|
Stajenka Miejsce, którego nam brakowało :)
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Przecław
Ogólnie wole ciemne konie ;)
Dołączył: 14 Lip 2006
Posty: 1461
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Pią 9:11, 04 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
halo halo Boubi!!! Jak tam nasza Melcia się miewa, no i jak sprawy krycia Wpadło coś ciekawego do głowy? Czekam na wieści.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Boubi
Melka i rżysko jest ponad wszystko ;)
Dołączył: 24 Maj 2007
Posty: 4504
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Raciborz-Lozanna
|
Wysłany: Pią 11:05, 04 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Przeclaw,
Malo pisze, bo wlasciwie nic nowego sie nie dzieje.
Na Melcie wsiadam codziennie na jakies 40- 45 minut. Jazdy sa bardzo ulgowe. Kobyla na znajomym padoku nudzi sie straszliwie i od kilku dni jest do "pchania spychaczem". Step, 10 minut klusa, czasami dolacze zagalopowanie (ale bez galopu). Na razie nie zakladam ostrog , ani nie biore bata, bo do niedawna byla jeszcze zbyt "elektryczna". Teraz niestety umecze sie nim upcham te 500 kg. Melcia jest nadal na diecie - moze powinnam zaczac dodawac jej troche wiecej owsa?
Co do krycia - to chyba nic z tego nie bedzie. Trzebaby ja wiezc do Bolixu i tam zostawic na jakies 2 tygodnie, a potem - tez wielka niewiadoma. Chyba trzeba sobie odpuscic.
A moze mialabyc ochote wsiasc na Ksiezniczke (po zwawym Biografie, mialabys przeciwienstwo) Jesli jestes zmotoryzowana - to daj znac.
W Kornicy mozna wsiadac tylko po poludniu - ok 16-ej , bo wtedy nie ma juz koni na padokach. Jestem w stajni codziennie. Zapraszam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Przecław
Ogólnie wole ciemne konie ;)
Dołączył: 14 Lip 2006
Posty: 1461
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Pią 15:03, 04 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Boubi,
głównie interesowało mnie krycie, bo to dosyć długi okres czasu, najpierw krycie, potem się jeszcze musi zaźrebić, donosić ciążę... (coś o tym wie Iandula, co się namęczyła to jej). Myślę jednak, że Melcia nie jest jeszcze taka znowu stara na krycie U nas w stajni kilka miesięcy temu oźrebiła się klacz (Daria), która ma... 22 lata Melcia jest dobrze utrzymana, zdrowa (wyłączając nogę ) pewnie nie powinno być większych problemów
Na pewno kiedyś Was odwiedzę, ale wcześniej dam jeszcze znać Aktualnie absolutnie się na to nie zapowiada
Ostatnio zmieniony przez Przecław dnia Pią 15:03, 04 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Forkate
Dołączył: 25 Kwi 2006
Posty: 3332
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 21:05, 04 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Boubi napisał: | Malo pisze, bo wlasciwie nic nowego sie nie dzieje.
Na Melcie wsiadam codziennie na jakies 40- 45 minut. Jazdy sa bardzo ulgowe. Kobyla na znajomym padoku nudzi sie straszliwie i od kilku dni jest do "pchania spychaczem". Step, 10 minut klusa, czasami dolacze zagalopowanie (ale bez galopu). Na razie nie zakladam ostrog , ani nie biore bata, bo do niedawna byla jeszcze zbyt "elektryczna". Teraz niestety umecze sie nim upcham te 500 kg. Melcia jest nadal na diecie - moze powinnam zaczac dodawac jej troche wiecej owsa? |
Boubi, wiesz że ja się nie znam, ale mi się wydaje, że mułowatość Melki może wynikać po prostu z braku siły mięśniowej. Jak ja Fortka po zimie zaczęłam wdrażać do większej pracy, to też taki był. Po pewnym czasie mięśnie się nieco wyrobiły, zwiększyłam też oczywiście dawkę owsa, no i dostaje swoje kochane musli, i ostatnio mi synek zaczął powracać do "dawnego Fortka", czyli fajnie do przodu, tylko jeszcze z pracą zadu jest nie tak jak być powinno, ale powoli coraz lepiej. Tylko tu jest różnica, bo Melka na początku, jak pisałaś, była "elektryczna", ale to może jest spowodowane bardziej tym podnieceniem ruchem po długim staniu (nie licząc spacerów). Fortek całe dnie z Pituniem na padoku, ruszają się tam dużo, ale wiadomo, że to nie to samo co praca pod siodłem. Na pewno z biegiem czasu zacznie być bardziej do przodu dziewczyna, przynajmniej tak by wynikało z mojego skromnego doświadczenia
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Boubi
Melka i rżysko jest ponad wszystko ;)
Dołączył: 24 Maj 2007
Posty: 4504
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Raciborz-Lozanna
|
Wysłany: Pią 22:03, 04 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Dzis nie chcialo mi sie wsiadac. Takie "pseudo-jazdy" i dla mnie sa dosc nuzace. Polazilam z Ksiezniczka w reku na lonzy, potem bylo cos w rodzaju lonzowania (ale bez przekonania, bez bata i bez klusa), wreszczie odpielam lonze i kobyla jak mul polazila sobie po ziemistym padoku, gdzie oprocz kupek konskiej mlodziezy, nie bylo nic interesujacego. Zakonczylysmy na skrawku trawy, ktora najwyrazniej ja pochlonela. W sumie... angielski spleen.
W przyszlym tygodniu moze doczekam sie na kontrole weta i zobacze co tam nam powie nowego.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Iandula
Dołączył: 06 Gru 2006
Posty: 6184
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 16:21, 22 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
proszę się nie lenic
wszystko dobrze po wielu wątpliwościach z Melcią, a Pańcia się obija i nie zdaje relacji
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Boubi
Melka i rżysko jest ponad wszystko ;)
Dołączył: 24 Maj 2007
Posty: 4504
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Raciborz-Lozanna
|
Wysłany: Wto 23:17, 22 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Uff,
Otoz byly i owszem lekkie zawirowania (sprzeczna opinia drugiego weta i kupa nerwow i strachu). Wreszcie (po kolejnej wizycie) mamy wzgledna jasnosc - tzn. nie jest zle, jezdzimy dalej "rozruchowo". Tu tez czynimy postepy - np wjezdzamy juz na piaszczysta hale (czego nie wolno nam bylo do tej pory robic), dolaczamy zagalopowania i robimy po dwie- trzy rundy wokol hali, bywamy na padoku - a jakze (na razie krotko i z barankami, ale wkrotce - jak bedzie bardziej sucho i cieplo - to na dluzej), dzis byl krotki terenik (z Tomkiem dla pewnosci - a ja z tomkowym Maksiem na smyczy z tylu, prawie biegiem ) i obylo sie bez sensacji - mysle wiec, ze jestesmy na dobrej drodze. W taka pogode zadnych fotek nie robimy, czekamy na prawdziwa wiosne i wierzymy, ze bedzie tylko lepiej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
martik
-admin z przypadku-
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Czekolandia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 23:48, 22 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Trzymam mocno kciuki za Was
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Boubi
Melka i rżysko jest ponad wszystko ;)
Dołączył: 24 Maj 2007
Posty: 4504
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Raciborz-Lozanna
|
Wysłany: Śro 23:04, 18 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Odkurzam watek.
Melcia ma sie dobrze. Glownie sie obija miedzy lekkimi jazdami w teren, treningami pod Ania W (ale to "rzadko i niechetnie"), oraz... tym co wszystkie konie lubia najbardziej, czyli zielonym trawiastym padokiem.
Oto kilka fotek, stanowiacych dowod tak milego spedzania czasu:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
A w tym samym czasie Laska dala nam do zrozumienia, ze juz nigdzie sie nie ruszy! Wyrazila swoje zdanie zarowno "gestem" jak i "wyrazem twarzy": (zauwazylam, ze przydalby sie ortodonta na dolny zgryz )
[link widoczny dla zalogowanych]
A Abi jedynie sie oblizywala... wlasciwie to nie wiem dlaczego?
[link widoczny dla zalogowanych]
W kazdym razie cale nasze "stado" (koty sie nie licza) bylo w komplecie i takie momenty sa najmilsze dla nas wszystkich.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Iburg
Lubię rude... Konie i koty :P
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 7752
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Śro 23:07, 18 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Usmiech Laski jest świetny. Lelcia widac ma się dobrze. Abi ma dosyć długi ten jęzorek
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Iandula
Dołączył: 06 Gru 2006
Posty: 6184
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 11:44, 19 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
po ostatniej walce ani sladu na dziewczynach
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Poszumy Frankusowe
Frankus-siwy dudrok ;) Kochom go!!! :P
Dołączył: 08 Sie 2006
Posty: 1774
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z lasu
|
Wysłany: Czw 13:33, 19 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Laska pobiła wszystko
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Przecław
Ogólnie wole ciemne konie ;)
Dołączył: 14 Lip 2006
Posty: 1461
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Czw 14:54, 19 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Poszumy Frankusowe napisał: | Laska pobiła wszystko |
hihi, no świetne ujecie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Boubi
Melka i rżysko jest ponad wszystko ;)
Dołączył: 24 Maj 2007
Posty: 4504
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Raciborz-Lozanna
|
Wysłany: Czw 15:07, 19 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
dzieki, dzieki... w imieniu Laski, ktora posiadla wszystkie sztuczki podbijania ludzkich serc!
Poszumku,
Nie wiem tylko dlaczego Horn jakis taki "odporny" na jej wdzieki?
Dzis upal nieziemski, chcialam jechac w teren ale.....hm... tak mnie "rozpiera" , ze chyba znow wyladujemy z Melcia najpierw pod prysznicem, a potem na padoczku.
Czyz zycie nie jest piekne!
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|