|
Stajenka Miejsce, którego nam brakowało :)
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
majak
Gruba i ja :-)
Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 6000
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Grodzisk Maz. Płeć: Kobieta
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Iburg
Lubię rude... Konie i koty :P
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 7752
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Wto 13:38, 23 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Majak a masz może kamerę, gdybys mogła nagrac i przeslać, ale normalna na tasme( potem bym Ci zwrócila) albo na płytke do kompa. Kurcze strasznie jestem ciekawa jak to wygląda.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
majak
Gruba i ja :-)
Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 6000
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Grodzisk Maz. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 13:40, 23 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Jak bedziemy to na pewno nagramy, mam kamerę, nie wiem tylko czy bedzie jakaś możliwość pokazania, uzuskania tego chodu.
Podałąm linki do filmików. Pierwszy najlepszy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Iburg
Lubię rude... Konie i koty :P
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 7752
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Wto 14:03, 23 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Dla mnie to tak jakby przodem szedł kłusem, z wysoka i szybka akcja nóg, a tyłem szedł szybszym stepem. Albo jakby oddzielnie szedł przód, a odddzielnie tył.
Kolejność stawiania nóg w tölcie
Jeździec jadący töltem
Tölt jest szybkim, czterotaktowym chodem, w którym koń stawia nogi w kolejności: przednia prawa, tylna prawa, przednia lewa, tylna lewa w taki sposób, że cały czas przynajmniej jedna znajduje się na ziemi. Chód ten jest bardzo wygodny dla jeźdźca, jednak długotrwałe poruszanie się töltem jest bardzo męczące dla konia.
Skopiowałam część, został tylko filmik.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Iburg
Lubię rude... Konie i koty :P
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 7752
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Wto 14:10, 23 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Filmiki widzialam, masz racje pierwszy najlepszy. Ciekawa jestem jak sie na takim jedzie. Wypróbuj koniecznie, i podziel sie potem wiadomosciami.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
majak
Gruba i ja :-)
Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 6000
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Grodzisk Maz. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 14:11, 23 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
No to filmik z tej strony podałąm wyzej
Rasa północnoszwedzka – (Nordsvenska Hästar) to pochodna norweskich döli, wywodzą się z jednego typu konia – gudbrandsdala, wg Zwolińskiego nie powinna być uznawana za odrebną rasę a formę ekologiczną. W Szwecji południowej hoduje się odmiany cięższe a w północnej mieszaninę małych kuców ( pruski).
Konie te powstały z miejscowych klaczy szwedzkich krzyżowanych z ogierami gudbrandsdalskimi z Norwegii. Do tego używano także ardenów, klejsdejli, jutlandów, kłusaków norfolskich, roadsterów, kłusaków orłowskich, kliwlendów, jorkszajrów, koni pełnej krwi, angloarabów i koni wschodniopruskich ( pruski). Takie zróżnicowanie ras utrzymywało się do końca XIX wieku.
Od początku XX wieku oparto się jedynie o gudbrandsdale i o krzyżowanie wypierające. Nazwa „nordsveska hästar” weszła do użycia dopiero po pierwszej wojnie światowej(Zwoliński).
Konie północnoszwedzkie są mniejsze od döli, mniej masywne, suchsze i jędrniejsze. Pogłowie jest nieujednolicone. Przebijają tu cechy dawnych koni prymitywnych. Najczęściej widoczne jest to w umaszczeniu: ciemnogniada, kara, jasnogniada z podpaleniami, dzikobułana, myszata z pręgą.
W pokroju przewija się jak u döli słabość kopyt ale także świetny kłus, tak samo były one także sprawdzane na torach wyścigowych.
Pierwszy tom księgi stadnej ukazał się w 1915 roku. W odróżnieniu od norweskiej jest ona otwarta.
Konie północnoszwedzkie wywodzą się w linii męskiej od gudbrandsdali z Norwegii, w linii żeńskiej od klaczy krajowych. Najlepsze pochodzą od rodu męskiego Toftebrun nr 82 ( pruski).
Mniej jest stosowany chów w pokrewieństwie.
Rasa ta w Polsce była znana i stosowana. W międzywojniu propagatorem rasy był prof. R. Prawocheński. W latach 1928-1939 ogiery północnoszwedzkie stały się bardzo popularne na terenach północno-wschodnich. Stały się zaczątkiem regionalnego typu koni w powiecie oszmiańskim, gdzie hodowla nastawiona była na produkcję dla artylerii i taborów.
Najlepsze potomstwo otrzymywano od klaczy lekko pogrubionych bądź od prymitywnych, zaś najgorsze od ciężkich zimnokrwistych i szlachetnych półkrwi angielskiej i angloarabskiej.
Konie północnoszwedzkie miały korzystny wpływ na wyrównanie pogłowia, zmniejszenie kalibru. Ogiery: Pigg i Medstugublacken.
Dzisiejszy koń północnoszwedzki zachował swe cechy prymitywne, jego głowa pozostała klinowa, gęsta grzywa. Dobrze ukształtowana szyja, strome łopatki, kłoda szeroka, kłąb mało widoczny, zad długi i spadzisty. Zdrowe kończyny.
Maść kara, skarogniada i kara choć obecnie zdarzają się i maści rozjaśnione typu izabelowata i bułana.(Haller)
Ostatnio zmieniony przez majak dnia Śro 16:39, 31 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Anka
Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Stasholtet
|
Wysłany: Wto 14:20, 23 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
ile informacji przydatnych mam nadzieje , ze uda mi się wkrótce nagrac filmik z toru , widziałam jedynie trenujących z daleka na wyścigach nie byłam , a to z pewnościa będzie ciekawe
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Iburg
Lubię rude... Konie i koty :P
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 7752
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Wto 14:22, 23 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
To chyba się z nami podzielisz wiadomościami
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nongie
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 9086
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: woj.opolskie
|
Wysłany: Wto 14:35, 23 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
majak napisał: | Eee Nongie tolt (tylt czy jak tam) jest zawsze czterotaktowy. |
To o przechodzeniu w trojtaktowy przy dużych prędkościach, wyczytalam gdzies, ale nie pamietam źródła, wiec nie mogę podyskutować. W sumie to bylo tak dawno, że moze coś rzeczywiscie pokićkałam...?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Anka
Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Stasholtet
|
Wysłany: Śro 10:27, 24 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
a czy ktoś z Was miał okazję pracować z kłusakami ? jak wygląda trening takiego konia , domyslalam się ze są one inaczej karmione ? jaki mają charakter ? jeśli gdzieś moge coś ciekawego doczytać bardzo będę wdzięczna za odesłanie mnie tam
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Iburg
Lubię rude... Konie i koty :P
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 7752
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Śro 10:32, 24 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
A ja mialabym pytanie dlaczwego i po co kłusaki ( chociaz chyba nie wszystkie) maja zakladane paski na przednie nogi. Czemu one maja słuzyć, czy powodują że kon nie zagalopuje.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
majak
Gruba i ja :-)
Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 6000
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Grodzisk Maz. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 10:55, 24 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Z tego co pamietam jedne mają zakłądane przeciw zagalopowaniu (choć widziałąm galop i z paskami) a drugie tak jak na tym zdjęciu - żeby szły inochodem a nie kłusem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Iburg
Lubię rude... Konie i koty :P
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 7752
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Śro 16:40, 24 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Dzieki Majak ale jak one sa podpiete żeby szły inochodem. Czyli wg. tego powinny byc spiete dwie prawe i dwie lewe. No ciemna jestem i nie rozumiem jak to by mialo dzialac. Nigdzie nie znalazłam opisu jak toi ma dzialać. Na tym zdjęciu paski widac ale nie dokładnie. Tak jakby byly dookola konia i na przenich nogach tez ma.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
majak
Gruba i ja :-)
Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 6000
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Grodzisk Maz. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 17:00, 24 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
To są pętle na każdą nogę połączone ze sobą, na pewno stronami. Zdjecie kiepskie ale coś widać, że parami sa nogi. To, że widać jakby dookoła to akurat takie zdjecie. One są tymi czarnymi do uprzęży dopięte.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Anka
Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Stasholtet
|
Wysłany: Pon 10:15, 05 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
no i ceny za takiego biegającego przyjaciela od 50 000 zl - 100 000zl
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|