|
Stajenka Miejsce, którego nam brakowało :)
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
p@tis
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 244
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 13:20, 29 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Bum tarara bum tarara !
Namówiłam szefostwo szkoły.
18 lutego kulig
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
AstArte
Gość
|
Wysłany: Nie 14:08, 29 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Nongie to podeślij to jedno na maila mojego (askarkowa@op.pl) a na reszte czekam tutaj
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nongie
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 9086
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: woj.opolskie
|
Wysłany: Nie 15:07, 29 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Patis - gratuluję!
I pamiętaj o dokładnej dokumentacji zdjęciowej & szczegółowej relacji.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nongie
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 9086
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: woj.opolskie
|
Wysłany: Nie 17:55, 29 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
A ja wracam do mojej opowieści. Ruszyliśmy do lasu....
Niektorzy zaopatrzyli się w amunicję jeszcze przed wyjazdem: [link widoczny dla zalogowanych] a mniej zapobiegliwi musieli zbierać po drodze [link widoczny dla zalogowanych].
Igor - pies nie do zdarcia galopował dzielnie obok sań. A potem się dosiadł: [link widoczny dla zalogowanych]. Mieliśmy na saniach juz 2 Igorów, bo drugi jechał z Mamusią: [link widoczny dla zalogowanych]. Mroźne powietrze i dźwięk janczarów podziałały nań usypiająco - mały Igorek przekimał słodko prawie całą drogę
Niebawem nasze dzielne ślązaczki się zagrzały [link widoczny dla zalogowanych], wiec Kuligmaster zarządził mały postój...[link widoczny dla zalogowanych]
c.d.n.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ihah
Jestem oazą spokoju :) Nie widać?! ;)
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 923
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Misty Mountains in the Valley of Hope
|
Wysłany: Nie 19:22, 29 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
A może taki pomysł na niedzielny spacerek na świeżym powietrzu i rozruszanie konika ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Slonce
Bogini koreczków :)
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 620
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 13:23, 12 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Zdjęcia z zeszłego roku Fajnie było choć marzy mi się taki prawdziwy kulig... z saniami i parą karych koni.. ahh
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nongie
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 9086
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: woj.opolskie
|
Wysłany: Sob 6:07, 25 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Patis, a ten Wasz kulig to doszedł do skutku?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
p@tis
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 244
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 15:36, 26 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Oczywiście, nawet dwa razy.
Tydzień przed oficjalnym szkolnym kuligiem, część naszego grona pedagogicznego postanowiła zrobić sobie przed-kulig. Pojechaliśmy do Kazimierza i tam już stały sanie zaprzężone w koniki. Te same, które latem zdzierają od turystów niebotyczne sumy za przejażdżki bryczką. Kazimierskie Konne Taxi. Powsadzali nas po 5 osób na sanie, zapalono pochodnie i Wąwozem Plebanki wywieziono w las. Tam czekało ognisko, pani z ciepłą herbatą i trunkami oraz pan z akordeonem, który nas zabawiał pieśniami patriotycznymi. Wszystko by było Ok, gdyby nie to, że całą imprezę organizowała jakaś firma kateringowa, czy jak to się zwie. Ledwo zdążyłam upiec sobie kiełbaskę i już kazano nam się zwijać, bo nasz czas przy ognisku się kończył i właśnie następna grupa wjeżdżała na górę. Trzeba było zapełnić sanie zjeżdżające na dół. Na dole poszliśmy do jakiegoś pensjonatu na dansing. Hyhyhyhyhyhy. Celowo piszę, że dansing, bo żem w życiu na czymś takim nie była. Co niektóre panie powskakiwały w stroje wieczorowe, muza z magnetofonu ... całe szczęście, że alkohol dawali! Bo kilka nas młodszych osób - czuła się troszkę skrępowana całą sytuacją. Hihihihihhi.
W sumie fajna impreza, ale nie dla mnie Kulig dał wiele radości osobom, które na codzień nie obcują z naturą ...
Wiedziałam już, że na ten kulig, który ma się odbyć za tydzień, na pewno się nie wybiorę.
W saniach jechałam z panem, który wykupił z rzeźni Tośkę. Tośka ma teraz 5 lat i zarabia na siebie latem i zimą. Powożący dał mi namiar na nową stajenkę prywatną w okolicach Wąwozu Korzennego (jedno z moich ulubionych miejsc w Kaziemierzu). Jak sie troszkę ociepli, to wybiorę się tam
Za tydzień odbył się kulig oficjalny. Ja postanowiłam zostać w domu. W tym dniu Adam Małysz skakał. Mniej więcej obliczyłam sobie czas, kiedy całe towarzycho będzie na górze przy ognisku ... i powysyłałam im SMS-y o treści : MAMY ZŁOTO OLIMPIJSKIE!!! ADAM MAŁYSZ THE BEST!!!
Podobno poszło dużo wódki ... wszyscy radowali się ...
W poniedziałek w szkole chcieli mnie oskalpować.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nongie
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 9086
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: woj.opolskie
|
Wysłany: Nie 16:14, 26 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Buuu.... zadnych fotek?
Ale ten 2-gi kulig był dla dzieci i miał chyba trochę inny program niż pierwszy?
Czy ja czegos nie kumam?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
p@tis
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 244
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 20:29, 26 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Fotki są typowo pijacie. Hehehehee. Oba kuligi były dla dorosłych. Tylko jeden oficjalny a drugi mniej oficjalny.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Iburg
Lubię rude... Konie i koty :P
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 7752
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Czw 16:00, 25 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Skoro jest juz snieg, to może pomyslimy o jakims kuligu. Nie wiadomo jak długo będzie, więc mysleć nalezy dosyc szybko.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kawa
Gość
|
Wysłany: Czw 19:12, 25 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Jestem za , co robimy i kiedy???
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Forkate
Dołączył: 25 Kwi 2006
Posty: 3332
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 19:32, 25 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
hmmm....ja tak nieskromnie wprosiłabym się, jeśli oczywiście spasuje mi termin i pozwolą finanse (sesjaaa...)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kopytko
Najlepsze kasztany na stodolskich łąkach
Dołączył: 11 Sie 2006
Posty: 437
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 7:57, 26 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Jestem za! tylko kiedy?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Iburg
Lubię rude... Konie i koty :P
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 7752
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Pią 9:41, 26 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
No właśnie. Może jakies spotkanie organizacyjne. Bo trzeba by było cos uzgodnic, termin, koszt, jakies ognisko, kiełbaski. ilośc osób itp. Myslcie dziewczyny
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|