Forum Stajenka Strona Główna Stajenka
Miejsce, którego nam brakowało :)
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

nachalne rzucanie głową. Help!!
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Stajenka Strona Główna -> Boks 1: BIEGALNIA
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Viki



Dołączył: 13 Mar 2007
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Śląsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 19:48, 28 Kwi 2008    Temat postu: nachalne rzucanie głową. Help!!

Co robić, gdy koń nachalnie i stale wyrywa/rzuca głową? Jak „wyleczyć” konia z tej złośliwości, gdy wszystko inne zawodzi? Koń miał tarnikowane zęby kilka dni temu, a nie sądzie by moja ręka była szkodliwa – nie jest idealna, ale miękka (staram się pilnować). Proszę o porady z doświadczenia. Z góry dziękuję Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
nongie



Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 9086
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: woj.opolskie

PostWysłany: Wto 5:30, 29 Kwi 2008    Temat postu:

Używasz wytoku?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lechita



Dołączył: 22 Lis 2005
Posty: 615
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 6:25, 29 Kwi 2008    Temat postu: Re: nachalne rzucanie głową. Help!!

Viki napisał:
C. Proszę o porady z doświadczenia. Z góry dziękuję Wesoly


z doświadczenia to na 90% ręka. Potem niedopasowanie ogłowia i wędzidła.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Viki



Dołączył: 13 Mar 2007
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Śląsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 7:10, 29 Kwi 2008    Temat postu:

nongie napisał:
Używasz wytoku?


Gdy nie rzucała głową - nie, odkąd rzuca - tak.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Viki



Dołączył: 13 Mar 2007
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Śląsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 7:23, 29 Kwi 2008    Temat postu:

Może trochę inaczej: rok temu mieliśmy ten sam problem. Wiosna - lato cały czas rzucania. Jesienią i zimą problem zniknął. I teraz jest mniej więcej to samo. Kwestia mojej ręki - fakt, przyznaję sie, za dużo kombinuję, może być i to, i staram się z ty pilnować. Ale koń idzie na całkiem luźno spuszczonej wodzy, i robi dokładnie to samo. Trzeba nam oczywiście więcej czasu po zabiegu, ale na wszelki wypadek wolę już wiedzieć, co robić, by nie robić "po swojemu".
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Paskuda
Stajenkowy KO-wiec :)


Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 5085
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Maroko - Orzepowice

PostWysłany: Wto 7:27, 29 Kwi 2008    Temat postu:

może jej muszki przeszkadzają, albo grzywa może do uszu dochodzi i drażni? Próbowałaś jeździć w nausznikach?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
martik
-admin z przypadku-


Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Czekolandia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 10:04, 30 Kwi 2008    Temat postu:

Viki napisał:
Może trochę inaczej: rok temu mieliśmy ten sam problem. Wiosna - lato cały czas rzucania. Jesienią i zimą problem zniknął. I teraz jest mniej więcej to samo.

Za Paskudą, wszystko wskazuje na muszki i inne owady. Kup jak najszybciej nauszniki i sprawdź czy problem rozwiązany. Jeśli nie, to wracamy do kwestii ręki i dopasowania ogłowia.
Czasami, nie mówię, że w tym przypadku, konie rzucają głową z nudów- poważnie, sama widziałam taki przypadek. Nie wiem jak wyglądają Wasze treningi, jak jeździsz tego konia ale może spróbuj na każde rzucenie zareagować pojechaniem do przodu/skupieniem uwagi konia na sobie?
Ponadto, jest jeszcze niestety zdiagnozowana choroba: head shaking syndrome. Więcej na ten temat znajdziesz [link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Viki



Dołączył: 13 Mar 2007
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Śląsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 19:10, 30 Kwi 2008    Temat postu:

Już nie wiem, ten koń rzuca głową nawet w kantarze, much nie było.

Jestem absolutnie przeciw temu, ale może wpinacze?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tomek_J
Jest!!! zbudowałem ją TYMI ręcami ;)


Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 2083
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 20:40, 30 Kwi 2008    Temat postu:

Dla jasności: Viki przecież jeździ w takich samych "okolicznościach przyrody", jak i my, na tym samym maneżu, więc nie wierzę, że muchy zlatują się specjalnie akurat do niej Mruga A rękę ma niezłą, nie można powiedzieć.

Podobny wątek na Volcie: [link widoczny dla zalogowanych]


Ostatnio zmieniony przez Tomek_J dnia Śro 20:52, 30 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lechita



Dołączył: 22 Lis 2005
Posty: 615
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 21:45, 30 Kwi 2008    Temat postu:

czasem mam wrażenie że diagnozuje się choroby wg zapotrzebowania marketingowego
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ten_veroniq



Dołączył: 03 Mar 2006
Posty: 1575
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: zachodniopomorskie

PostWysłany: Śro 22:33, 30 Kwi 2008    Temat postu: Re: nachalne rzucanie głową. Help!!

Viki napisał:
Jak „wyleczyć” konia z tej złośliwości, gdy wszystko inne zawodzi?

A co zawiodło do tej pory?

Wypinacze, czarna wodza, munsztuk, pessoa, czambon, gumy... kurde, nie pamiętam więcej nazw wstyd W każdym razie patenty nie pomogą, póki nie poznasz genezy problemu. Musisz odkryć, co sprawia, że koń rzuca głową i dopiero wtedy temu przeciwdziałać, a nie walić w ciemno.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tomek_J
Jest!!! zbudowałem ją TYMI ręcami ;)


Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 2083
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 5:31, 01 Maj 2008    Temat postu:

lechita napisał:
czasem mam wrażenie że diagnozuje się choroby wg zapotrzebowania marketingowego


A powyższa wypowiedź to w kontekście czego ?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lechita



Dołączył: 22 Lis 2005
Posty: 615
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 6:32, 01 Maj 2008    Temat postu:

najlepiej wymyślić chorobę, wtedy da się zarobić. I opychać jakiś homeopatyk bo to nieszkodliwe i bardzo dobra kasa
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tomek_J
Jest!!! zbudowałem ją TYMI ręcami ;)


Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 2083
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 6:11, 02 Maj 2008    Temat postu:

lechita napisał:
najlepiej wymyślić chorobę, wtedy da się zarobić. I opychać jakiś homeopatyk bo to nieszkodliwe i bardzo dobra kasa


Z całym szacunkiem: z leksza przeginasz. W przypadku Draki problem jest duży, raczej nie temat na podśmiechujki.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lechita



Dołączył: 22 Lis 2005
Posty: 615
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 9:39, 02 Maj 2008    Temat postu:

to nie jest jak piszesz podśmiewywanie się. Tak ten świat teraz niestety działa, a branża medyczna jest na samym szczycie tworzenia społecznego zapotrzebowania na coraz to nowe leki. Na choroby odkleszczowe zapada rocznie 200 osób, z tego 90% na Podlasiu i Mazurach, a jaka akcja była szczepienna? Teraz na szczycie są pneumokoki czy jakieś tam inne, kilka, kilkanaście przypadków rocznie, ale o szczepionce trąbią cały czas, i słodkie 3 letnie dziecko mówi "stop pneumokokom". A szczepionka pewnie stówa, albo i więcej.
Weź sobie przelicz jakie masz szanse % na zachorowanie. Szybciej wygrasz w totolotka.

Jak macie jakiegoś naprawdę niezłego ridera w okolicy, to niech wsiądzie na pól godziny na Drakę i będzie wiadomo czy to ręka czy nie. A jak chodzi na czambonie? Koniowi czasem tu zaglądającego ridera czambon pomógł niesamowicie. A nasuwał głową tak że lepiej nie mówić. Przyczynili się na pewno go do tego poprzedni jeźdźcy, bo chodził z szyją odgiętą prawie prostopadle. Wkurzało go też błoto wylatujące spod kopyt. Ale ostatnio objawy te prawie nie występują.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Stajenka Strona Główna -> Boks 1: BIEGALNIA Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin