|
Stajenka Miejsce, którego nam brakowało :)
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rider
Dołączył: 01 Lut 2006
Posty: 65
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: wawa
|
Wysłany: Czw 10:49, 03 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
dakron napisał: | Profesjonalna relacja
Wydaje mi się, że upadek jeźdźca na przeszkodę krosową jest o wiele bardziej niebezpieczny, niż w przypadku klasycznego parkuru. Tutaj drągi nie polecą, tylko człowiek zostanie rozmazany na sporej kłodzie czy stole, zupełnie nie rozumiem dlaczego dopuszczalne jest układanie wielkich kamieni pod niektórymi krosówkami.
Strach pomyśleć jeśli koń zrobi stopę. |
Jak się para wybiera na zawody to musi być do nich przygotowana.
Generalnie konie wkkw się nie zatrzymują.
A myślisz ,że koń tych kamienie nie widzi???
Im przeszkoda masywniejsza , tym lepiej się ją skacze. Koń głupi nie jest też wie ( ta nauka trwa) , że krosówka to nie patyrek na parkurku.
W przeszkodach krosowych bardzo dużo zależy od budowniczego , aby były one zachęcające, bezpieczne i ładne of kors.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
osm
Dobra konserwa nie jest zła :P
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 2570
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: Czw 13:14, 03 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
rider napisał: |
Generalnie konie wkkw się nie zatrzymują.
|
Ciekawe stwierdzenie w porównaniu z wynikami wszelkich zawodów WKKW (również tych z górnej półki)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rider
Dołączył: 01 Lut 2006
Posty: 65
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: wawa
|
Wysłany: Czw 14:18, 03 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
osm napisał: | rider napisał: |
Generalnie konie wkkw się nie zatrzymują.
|
Ciekawe stwierdzenie w porównaniu z wynikami wszelkich zawodów WKKW (również tych z górnej półki) |
Inaczej - nie robia stop - co nie znaczy że czasami się nie uda oddać skoku.
Dla mnie stwierdzenie , że koń zrobił stopę to fakt, że nie chciał byc po drugiej stronie przeszkody. Koń w wkkw musi zawsze chcieć być po drugiej stronie - nawet kosztem kontuzji. Nie oddanie skoku najcześciej wiąże się z nieprzygotowaniem konia (fizycznym i psychucznym), błędem lub brakiem charakteru.
Dlatego napisałem generalnie.
A jeździ się na tym co sie ma.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
osm
Dobra konserwa nie jest zła :P
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 2570
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: Czw 15:37, 03 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Napisałeś o ideale, a takich jest niewiele lub w ogóle.
W naszych warunkach kamloty pod przeszkodami 1* są nieporozumieniem, bo konie jednak się zatrzymują z różnych powodów, a jeźdźcy lecą przez łeb. A na taki kamlot, to żadna przyjemność.
Ostatnio zmieniony przez osm dnia Czw 15:38, 03 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rider
Dołączył: 01 Lut 2006
Posty: 65
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: wawa
|
Wysłany: Pią 12:02, 04 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
osm napisał: | Napisałeś o ideale, a takich jest niewiele lub w ogóle.
W naszych warunkach kamloty pod przeszkodami 1* są nieporozumieniem, bo konie jednak się zatrzymują z różnych powodów, a jeźdźcy lecą przez łeb. A na taki kamlot, to żadna przyjemność. |
Klamoty W L i P to może i nieporozumienie , ale nie do końca
To co ma być pod przeszkodami ??? Materace?????
Wybacz , widziałem dużo i kros ten zbudowany był b. ładnie i bezpiecznie.
Jeźdźcom lecącym "przez Łeb" przy końskiej stopie zalecałbym więcej treningu i niewybieranie się na zawody wkkw.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
osm
Dobra konserwa nie jest zła :P
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 2570
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: Pią 13:08, 04 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Ja mówię o takim wypadku na przykład:
Zderzenie z kłodą na pewno nie jest przyjemne, ale z kamolem chyba jeszcze mniej - nie wiem, nigdy nie miałem tej przyjemności
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
osm
Dobra konserwa nie jest zła :P
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 2570
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: Pią 13:40, 04 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Acha - pomijając całą dyskusję, bo pewnie do niczego nie prowadzi - znalazłem piękną wizualizację, wraz z komentarzami i filmami z przejazdu z Badminton 2008. Polecam:
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rider
Dołączył: 01 Lut 2006
Posty: 65
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: wawa
|
Wysłany: Pią 13:55, 04 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
osm napisał: | Ja mówię o takim wypadku na przykład:
Zderzenie z kłodą na pewno nie jest przyjemne, ale z kamolem chyba jeszcze mniej - nie wiem, nigdy nie miałem tej przyjemności |
Upadak pewnie przykry , ale co z tego ???
Pewnie jakby przeszkoda była ze styropianu byłoby przyjemniej.
W którymś z zeszytów "Tytus , Romek i Atomek" Tytus ćwiczył ze sztangą do zawodów.
Ćwiczył i ćwiczył , ale mu się odechciało.'
Wpadł na świtny pomysł:
Zrobił ze stytopiany odważniki i powiedział;
Po co się męczyć jak efekt dla publiczności będzie ten sam.
Chba OSM nie do końca czujesz wkkw.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
osm
Dobra konserwa nie jest zła :P
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 2570
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: Pią 14:08, 04 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Może nie czuję. Jedyne czego bym chciał, to żeby przeszkody, które są budowane nie dodawały bezsensownego ryzyka kontucji. Czy uważasz, że kamlota nie można zastąpić czymkolwiek innym? Czy domaganie się zamiany kamola na na przykład dodatkową kłodę lub choćby skrzynię z desek lub worki z piaskiem (jak na przykład w Badminton chyba z 2 lata temu) jest "nieczuciem" WKKW?
A może Ty jesteś idealistą i uważasz, że zawodnik, który jedzie 1* jest już tak doskonale przygotowany, że żaden upadek mu się nie zdarzy, że koń nie odmówi skoku (z powodu błedu jeźdźca, potknięcia). Błędy się zdarzają, a kros ma między innymi wyłonić tych, którzy ich popełnią najmniej.
Sam już nie mam zamiaru startować, ale chciałbym, żeby moi podopieczni jeździli krosy, które nie będą miały wartości dodanej w postaci kamieni pod przeszkodami. Chciałbym, żeby pokonywali przeszkody trudne technicznie, a nie niebezpieczne. Popatrz na tą prezentację z Badminton - czy widzisz tam gdzieś takie kamole? Przeszkody są trudne, ale bez zbędnego wprowadzania elementów niebezpiecznych.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lechita
Dołączył: 22 Lis 2005
Posty: 615
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 23:10, 09 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
jest ryzyko, jest zabawa choć oczywiście jak skończy się kros to jest tylko wtedy zabawa
parę zdjęć z krosu przeze mnie opisanego. Niestety, tam nas z riderem nie ma. Widać czasem trudność pokonania przeszkody.
[link widoczny dla zalogowanych]
Ale polecam pierwsze zdjęcie z 6 strony. Ta Pani ma dosyć chyba w przeciwieństwie do konia
Ostatnio zmieniony przez lechita dnia Śro 23:18, 09 Lip 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
dakron
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 6405
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 9:59, 10 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Zdjęcia jak dla mnie trochę dużego formatu, dostałam oczopląsu
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
frednota
Dołączył: 15 Maj 2007
Posty: 1259
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Żory
|
Wysłany: Czw 10:03, 10 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Jedno wiem na pewno - w życiu nie zdecydowałabym się na przejechanie takiego crossu, miny niektórych zawodników wyrażają wszystko.
Powtórzę się - podziwiam osoby, które startują w tym konkursie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
hanak72
Dołączył: 03 Sie 2008
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Jastrzębie Zdrój Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 0:12, 05 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Ponieważ zrobiło się trochę spokojnie to ja dorzucę swoje 3 grosze.Zdjęcie przytoczone przez osm przedstawia jedną z sytuacji:
a)zawody w parajeżdziectwie dla koni z problemami neurologicznymi(" para..."w odniesieniu dla sprawności konia nie jeżdżca)koń zapomniał o kolejnosci stawiania nóg
b) koń wali łbem w przeszkodę w geście rozpaczy:"choćbym miał k... łeb stracić dalej nie jadę"
c)sytuacja dotyczy przeszkody wieloczłonowej i upadek jest konsekwencją błędu na poprzednim członie
WŁAŚCIWE podkreślić niepotrzebne skreślić
nie wiem jak było w tym roku w Strzegomiu ale widziałem zdjęcie chyba z poprzedniego jak te głazy nieśli jacyś uśmiechnięci kolesie (każdy po jednym)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
martik
-admin z przypadku-
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Czekolandia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 9:26, 10 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Mam nadzieje, ze ten watek mozna takze potraktowac jako watek ogolny dotyczacy WKKW...
Mam pytanie do specjalistow. Prosze, zerknijcie na ta fotke Lukasza:
A konkretniej na konia. Czy na tym zdjeciu kon skacze z odwrotnym krzyzem?
Zeby bylo jasne- Lukasza Kazmierczaka znam, widzialam w akcji nie raz i wiem, ze jezdzcem jest bardzo dobrym. Zastanawiam sie tylko na ile kon moze byc predysponowany do oddawania dobrych skokow a na ile nawet pod bdb skoczkiem bedzie skakal niepoprawnie?
A moze to tylko przy niektorych przeszkodach kon wyglada tak, jak wyglada? A na innych jest inaczej?
Moze tu dodatkowo na lot konia wplywa szybkosc, z jaka pokonuje sie kros i to, ze kon nie kreci sie po parkurze a skacze przeszkody na trasie zawodow przelajowych?
Jak to jest?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Amasza
Dołączył: 23 Cze 2009
Posty: 2071
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Pszów/okolice Kędzierzyna Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 11:13, 10 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
przeczytałam to wszystko z wielkim zaineresowaniem, naprawde podziwiam relacja opisana genialnie, czasem nawet poczulam sie jakbym ja to miala jechac i az ciary mnie przeszly:) ciekawe czy moja dala by rade to przejechac...rowy skacze bez zastanowienia gratuleje odwagi i umiejetnosci!
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|