie jazdy bez uprawnień?
lub za wypożyczenie konia na samotna jazdę??tzn przychodzi gość i mówi : chcę pojechać sobie sam do lasu??
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tomek_J
Jest!!! zbudowałem ją TYMI ręcami ;)
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 2083
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 9:18, 21 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
roolsy napisał: | jakie sa konskwencje za (...) wypożyczenie konia na samotna jazdę?? tzn przychodzi gość i mówi : chcę pojechać sobie sam do lasu?? |
Jeśli prowadzę działalnośc gospodarczą, muszę postępować zgodnie z zasadami określanymi przez rozmaite rozporządzenia. Jeśli jestem osoba prywatną, rozporządzenia te mnie z ząłożenia nie dotyczą. Dlatego kluczową sprawą jest to, na jakich zasadach wypożyczam konia. A tak BTW: w myśl wszelkich rozporządzeń za zwierzę jest odpowiedzialny jego POSIADACZ, a nie właściciel. Posiadacz to ktoś, kto w danym momencie nadzoruje zwierzę.
Przychodzi do mnie, osoby fizycznej, mój kumpel Roolsy i mówi: "pojechałbym sobie w teren, pożyczyłbyś mi swojego konia ?" Roolsy to niezły jeździec, człowiek rozsądny, wiem, że zwierzęciu krzywdy nie zrobi, więc się zgadzam.
W CZYM NARUSZAM PRAWO ?
JAKI PARAGRAF NAKAZUJE MI MIEĆ JAKIEKOLWIEK UPRAWNIENIA DO POŻYCZENIA KOMUŚ KONIA ?
JAKI PARAGRAF ZAKAZUJE JAZDY KONNEJ BEZ UPRAWNIEŃ ?
JAKI PARAGRAF ZAKAZUJE MI DORADZANIA KOMUS W KWESTII TECHNIKI JAZDY (czytaj: de facto szkolenia) ?
Żaden.
A w związku z tym: "co nie jest zabronione, jest dozwolone".
Naprawdę nie rozumiem, dlaczego większość ludzi w życiu prywatnym (!) boi sie zrobić cokolwiek bez posiadania stosownego papierka, licencji, pozwolenia, błogosławieństwa urzędasów...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
conii
Dołączył: 24 Lut 2006
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: www.lesniczowka.mazury.pl Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 9:30, 21 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Zaraz zaraz...tzn,że ktos ma np. konika i moze uczyc innych jezdzić?? a upadek a konsekwencje???a gy pobiera za to opłatę??
Nie musi miec uprawnień instruktora???
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
roolsy
Dołączył: 09 Maj 2006
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warmia
|
Wysłany: Śro 9:34, 21 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
ee.uuu.hm...................jakby to.cholera dla mnie to trzeba łopata!! Nie ten umysł!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
majak
Gruba i ja :-)
Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 6000
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Grodzisk Maz. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 10:02, 21 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
A może tu chodzi nie o samą jazdę itp tylko o konsekwencje upadku i ewentualnych uszkodzeń - dokładnie o odszkodowanie. Firmy ubezpieczeniowe zwracają uwagę na różne szczególy np. jeśli wypadek był beż toczka na głowie nie ma szans na odszkodowanie. W tym przypadku - podczas szkolenia przez nieuprawnioną osobę ubezpieczyciel może ją obciążyć kosztami??? Może to o to chodzi?
Tylko to pasuje bardziej do prowadzenia ajzd, raczej nijak ma się do pożyczania komuś konia....
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|