Stajenka

Sabina_

historia- poszukiwania na forum i zakupu w wielkopolsce LIKONA

Likaon - dziki pies występujący w Afryce. Posiada bardzo długie łapy, ma smukłą sylwetkę. Jest zwierzęciem towarzyskim, które żyje gromadnie. Najchętniej poluje na antylopy. Żywi się głównie mięsem, lecz czasami zjada odrobinę pokarmu roślinnego.

Ma czarno-brunatną sierść w białe i rudawe plamy, duże uszy oraz długi, czarny ogon z białą końcówką.

Likaon ) – w mitologii greckiej , król Arkadii. Wraz ze swoimi 50 synami uchodził za człowieka bezbożnego i przepełnionego pychą. Zeus chcąc się osobiście przekonać o jego nieprawościach, pod postacią żebraka zjawił się na dworze Likaona. Król rozpoznawszy boga, chcąc go wypróbować, podczas posiłku podał mu mięso ludzkie. Rozgniewany Zeus uderzeniem pioruna zabił zarówno Likaona jak i jego synów, za wyjątkiem najmłodszego, Niktinosa, którego ocaliła bogini Gaja. Według innej wersji Likaon i jego synowie zostali zamienieni w wilki.

nongie

Nie złoi, ale ucieszy się jeśli przekleisz to ogłoszenie na Tablicę Ogłoszeń.

Sabina_

Już nieaktualne

jestem posiadaczką dużego ślązaka ...Yupi Angel

Paskuda

Sabina to teraz zdjecia prosimy

Iburg

Sabina przeczytaj PW

Sabina_

Ups....z tym Paskudo bedzie duuuuzży problem.....kiepska jestem w poruszaniu się na forum.....wstaiwienie zdjęcia bedzie wyższą szkołą jazdy a ja amator! ale postaram sie....

nongie

...a w międzyczasie napisz skąd, co jak, ile ma latek, kto był tatusiem itd itp Wesoly

Sabina_

hihi ale mi sie ciplutko na serduchu zrobiło, ze kogoś to interesuje
więc.....jest rudy jak wiewiórka

spodoba sie Iburg

i dwie białe skarpety jedną na prawej tylnej a druga na lewej przedniej, nazywa sie LIKAON jest ślązakiem i ma 4 latka, wzrost ok 167cm. (jak bede mieć laskę to sprostuje ) matka Liga ojciec Junkier. Kupiłam go w KOLE to taka miejcowosć obok Konina w wielkopolsce. Chodził w zaprzęgu w pojedynce a pod siodło musze go dopiero zrobić

mam nadzieję, ze sie tu na śląsku zaaklimatyzuje tym bardziej ze urodził sie pod Wrocławiem, a to tez przecież śląsk tylko że dolny

Iburg

Mnie tez bardzo interesuje. Czekam na fotki tego "afrykańskiego psa". I pisz jak sobie radzi.. Bedzie chodzil pod siodłem i w zaprzęgu. A Córka może będzie zaprzęgi jeździla. Napisz cos więcej.

I prosze zmień temat, bo koń juz jest, i może byc to teraz jego temat Likaon " dziki pies afrykański"

kawa · Gość

UUUU, a ja tez bardzo lubie ślazaki , naucz sie szybciutko wstawiać zdjęcia , prosimy.

Sabina_

pracuję nad zdjęciami...ale moze opowiem o moim slązaku rozrabiaku!
Dzis pierwszy raz poszedł do pracy na lonży...ale sie działo. wszystko nowe, nawet koledzy w stajni, otoczenie, ludzie, przeywał to strasznie! szalał na lonzowniku z 40 minut, potem zaczoł do mnie mówic

podszedł do mnie i już bylo dobrze, spokojnie 20 minut wystepowania i zabiegi pielegancyjne, bo bloto na lozowniku straszne, chyba nik nigdy mu kopyt nie mył i nie smarowal...byl w szoku....hihi W przyszłym tygodniu mamy kowala a za 2 po adaptacji weta z szepieniami i odrobaczeniem

aaa...i zaczełam pisac znów "konisiowy pamietnik - sprawozdawczy"kiedys taki pisałam jeżdząc w Stodołach, teraz fajnie sie to czyta z perspektywy lat uuu

a ślązaki sa miodzio konie

mój pierwszy tez był ślązakiem i wszystkiego mnie nauczył!

Mała Mi

Konie rasy śląskiej są super. Miałam w życiu taki moment, że przez jakiś czas jeździłam na ślązaczce. Wspominam te chwile z dużym sentymentem. Konik ten nie bał się niczego. W lesie mogła sobie nagle wyskoczyć np. sarenka, a na Hipnozie nie robiło to najmniejszego wrażenia. Czułam się na niej komfortowo. Tylko w czasie czyszczenia miała swoje humory. Jeżeli nie polubiła człowieka to czasami potrafiła przegonić go z boksu. Ja miałam to szczęście, że mnie zaakceptowała i dogadywałyśmy się doskonale. :smt052
Powrót z terenu [link widoczny dla zalogowanych] Lubię to zdjęcie, chociaż jest rozmazane [link widoczny dla zalogowanych]
Hipnoza - zbliżenie [link widoczny dla zalogowanych]

Iburg

A bedziemy mogli tez poczytac pamietnik Likaona

nongie

Własnie, niech ten wątek nim będzie Wesoly

Sabina_

no nie wiem kto by to czytał....."historia zycie obcego konia"....hihi
dziś pojawił sie kolejny problem, Likaon nigdy nie pił z automatycznego poidła, wczoraj była nauka....a dziś przlewała sie woda z poidala....buuu jak sie nie odstosuje to bedę musiała zmienic poidło na pływakowe i mam nadzieję, ze to wystarczy. Miał ktoś taki problem? czy zamiana poidła wystarczy, czy potem w pysku bedzie wynosił wodę na box

hihi