|
Stajenka Miejsce, którego nam brakowało :)
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
giewcio1997
Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 14:50, 11 Lut 2007 Temat postu: Mój przyjaciel |
|
|
Mam konika, który nazywa się Giewont. Ma 10 lat. Jest to koń rasy Konik Polski, masci myszatej. Jest bardzo miły i lubiany przez wszystkich domowników. Jest przeznaczony do hipoterapii. Lubi być głaskany i klepany po szyi. Przede wszystkim lubi owies, sianko, chlebek i cukierki. Jest łasuchem. Używany jest także do bryczki i do sań. Ostatnio to nawet kot siedzi na jego grzbiecie. Giewcio z kotem jest bardzo zaprzyjaźniony. Pozdrawiam.
Jak można konia np: nauczyć cofania do tyłu?
[link widoczny dla zalogowanych]
Ostatnio zmieniony przez giewcio1997 dnia Śro 15:37, 16 Maj 2007, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
weteran
Dołączył: 02 Maj 2006
Posty: 489
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 16:41, 11 Lut 2007 Temat postu: Nauka |
|
|
Wiśta,wiśta a potem....prrrrrrrrr!
Człowieku pisz do Martik,tylko ona Ci wytłumaczy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nongie
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 9086
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: woj.opolskie
|
Wysłany: Nie 16:47, 11 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Witaj Giewciu
Mam nadzieje ze to Twoj pierwszy z wielu postów na Stajence i że dowiemy się od Ciebie więcej o Giewoncie i jakies zdjęcia pooglądamy. Na ikonce wygląda wspaniale. Gdzie jest jego stajenka? Macie jeszcze inne koniki?
Cofanie to zawsze wstecz
Najlepiej chyba zacząć z ziemi. Chcesz nauczyć Giewcia?
Ostatnio zmieniony przez nongie dnia Pon 8:06, 12 Lut 2007, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dekster
Mam większego konia niż OSM :P
Dołączył: 23 Gru 2005
Posty: 1776
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Płaskowyż tarnowski
|
Wysłany: Nie 18:15, 11 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
To też zależy jak chcesz,żeby cofał,czy po"westowemu" czy klasycznie.
Cofanie to naturalny ruch konia.Nauka cofania z ziemi to jedno a z siodła to drugie.Z ziemi go nauczysz,ale jak wsiadzesz to i tak koń od razu nie bedzie cofał niewiadomo ile, o ile wogóle sie ruszy.Jeśli uczysz konia od początku to mozesz go nauczyć,na słowo,gest ręką,naciśnięcie krzyża....ja kombinowałam na różne sposoby jak mi sie nudziło.Przez internet nikt nie nauczy konia cofać,ale trzeba pamietać,na poczatku wystarczy jeśli przeniesie ciężar ciała do tyłu,nagroda i to wystarczy,następnym razem powtórzyć kilkakrotnie,jeśłi jest dobrze można przejść dalej,bez pośpiechu.
(zakładam,że wiesz jak mają wyglądać sygnały do cofania).
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nongie
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 9086
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: woj.opolskie
|
Wysłany: Nie 20:24, 11 Lut 2007 Temat postu: Re: Nauka |
|
|
weteran napisał: | Wiśta,wiśta a potem....prrrrrrrrr!
Człowieku pisz do Martik,tylko ona Ci wytłumaczy. |
Weteran, Ty coś piłes?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dekster
Mam większego konia niż OSM :P
Dołączył: 23 Gru 2005
Posty: 1776
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Płaskowyż tarnowski
|
Wysłany: Nie 20:47, 11 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Weteran,nie wiśta tylko NA ZAD!!! Jaki mądry innych poucza
a sam kierunki myli Ładnie tak??
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
weteran
Dołączył: 02 Maj 2006
Posty: 489
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 23:39, 11 Lut 2007 Temat postu: Wiśta nie wiśta |
|
|
Nonia ty chyba masz lepszy węch niż Waguś. Tylko jak to się dało poczuć przez net?
Rzeczywiście wczoraj wieczorkiem i deczko nocą głęboką była imprezka...i ja tam byłem i w.... piłem tak,że dzisiaj byłem cieniutki,ale jeszcze kontrolujący sytuację.
A to moje wiśta to taki mały żart obrazujący moją niewiedzę/a to może też żart/ lekko prowokujący i Dekster dała się nabrać.
Chciałem troszeczkę sprowokować moim grubiaństwem sądząc,iż posypią się gromy a tu nic,tylko Nonia wyczuła mój stan nieważkości.
Trzeba na mnie czasami "przymknąć oko"-bywam Paskudny/nie dotyczy Martik/.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nongie
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 9086
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: woj.opolskie
|
Wysłany: Pon 7:53, 12 Lut 2007 Temat postu: Re: Wiśta nie wiśta |
|
|
weteran napisał: | Nonia ty chyba masz lepszy węch niż Waguś |
A mi chodziło własnie o to adorowanie Martika!
Zaazdrosna jestem
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dekster
Mam większego konia niż OSM :P
Dołączył: 23 Gru 2005
Posty: 1776
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Płaskowyż tarnowski
|
Wysłany: Pon 8:21, 12 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Weteranku,jeśli sądzisz,że dałam sie nabrać,to jesteś w wielkim błędzie.
Gdybym nie uznała tego za żart,to mój post inaczej by wyglądał,uwiez mi<oficer>
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Iburg
Lubię rude... Konie i koty :P
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 7752
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Pon 9:59, 12 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
To co z tymi foteczkami bedą, bo ja przyslepawa i w avatarze nie bardzo widzę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
martik
-admin z przypadku-
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Czekolandia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 0:53, 13 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Cześć Giewcio Witamy w Stajence! Ten temat zasługuje zdecydowanie na przeniesienie do Biegalni. Tam zagląda całe mnóstwo osób pracujących ze swoimi i nie tylko swoimi końmi. Na pewno ktoś z nich będzie mógł Ci pomóc w sprawie cofania
Mam nadzieję, że się nie pogniewasz, że wątek przesunę...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
giewcio1997
Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 15:03, 13 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
[size=24]ok.Serdeczne dzięki. Jak macie jeszcze jakieś pomysły to napiszcie.Mój konik nie nalezy do tych, którzy lubią uczyć się cofania do tyłu. Pozdrawiam.('')
[link widoczny dla zalogowanych]
Ostatnio zmieniony przez giewcio1997 dnia Pią 19:46, 09 Mar 2007, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
martik
-admin z przypadku-
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Czekolandia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 1:21, 14 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
HALO Osoby, które zajmują się / mają doświadczenie w zajeżdżaniu koni!!! Proszę, pomóżcie w wytłumaczeniu jak nauczyć konia cofania
Z chęcią sama poczytam o Waszych doświadczeniach i jak znam życie, to pewnie nie tylko ja
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
majak
Gruba i ja :-)
Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 6000
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Grodzisk Maz. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 10:31, 14 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Hmmm przeczytałam to co podała Dekster....sama teoria...jak komu się by udało podług tych wskazóek nauczyc konia cofania to chcę to zobaczyć! (nie mam tu nic do Ciebie Dekster )
Wskazówki Dekster są jak najbardziej pomocne.
Ja na początku uczę z ziemi.Staję przed koniem i jeśli to koń delikatny to starcza samo zrobienie "jeża" z palców, użycie go na piersi, jednocześnie z komendą głosową (cofaj, na zad, do tyłu). Trzeba stale wydawać tą samą komendę.
Na konie mniej delikatne ja to robię z palcatem/batem ujeżdżeniowym. Delikatne puknięcie po piersi, ewentualnie po przedramieniu do pierwszej reakcji. Nie hodzi tu o lanie konia max do skutku. le stosuję zasadę wzmacniania nacisku/bacika jeśli koń nie reaguje. Plus komenda głosowa, wykonanie - nagroda.
Po pewnym czasie robię to samo ale stojąc obok konia, nie przytłączajac go swoją sylwetką. To bardziej sprawdzanie reakcji na komendy słowne, ewentualnei wspomagane ręką/bacikiem.
W siodle potem - pomoce jak do ruszenia ale nie oddajemy wodzy - tu stawiamy pewien opór do ruchu naprzód (Dekster dobrze opisałą - za samą chęć zmiany energii ruchu juz chwalić), koń nie zawsze od razu zareaguje ale komenda słowna może tu dużo już zdziałąć (o ile koń już an nią reaguje z ziemi), jeśli nie bardzo, ja mam także tu bat ujeżdżeniowy aby móc siegnąć do piersi konia i delikatnie popukać w tym miejscu konia podczas zadania pomocy i komendy głosowej. W miarę nauki staramy się wiecej pomocy naturalnych, mniej sztucznych czyli owego bacika. Ale zawsze warto być przygotowanym i ćwiczyć.
U nas bywało jeszcze, że jeździeć siedzący w siodle daje pomoe do cofania a z ziemi druga ososba daje sygnał owym bacikiem na piersi konia badź na przedramieniu.
Widziałąm jak u nas w ten sposób uczyli konie, ja sama tak uczyłam, jak na razie ze skutkiem pozytywnym.
Druga ważna sparwa - na początku uczyć przy ścianie, z jednej strony jest ograniczenie do "wyłażenia" konia na boki. W początkowym etapie to jest łątwiejsze.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|