Stajenka

aszka

Napewno część z was już to widziała ale ja nie mogę sie napatrzeć.
Zobaczcie to jest coś jak on to robi to ja nie mam pojecia ale efekt jest piorunujący.
http://youtube.com/watch?v=R9_mdwvU1Gc

Dekster

Widziałam,oglądałam pińcet razy.Facet jest niesamowity.
Sama kiedyś chciała bym spróbować woltyżerki,ale narazie to jesteśmy skazani tylko na teren.

Luna

A mnie zamurowało :smt107 . Było o nim w ŚK artykuł.

Luna

Dowiedziałam sie, że jest jeszcze niejaki Umberto, który też robi niesamowite rzeczy z końmi.

martik

A nie masz Luna jakiegoś z nim filmiku?

Luna

Szukam Martik, szukam.... niepewny

Luna

W trakcie poszukiwań znalazłam to ...
http://www.youtube.com/watch?v=_eWl2shCqKc
Końcówka jest najlepsza.

martik

No niezłe

Przyjemne z pożytecznym Mruga

Iburg

A jak sie Wam to podoba
http://www.youtube.com/watch?v=v6x-Q9IgRgI&mode=related&search=
http://www.youtube.com/watch?v=HORk3REORAk&mode=related&search=
http://www.youtube.com/watch?v=J5Yji6Ht86U&mode=related&search=
http://www.youtube.com/watch?v=8gnKJ_hP8Z4&mode=related&search=
Jak byłam we Francji to widaiałam tez pokazy jakiegoś fancuza, ake ie mogę przypomnieć sobie jego nazwiska, nie tylko że robil rózne takie cudeńka z końm,i ale zapakowal konia do małej skrzyni, wielosci skrzyni na owies. Skrzynia miala dwa boki otwarte to znaczy nie było dachu i jednej ścianki. Wprowadził konia, połozył go , odwrócił głowę do tyłu potem zamknął wejście i zakrył dach. To było niesamowite.

hugh_h

majak

Jak to co - do Nagrody Darwina się szykuje.
Nawet tam napisali w komentarzach...

hugh_h

super - ludzie to maja pomysły

szalonaisa

aż strach sie bać

Iburg

Czy taki koń jak nauczy sie wchodzic na człowieka bedzie go potem respektował i nie nadepnie. Jestem ciekawa. Bo widac że konie na poczatku chetnie do tego nie podchodziły.

Forkate

Moim zdaniem to jest lekki debilizm ze strony tych państwa, bo ani to niczego dobrego nie wnosi do treningu konia - to raczej sztuczka cyrkowa żeby komuś zaimponować - a ja cyrku nie znoszę...Poza tym wieje grozą, a także zastanawia mnie kwestia poruszona przez Iburga - koń może zacząć kojarzyć, że jak się na pana wejdzie to pana nie boli, a i pan lubi bo zachęca...nie chciałabym widzieć skutków jakby taki koń przeszedł np. po dziecku. Tylko "pogratulować" pomysłowości.