|
Stajenka Miejsce, którego nam brakowało :)
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
szalonaisa
Jestem szalona... mówią mi ;)
Dołączył: 24 Sty 2007
Posty: 2495
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdzie wiatr poniesie :)
|
Wysłany: Czw 12:32, 29 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Filmik o konserwacji sprzętu końskiego:
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
majak
Gruba i ja :-)
Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 6000
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Grodzisk Maz. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 22:23, 10 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Wykończyłam przed zimą wszystkie oleje i smary.
Mam chęć wypróbować moze jakieś inne firmy, moze macie jakies opinie na temat innych środków wymienionych w tym wątku bądź o tych samych...
Używałąm ostatnio specyfików Prestige'a - super zapach, super wygląd po tym skóry.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
martik
-admin z przypadku-
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Czekolandia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 15:21, 23 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
No wlasnie, ja z tym samym pytaniem. Poskapilam i kupilam taki oto specyfik:
[link widoczny dla zalogowanych]
Czapsy i sztyblety ladnie sie po tym swieca ale oglowie to juz inna bajka a ja potrzebuje czegos, po czym skora bedzie sliska.
Teraz wszystkie paski sa malo wyrobione i zanim przeloze je przez szluwki, Cura dostaje wsciku, wiec szukam czegos co "wypoleruje" skorzane czesci.
Ostatnio zmieniony przez martik dnia Pią 15:22, 23 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
majak
Gruba i ja :-)
Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 6000
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Grodzisk Maz. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 15:30, 23 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
JA to do polerki jakis balsam do butów używałam ale to na koniec po standardowej pielęgnacji skóry.
Powierzchnia robiła się śliska i błyszcząca.
A na niewyrobioną skórę - cóż trzeba czasu... też teraz mam nowe ogłowie, szczęściem nie musze nic rozpinać / zapinać bo to kantaroogłowie i nawet podgardla nie muszę ruszać. Ale z innymi też pamiętam był problem, nie z każdym bo to tez zalezy od elastyczności i grubosci skóy jak i sposobu uszycia - czasem szlufki sa wszyste zbyt blisko sprzączek...ja nie wiem kto tak wymyślił....
Chyba trzeba sie wybrać do sklepów i popatrzeć co mają, po necie toi tak cięzko trochę wybrać.
Chyba, że przestawię się na tego Prestige'a a potem będe skłądać z włąścicielami na na stępną paczkę....
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
majak
Gruba i ja :-)
Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 6000
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Grodzisk Maz. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 9:22, 01 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Czy u Was przy tej wilgoci też wszystko pleśnieje?
Otwieram siodlarnię a tam sztęk grzyba...
Siodł zielone te co nieużywane, ogłowia czy wodze te co wiszą najnizej też zielone....
A konserwowałam z 1,5 miesiaca temu.
I cała zabawa od poczatku i tp szybko żeby nie porobiły sie ślady na siodłach od pleśni.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
majak
Gruba i ja :-)
Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 6000
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Grodzisk Maz. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:43, 02 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Trzei post pod rząd. Ale rozmowni jesteście
Podobno dobre. Martik masz w końcu preparat do nabłyszczania między innymi.
Moze faktycznie warto do tych pleśniejących rzeczy zakupić i ten imporegnat przed końskim słonym potem i innymi płynami.
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rzepka
na grzbiet koński - z płota wchodzę :D
Dołączył: 07 Wrz 2007
Posty: 2426
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Spisz
|
Wysłany: Czw 22:10, 02 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Majak, ja "ogłowie" konserwuję mydłem, a potem płukam w Lenorze, wykręcam i wieszam na sznurku zeby wyschło . A co do siodła -trzymam je w przwiewnej stodole, na wieszaku koło słomy -dlatego nie pleśnieje Zresztą ja mieszkam na szczycie góry, wokoło hulają wiatry z lewa na prawą i odwrotnie, dlatego nie ma wilgoci
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
siwula
Ranny ptaszek, czyli mow mi skowronku ;)
Dołączył: 29 Paź 2008
Posty: 1094
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wodzisław Ślaski Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 22:10, 02 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
U mnie nie pleśnieje Ale wigotno faktycznie jest.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
martik
-admin z przypadku-
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Czekolandia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 23:43, 02 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
No nam jak na razie nic nie plesnieje, choc upaly i duchota trwa dluzej niz u Was.
Po tym poscie, ktory napisalam, zmienilam Curze oglowie, bo tamto jednak bylo za male i te paski slabo wyrobione.
Nowe oglowie jest cudowne, naprawde jestem zachwycona. Myje skore woda z mydlem a potem nacieram tym, co pokazalam na obrazku. I wszystko jest mieciutkie i w porzadku
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kocia
uwielbiam prostotę...
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 4506
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraina Podziemnej Pomarańczy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 0:01, 03 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
A ja konserwuję sprzęt wypaśnym mydłem Passiera
Czasami, głównie do sztylp i sztybletów, używam oleju do skór Leoveta. Ma bardzo przyjemny, herbaciany zapach i ładnie się wchłania w skórę. Jest bardzo wydajny.
Na szczęście u nas w stajni jest dość wysoki sufit i generalnie przyjemnie w środku, przyjemniej i przewiewniej niż na zewnątrz, stąd i w siodlarni nie ma problemu z pleśnią.
Ostatnio zmieniony przez kocia dnia Pią 0:02, 03 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pumcia
Lewada? Co to dla nas :P Deeesstaaa!
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 778
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Sączów/Warszawa
|
Wysłany: Pią 7:32, 03 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Ja do czyszczenia używam takiego jakiegoś niby mydła w sprayu, a do smarowania stosuję Curium Balsam.
Jak kupowałam siodło to powiedziano mi, że nie wolno skóry czyścić mydłem glicerynowym. Podobno gliceryna powoduje, że płatki skóry rozwarstwiają się i skóra się robi taka mamlasta.
Curium Balsam polecam serdecznie - bardzo szybko zmiękcza.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
majak
Gruba i ja :-)
Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 6000
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Grodzisk Maz. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 7:46, 03 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Też ostatnio słyszałąm, że mydło glicerynowe się nie nadaje. Ciekawe to zważywszy, że wcześniej było polecane
Ja i tak używam tylko szarego mydła więc sprawa mnie nie dotyczy.
Siodlarnię mam wysoką, chłodną, jak mnie nie ma jest zamknięta na klucz więc przewiewu mało, są wywietrzniki ale to mało. No i po tych deszczach, jak mnie nie było, sprzęt zaczął pleśnieć.
Wczoraj umyłam siodła (5 sztuk) ale jeszcze dwa mi zostały. Wszystkie ogłowia już też czyste. Jeszcze tylko uprzęże, z tym to będzie zabawa
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sankarita
Dołączył: 20 Maj 2008
Posty: 2242
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Górny Śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 9:40, 03 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
ja mam jakiś olej do skóry niemiecki, nawet nie wiem jakiej firmy konkretnie i daje radę. OStatnio sobie mydełko do czyszczenia skór zakupiłam, zobaczymy jak będzie działać
A bardzo fajne jest mydełko i olej do skór Veredusa, właśnie ten Curium Balsam. Na kursie od znajomej pożyczałam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
majak
Gruba i ja :-)
Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 6000
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Grodzisk Maz. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 9:50, 03 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Miałąm zawsze oleje do skór. Jakieś Parisole, Pfiffy, no name itp. Wszystkie dość rzadkie i podobnie pachnące (raczej jedne i ten sam olej z rozlewni ).
Na stajni znalazłam w puszce olej Tattini - nie wiem czy używaliście, ale jest drugie tyle gęstszy, fajnie odświeża skórę, łatwo wnika no i nie spływ atak przez swoją gęstość. Olej jest dobry do skór wysuszonych żeby szybko uelastycznić.
Mam jeszcze impregnat do skóry w sprayu, nie pamiętam firmy ale jest do siedizska siodeł, bo jak wiecie zapewne, siodła Prestige trzeba niestety konserwować środkami specjalnymi do tych sprzętów, inaczej gwarancja wygasa....co prawda nie wiem jak oni to chcą sprawdzic ale ja też nie mam zamiaru testować nie swoje siodło
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kostka
włóczykij w supermarkecie
Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 1167
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Trzemeszno Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:02, 14 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
siodło mam już prawie trzy miesiące a nadal trzeszczy i skrzypi niesamowicie. co robić? nasmarować raz jeszcze? czy może czekać albo użyć czegoś innego niż olej do skóry?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|