|
Stajenka Miejsce, którego nam brakowało :)
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bandola_1
Lajkonik z Kamienicy Dolnej :)
Dołączył: 05 Lut 2009
Posty: 2534
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: krolewskie miasto Krakow \Kamienica Dn Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 10:09, 10 Lut 2010 Temat postu: Młode konie - przygotowanie do zajeżdżania |
|
|
Moje źrebaki rosną i niedługo trzeba będzie je nauczuć chodzić pod siodłem. Jak sie do tego zabrać, zeby nie popełnić blędu? Wędzidlo już mialy w pysku, derkę i nawet leciutkie siodło kucykowe też nosiły , ale co dalej? Sąsiad kupił sobie ślązaka i też chcialby go przyuczyć do siodła. C
Mam nadzieję , że mi pomożecie
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
martik
-admin z przypadku-
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Czekolandia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 11:24, 10 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Bandola, ile Twoje "zrebaki" maja lat?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bandola_1
Lajkonik z Kamienicy Dolnej :)
Dołączył: 05 Lut 2009
Posty: 2534
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: krolewskie miasto Krakow \Kamienica Dn Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 11:33, 10 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Moje mają dopiero rok ale chciałabym zacząć pracę teraz juz a nimi , zeby nie rzucic ich na głęboką wodę.
Sąsiad ma dwulatka i do lata chciałby go zajeździć ( nie lubie tego słowa bo kojarzy się mi z zajeżdżeniem na śmierc) Prosil mnie o pomoc ale ja nigdy nie zajeżdżalam mlodego konia No ale kiedys trzeba zacząc!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Boubi
Melka i rżysko jest ponad wszystko ;)
Dołączył: 24 Maj 2007
Posty: 4504
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Raciborz-Lozanna
|
Wysłany: Śro 12:35, 10 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Roczek - to chyba troche za wczesnie na siodlo?????
Takie "dzieciaki" mozna jedynie przyzwyczajac do jakis "straszydel" typu torba foliowa, czaprak, kantarek, uwiaz, podnoszenie nog, ogolna pielegnacja, kowal, chodzenie na lonzy (i tu tez bylabyo ostrozna),ale siodlo???? - Wydaje mi sie grubo za wczesnie.
Co do dwulatka i to zimnokrwistego to przyzwyczajanie do siodla jak najbardziej wskazane; wszystko oczywiscie etapami i na wszystko trzeba miec duzo czasu i cierpliwosci. Oswajanie powoli, najpierw wedzidlo i lonza, potem dodajemy czaprak i pierwsza probe pasa typu popreg - to juz jest wielka nowosc - nosic cos wokol brzucha , wiec ten etap trzeba przejsc spokojnie; potem samo siodlo bez strzemion, potem mozna sprobowac samo siodlo z opuszczonymi strzemionami - za wszystko nagradzac!!!; wreszcie gdy kon juz bedzie oswojony z siodlaniem i noszeniem siodla z zapietym popregiem + lonza, to w dwie osoby - koniecznie!!!! mozna sprobowac pierwszego nie tyle wsiadania - co obciazania "czlowiekiem". Kon stoi, jeden luzak trzyma konia na lonzy, drugi - jezdziec najpierw na stojacym koniu lekko sie podciaga, obciaza jedna strona, obserwuje reakcje, jesli jest spokoj, to jezdziec przewiesza sie przez siodlo i tak mozna oprowadzac konia z ciezarem jezdzca na grzbiecie; potem nastepuje moment pierwszego przelozenia nogi na druga strone i ta chwila bywa delikatna, bo nagle kon widzi kogos wysoko nad soba - a do takiego widoku nie jest przyzwyczajony. Reakcje wiec moga byc rozne. Na ogol jednak mlodziaki nie sa "szalonymi mustangami" i czesto przy takich manewrach "glupieja", wiec ten caly proces przechodzi w miare bezbolesnie, czasami wrecz az za spokojnie!. Kolejne etapy - to step, i wyczulanie konia na pomoce, bo przeciez taki mlodziak nie ma pojecia do czego sluzy lydka, dosiad, wodze... ale to juz wyzszy etap wtajemniczenia.....
Moja rada to : spokoj, cierpliwosc, operowanie glosem i nagrodami.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nongie
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 9086
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: woj.opolskie
|
Wysłany: Śro 13:04, 10 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Z moich doświadczeń przydaje się:
1) podprowadzanie konia do płota na którym siedzi człowiek (bez wsiadania) - koń uczy się nie przejmować obecnoscią człowieka na wysokości grzbietu
2) lonżowanie niezbędne jako etap przejściowy: uczy prawidłowej reakcji na bat i głos, które w pierwszej fazie podjeżdzania bedą wspomagały sygnał dawany łydką
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bandola_1
Lajkonik z Kamienicy Dolnej :)
Dołączył: 05 Lut 2009
Posty: 2534
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: krolewskie miasto Krakow \Kamienica Dn Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 13:07, 10 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
wielkie dzieki Boubi.A te czynności powinny się odbyć w ciągu jednej lekcji czy rozłożone powinno to być w czasie?
Jeśli chodzi o moje źrebaki to nie martw sie ,siodło które założyłąm na nie to taka leciutka kucykowa kulbaka , która wazy niecałe 2 kg i położyłąm na grzbiecie na momant , bez popręgu i byłam obok ,więc w każdym momencie mogłam to siodełko zdjąć źrebaki przeszly kilka kroków z tym siodelkiem i nie zrobiło to na nich najmniejszego wrażenia
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bandola_1
Lajkonik z Kamienicy Dolnej :)
Dołączył: 05 Lut 2009
Posty: 2534
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: krolewskie miasto Krakow \Kamienica Dn Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 13:09, 10 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
nongie napisał: | Z moich doświadczeń przydaje się:
1) podprowadzanie konia do płota na którym siedzi człowiek (bez wsiadania) - koń uczy się nie przejmować obecnoscią człowieka na wysokości grzbietu
2) lonżowanie niezbędne jako etap przejściowy: uczy prawidłowej reakcji na bat i głos, które w pierwszej fazie podjeżdzania bedą wspomagały sygnał dawany łydką |
dzięki , z tym płotem to fajny pomysł
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
martik
-admin z przypadku-
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Czekolandia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 13:59, 10 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Bandolo, daj Twoim zrebakom czas, prosze. Nawet jesli kulbaka wazy 1 kg, to nie ma co jej pakowac roczniakowi !!! na grzbiet.
Roczny kon to jeszcze dziecko, nawet jesli jest huculkiem.
A ten kon sasiada to zimnokrwisty?
Ja jestem za jak najpozniejszym zajezdzaniem koni. Cura byla przez nas zajezdzana w wieku 4 lat i tak bardzo sie ciesze z tej decyzji- nawet do dzisiaj.
Bandolo, poniewaz Ciebie jeszcze nie bylo na forum jak podawalam ten link, wkleje go jeszcze raz: [link widoczny dla zalogowanych]
Poczytaj, warto.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Karutek
Dołączył: 10 Kwi 2007
Posty: 213
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rybnik Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 14:24, 10 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
A ja wciąż i niezmiennie uważam, że osoby nie znające się na zajeżdzaniu koni nie powinny się za to zabierać
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bandola_1
Lajkonik z Kamienicy Dolnej :)
Dołączył: 05 Lut 2009
Posty: 2534
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: krolewskie miasto Krakow \Kamienica Dn Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 14:25, 10 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
martik dzięki za link ciekawy , chociaż 6 lat to sporo bo przecież organizuje sie wyscigi dla dwulatków, więc nie wieże żeby hodowcy narażali swoje konie które startują w tych wyscigach. Przeczytam wieczorem ten link bardzo uważnie jeszcze raz, moze cos przeoczyłam j
spytam sąsiada ile dokładnie lat ma jego koń.
Jeśli chodzi o źrebaki to nie myśl , ze jestem jakąs osobą katującą konie wrzucając im na grzbiet siodło . Ja chcialam sprawdzić czy cokolwiek na ten grzbiet przyjmą i było to dwa razy. Takie siodelko waży mniej niz niejedna derka Nigdy nie zrobiłabym moim zwierzakom krzywdy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Justyna
Dołączył: 21 Paź 2009
Posty: 184
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 14:28, 10 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
bandola_1 poczytaj sobie ten temat: [link widoczny dla zalogowanych]
Moim zdaniem w przypadku twoich koni (roczniaków) za wcześnie na jakąkolwiek pracę poza ogólną pielęgnacją (kopytka, czyszczenie) i spokojnym staniu i chodzeniu na uwiązie.
Nie spiesz się za bardzo, bo możesz tego później żałować.
edit:
bandola_1 napisał: | martik dzięki za link ciekawy , chociaż 6 lat to sporo bo przecież organizuje sie wyscigi dla dwulatków, więc nie wieże żeby hodowcy narażali swoje konie które startują w tych wyscigach. |
Tu masz coś o koniach pełnej krwi angielskiej: [link widoczny dla zalogowanych]
warto przeczytać.
Ostatnio zmieniony przez Justyna dnia Śro 14:32, 10 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nongie
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 9086
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: woj.opolskie
|
Wysłany: Śro 14:36, 10 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
bandola_1 napisał: | przecież organizuje sie wyscigi dla dwulatków, więc nie wieże żeby hodowcy narażali swoje konie które startują w tych wyscigach |
Pełna krew angielska to rasa szybko dojrzewajaca (to chyba argument którego używają miłośnicy wyścigów), w odróżnieniu od ras prymitywnych które dojrzewają znacznie dłużej. Pomijając już problem z układem kostnym, młode konie nie są tez przygotowane psychicznie do pracy - nie są w stanie się skupić zbyt długo, zupełnie jak dzieci: 5-cio latka mozna uczyć pojedynczych cyferek, ale tabliczka mnożenia musi poczekać
Zacznij od lonżowania ślązaka, a kucykom daj jeszcze pobrykać.
Ostatnio zmieniony przez nongie dnia Śro 14:39, 10 Lut 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Justyna
Dołączył: 21 Paź 2009
Posty: 184
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 14:40, 10 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
nongie napisał: | Pełna krew angielska to rasa szybko dojrzewajaca (to chyba argument którego używają miłośnicy wyścigów), w odróżnieniu od ras prymitywnych które dojrzewają znacznie dłużej. |
Jak to się ma do tego: "żaden koń na ziemi, żadnej rasy, w żadnej chwili, nie jest ani nigdy nie był dojrzały przed osiągnięciem wieku 6 lat (plus-minus 6 miesięcy)"? (z linku podanego przez martik)
Ostatnio zmieniony przez Justyna dnia Śro 14:41, 10 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
martik
-admin z przypadku-
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Czekolandia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 14:41, 10 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Karutek, wobec powyzszego ja nie powinnam nigdy zabierac sie za zajezdzanie Cury, bo wczesniej nigdy tego nie robilam Jezdzilam na mlodych koniach ale dopiero Cura byla pierwszym koniem, na grzbiet ktorego wsiadlam jako pierwsza.
Mnie sie wydaje, ze da sie wszystko zrobic, trzeba tylko MYSLEC, MYSLEC i jeszcze raz MYSLEC!!! A najlepiej miec pomoc fachowa- kogos bardziej doswiadczonego.
Bandolo, ja wcale nie uwazam Cie za osobe katujaca konie! Chodzi mi tylko o to, ze Ty sobie mozesz nie zdawac sprawy jakie skutki maja Twoje dzialania a tymczasem roczny kon to naprawde dzieciak, ktory powinien jeszcze sie bawic.
Musisz pamietac, ze konie maja doskonala pamiec i zalozmy, ze wlozylabys jednemu z nich leciutenkie siodlo, ktore by przez przypadek zsunelo sie i spadlo obok konia, wystraszajac go - BACH, juz problem gotowy na nastepne lata. Mozesz byc prawie pewna, ze przy kolejnych probach kon mialby problemy z czyms, co go za mlodu wystraszylo.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nongie
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 9086
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: woj.opolskie
|
Wysłany: Śro 14:41, 10 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Justyna napisał: | Jak to się ma do tego: "żaden koń na ziemi, żadnej rasy, w żadnej chwili, nie jest ani nigdy nie był dojrzały przed osiągnięciem wieku 6 lat (plus-minus 6 miesięcy)" |
Nie wiem, trzeba by zapytać jakiegoś znawcę xx
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|