Stajenka

Ada

Znalazłam w necie:
SAMBÓR wlkp, 9154
Pochodzenie:
WENDEN - SAMOLA po HARAP
Maść, wymiary:
c.gn., wys. 166 cm (16.1 hh), obw. 191 cm, nadp. 21 cm
Hodowca, rok urodzenia:
Racot, 1977 r.

Og Sambór Wlkp ,dość szeroko użyty w hodowli,jest ojcem wielu bardzo różnych koni sportowych.m.in
-og Arbór(ojciec championki kl trakeńskich-Chmury,
-Czeczotka
-Asteria
-Arta
Ojcem Sambora jest Wenden,zinbredowany na filar hodowli trakeńskiej ogiera Tempelhuter. Tempelhuter padł w 1932 roku, ale do tego czasu stadnina w Trakenach wzbogaciła się dzięki niemu o 54 ogiery i 60 klaczy zarodowych. Współczesny koń trakeński powstał na podłożu linii Perfectionist/Tempelhuter oraz linii Dingo, w której istotną rolę odegrały córki Tempelhutera.

Z tego co pamiętam ojcem Dolnika był:
LIBELLUS wlkp, 1239
Pochodzenie:
SAMBÓR - LIBELLA po DEKANTER xx
Maść, wymiary:
kary, wys. 171 cm (16.3 hh), obw. 205 cm, nadp. 22 cm
Hodowca, rok urodzenia:
Plękity, 1986 r.

Iburg

Ada

Znowu z neta:
Podczas II wojny światowej materiał hodowlany stadnin z Prus Wschodnich uległ rozproszeniu tak, że częściowo dostał się w ręce polskie.
Na ocalałych resztkach Niemcy stworzyli rasę trakeńską, a w Polsce rasę tę określano jako konie wschodniopruskie. Ze względu na nieścisłość tej nazwy od 1948 r. istniał jako koń mazurski, a od 1962 r. połączono go z rasą poznańską
tworząc konia wielkopolskiego. W innych krajach hodowano konie trakeńskie w czystości rasy i prowadzono odrębne księgi hodowlane,tymczasem w Polsce koń trakeński był zapisany w Kwlkp jako wielkopolski, ale nie każdy koń wielkopolski może być trakeńskim.

Masa koni trakeńskich jest wpisana do księgi wielkopolskiej lub szlachetnej półkrwi. Niestety nie ma możliwości przenoszenia koni do księgi innej rasy. Do księgi trakeńskiej mogą być zgłaszane np. klacze po urodzeniu źrebaka, a przed wystawieniem licencji w OZHK, konie młode do trzech lat. Oczywiście wszystkie te konie muszą mieć zweryfikowane rodowody przez osobę do tego wyznaczoną w Zw. Trakeńskim. Można to zrobić, tak wstępnie, telefonicznie lub faksem.
Inaczej jest w przypadku źrebiąt. Te należy zgłosić w siedzibie Związku i umówić się z komisją na opis konika, a Związek wystawi mu już paszport trakeński. Oczywiście takie źrebiątko powinno być też naznaczone piętnem rasowym.

nongie

A nier wiecie czy klacz z niemieckimi paleniami (rogi i numer) ale bez papierów (jest tylko kserokopia) moze być wpisana do polskiej ksiegi?
A jeśli tak to ona tam będzie NN?

Paskuda

Przecław

Floppy widzę że się dobrze orientujesz w rodowodzie Dolnika. Z tego co słyszałam w piątym pokoleniu miał jakiegoś trakena. Ale w tych sprawach jestem noga

Trzeba by poprosić źródło, żeby się w tej sprawie wypowiedziało.

nongie

Ada

kawa · Gość

Zdaje mi sie ze widziałam też to ogłoszenie o sprzedaży, ale wydaje mi sie że już to był -wałach??

Mała Mi

Znalezione w necie - koń Dolnik wystawiony na sprzedaż przez KJ Plejada w Tarczynie. Nie jest już ogierem. Pochodzenie: Libellus - Dąbrowa po Sztorm. Myślę, że to ten sam, który był swego czasu w Stodołach. Na stronie KJ Plejada są również jego zdjęcia. Duży, ładny, kary koń. Nie wiem z którego roku jest to ogłoszenie ponieważ nie było tam daty. Wesoly

Iburg

[link widoczny dla zalogowanych]

Paskuda

Ada

Problem prawdopodobnie tkwi w czymś innym, w pieniądzach i władzy, bo z tego co mniej więcej zrozumiałam i dowiedziałam się, Związek Trakeński chce funkcjonować niezależnie od innych polskich zrzeszeń hodowców koni, poczynił różnego typu starania o zalegalizowanie swoich struktur, a teraz "wtrybia" im się w ich tematy PZHK.

nongie

Ada

Jestem za, bo nasza dyskusja raczej niewiele ma wspólnego ze zdjęciami zamieszczonymi przez Przecław.