Stajenka

nongie

...czyli dlaczego Majka mogła się przeziębić.

Maja, czy Ty nam nie masz nic do opowiedzenia?

[link widoczny dla zalogowanych]
Kniahini tez fajna!
A p. Marzenie juz sie dawno należało Wesoly

Cała galeria [link widoczny dla zalogowanych]

Paskuda

He he jak na brankę to ma bardzo radosną minę

nongie

A ta kniachini to strasznie do naszej Paskudy podobna!

Paskuda

zaręczam, że mnie tam nie było, w każdym razie nie pamiętam żebym była Mruga

Iburg

Nongie Ty to jesteś "Pierwszy Szperacz"
Zdjęcia i relacja jest wspaniala.
Majak świetnie wyszłas na tym zdjęciu. Dlaczego nawet słowem nie wspomnialas o takiej imprezie? Co ty był za konkurs "Szampańskie wyzwanie"?

majak

O mistrzostwach było w wątku o imprezach końskich.
Jeszcze nicnie napisałąm bo wróćiłam w neidzielę po północy, a w poniedziałek kot pokrzyżował mi wszystkie plany.

W sobotę było ujeżdżenie - półfinały (11 zawodniczek) i konkurs strojów historycznych, w którym wzięły udział tylko 4 amazonki. Wygrała Edyta Mikołajewska (nie Majkowska jak na ŚK napisali).
Skoki - pólfinały.

W niedzielę najpierw finał skoków, potem potęga - doszli do 125 cm, potem ujeżdżenie - finał, konkurs elegancji (17 zawodniczek) i "szampańskie wyzwanie", które polegało na objechaniu dwukrotnie czworoboku ze zmianą kierunku, w 3 chodach kierując konia jedną ręką zaś w drugiej trzyamając kieliszek z szampanem. Wygrywała ta zawodniczka, któa wylałą najmniej.

Zdjeć kilka mamy, niestety nasz aparat się zepsuł, więc co się dało z niego wycisnąć to będzie Wesoly

Nie przeziębiłam się!!!! Jezyk

Paskuda

frednota

Jak patrze na te zdjęcia to aż mi żal, że teraz się w takich strojach nie jeździ, wyobraźcie sobie grupkę podążającą na jazdę w tych sukniach, elegancja i styl, chyba się w złych czasach urodziłam Mruga

Paskuda

Iska wyobrażasz siebie czyszczącą w tych sukniach konia

A ja jestem zadowolona, że nikt nie zmusza mnie do jazdy w siodle damskim, choć fakt elegancko to wygląda

martik

Majak, znasz Damiana? Wesoly

Bo widzę, że uprowadza Cię po prawej stronie na zdjęciu Jezyk

Iburg

Pomijając niewygody , jednak jest to iesamowicie eleganckie i chwytające za oko. Jedak nie wyobrażam sobie takich zawodów w taka pogoda jak w Ochabach. Jak wyglądałyby te piękne suknie w tym błocku.
Jednak jest to bardzo piekne, szkoda że u nas nie ma tej dyscypliny. Chociaz zdaję sobie sprawe że jest to trudne, kosztowne i niewielu chętych.

Boubi

Majak,
Gdzie mozna znalezc oficjalne wyniki?
Ktos z moich znajomych tam startowal i dziewczyna w sobote byla III, ale w niedziele cos chyba poszlo nie tak, bo wyladowala na ostatnim miejscu.
Ciekawa jestem jak wygladaly oceny.
A co do zawodow w damskim siodle - to w Polsce - z tego co mi wiadomo - sa dwie "frakcje":
I - Zakrzow
II - Warszawa
Zawody o randze mniej wiecej miedzynarodowej odbywaja sie i tu i tam.
Moze jeszcze cos Skowronki organizuja, ale to Majak bedzie wiedzial wiecej.

Iburg

Boubi wyniku sa w tym samym linku [link widoczny dla zalogowanych]

majak

Wyniki są takze na [link widoczny dla zalogowanych] w dziale "relacja".
Nie wiem Boubi o kim mówisz b owuyniki sa w miarę podobne w obu dniach.
Co do ocen to....były zgryzty, zreszta jeśli ktoś przestudiuje ujeżdzenie to zobaczy co i jak.

Zawody odbywają się w zasadzie w Zakrzowie i teraz może wejdą na stałe do programu KJ Huzar. Plus Stajnia pod Skowronkiem. Z tym, że druga stajnia bardziej jest za skokami, Huzar za ujeżdżeniem. No i u Skowronków obsada raczej miejscowa.
Może rozwinie się coś w Gliwicach, zawody były w maju, byłyśmy we dwie, teraz juz tam próbowali organizować kurs (niestety się nie odbył ale to ich wina bo mało rozgłosili), mają już siodło, byli tu na zawodach.

Jazda w damskim siodle nie jest trudna. Jedynie kosztowna Jezyk

bo pierwsza rzecz to siodło, potem specjalne stroje, których ot tak w sklepie jeździeckim sie nie kupi. Ja też jak na razie bazuje na pożyczonych.
Siodła swoje mam dwa, z czego jedno takie na prawdę moje, drugie w wiecznym użtykowaniu Wesoly

Martik - panów to ja poznałam z godzine przed. Zapoznałąm jedynie Tinę z całym tym szachoczącym ich osprzętem - nawet nie zauważyła, z nimi szła jak cielak.

Boubi

Dzieki Majak,
Kliknelam na link i sobie poczytalam - wiesz jak to jest, zawsze sa zgrzyty i rozne, pelne emocji relacje i komentarze. A prawda zawarta jest w wynikach i procentach.
Tak to juz jest u trzeba sie z tym pogodzic. W koncu sedziowei byli sprawdzeni i z b.... duzym stazem.
A sport elegancki - nie ma co gadac.
Mam nadzieje, ze w przyszlym roku przyjedziesz jako zawodniczka do Zakrzowa - to sie poznamy w realu. Wesoly