Stajenka

Sankarita

Koza, ale tu się płaci cały czas! a właściciel najwyraźniej ma to w nosie, więc nie myśl, że skoro "ty płacisz, to Ciebie się będzie słuchało". To tak nie działa, niestety. Możew gdybyś tam trzymała 3 konie i była dorosłą panią z pełnym portfelem, to by Cię słuchano, ale tak... niestety. Także naprawdę, agituj o przeniesienie ile możesz...

Siemię na targu powinno być... Tylko koniecznie zorientuj się JAK to podawać (absolutnie nie surowe, a gotowane...), wysłodki buraczane możesz zamówić przez internet (firma dodson&horrell). Nie szukaj wysłodków na targach, bo ci pewnie wcisną melasowane, a skoro Biedronka ma problemy z trawieniem, to ja bym jej wysłodków melasowanych nie kupowała - tylko niemelasowane...

Bambini

koń choruje... a właściciel zostawia go w stajni, gdzie wg opisu konie nie są wypuszczane, jedzą od przypadku do przypadku, w sumie nie wiadomo co...
o jezusie świebodziński...

Koza

Po mojej rozmowie z właścicielem konie są codziennie wypuszczane i karmione regularnie więc coś to jednak daje... No i przynajmniej wiem że stan Biedronki to nie wina właścicieli stajni tylko jakiejś choroby. Mam tylko nadzieje że to nic groźnego i że szybko z tego wyjdzie

rzepka

Ciężki oddech to może byc początek COPD, zwłaszcza, jak grypa nie była dobrze leczona. Kiszonka dla konia z problemami trawiennymi to bardzo zły pomysł. Tylko dobre siano.
Poproś Teodora, żeby poczytał sobie nasze posty. Chociaż nie sądzę, aby coś się zmieniło Smutny

rudzinka1

"tu, na pomorzu" tzn. gdzie dokładnie? Ja tyż z pomorza, (choć aktualnie mieszkam trochę z boku Mruga

), może mogłabym pomóc, ale pomorze duże...
Siemie lniane można kupić w każdym nasienniczym sklepie ( w każdym mieście napewno jest), albo właśnie na targu itp, a jeśli nie, to w aptece trochę droższe, ale dla jednego konia, to nie taka różnica. Zdarzało mi się już kupować w aptece dla konia, a wysłodki napewno najlepiej w necie. niepełnoletnia jesteś, więc pewnie nie pojedziesz np. do Ornety. Tam produkują, ja biorę ( mam 15 km).
Jedno mnie zastanawia. Piszesz, że Biedra dostaje więcej owsa, 3X tyle, co restza koni, a 10 minut później, że byłaś u weterynarza i masz ograniczyć owies do 1 kg dziennie. W 10 minut weterynarz zbadał ją, postawił diagnozę itp???

Koza

Wszystko co potrzebne już zamówiłam Wesoly

Zwiększyliśmy dawkę owsa ponieważ Biedronka pracuje więcej niż inne konie które praktycznie w ogóle nie jeżdżą lecz okazało się że ona owsa nie trawi więc tyle co zje tyle go wypróżni więc weterynarz stwierdził że to bez sensu i że mam jej na dzień dawać 1kg owsa zalanego wrzątkiem z lnem i wysłodki oraz dobrej jakości siano.

krystyna

Kozo, ja wiem, że z ciebie jeszcze bardzo młoda osoba ale jeżeli dość poważnie myślisz w przyszlości - wcale nie takiej dalekiej - o weterynarii albo tylko o zajmowaniu się koniem Biedronką, czy innym to powinnaś, jak to się teraz ładnie mówi Wesoly

trochę się ogarnąć.
I to dość szybko.
Na poczatku tematu o Biedronce tak ładnie pisałas, że zrobisz dla Biedronki wszystko a tu trzeba zrobić może zaraz nie wszystko tylko po prostu POUCZYĆ się trochę o koniach.
Koza, jesteś już duża, weź się do roboty. Jeżeli chcesz Biedronce pomóc, oczywiście bo jak sie czyta twoje wpisy to, poki co, włos się człowiekowi jeży na głowie.
Sama posłuchaj jak to brzmi: koń dopiero co chodził zawody, gdzieś po drodze miał grypę, chudy, nie przyswaja owsa, trochę kuleje, ciężko oddycha, jeszcze nie zdiagnozowany, warunki w pensjonacie fatalne, fatalna pasza, czyszczenie boksów itd... a koń i tak pracuje więcej niż pozostałe konie w pensjonacie no to trzeba mu obniżyć owies do jednego kilograma dziennie.
pomocy

Koza, Stajenka (i inne fora też) jest kopalnią wiedzy o koniach, o ich specyfice, potrzebach fizycznych, psychcznych, o ich zywieniu, chorobach, sposobach leczenia, uzytkowania, treningach itd...itd...itd...
To korzystaj, szukaj, czytaj, ucz się.
Każdy z nas się przecież kiedyś uczył, sami z siebie tacy mądrzy to na świat przecież nie przyszlismy Wesoly

Może najlepiej będzie żeby klacz zanim zostanie postawiona diagnoza rzeczywiscie zostanie na diecie ustalonej przez lekarza ale należy odstawić ją od pracy.
Koniecznie.
Z tym, ze odstawienie od pracy nie oznacza braku ruchu.
Dużo padoku, spacery w ręku napewno konieczne ale już nie jazdy.
A jak już wet ustali co Biedronce jest to da ci wytyczne jak z nią postepować najlepiej jak to napisze w jej książeczce zdrowia, będzie to argument dla własciciela konia i własciciela pensjonatu i podstawa do twoich żądań.
Trzymam kciuki za was.

Koza

Dzięki Krystyno Wesoly

Postaram zająć się Biedronką jak najlepiej tylko zastanawia mnie dlaczego koniom które więcej pracują obniża się dawkę owsa?

Cytrynka

A co z kulawizną czy została zdiagnozowana przyczyna? Co zalecił wet?

Koza

Kulawizne złapała potykając się w kłusie w dodatku na prostej drodze Jezyk

Mam ją na razie stępować na lonży bo coś jej tam przeskoczyło ale za kilka dni powinno być dobrze Wesoly

bastylia99.

no i jak tam ? wstyd

Koza

Kulawizna ustąpiła no i Biedronka jest już w lepszym stanie wróciła jej energia i przytyła Wesoly

Właściciele załatwili wszystko co nakazał weterynarz więc nie jest źle Wesoly

No tylko Biedronce nie pasuje nowa dieta bo teraz dostaje len gotowany z owsem

Sankarita

Jakiś cud nad Wisłą się stał normalnie... że koń był w stanie przytyć w tydzień. Ale spoooko.....

Koza

Nie pracowała tylko trochę stępowała bo jak już pisałam coś jej przeskoczyło. No i weterynarz tym razem stwierdził że jak na konia do sportu to sylwetkę ma dobrą, dalej kazał dawać mi to co wcześniej przypisał czyli owies gotowany z lnem i Paszowit.

Sankarita

Do sportu? Do sportu to jej jeszcze daleko...
Co było powodem kulawizny?