Stajenka

guli · Gość

Rozmarzyłam się uuu

O jakim marzycie?
Ja sama nie wiem.. lekkosć chodów jak u araba/ oczywiście poza kłusem/
kary,, z wyglądu fryz.. oj ,musze pomyśleć Wesoly

Z tzw nerwem, ale jednocześnie łagodny
no to puszczamy wodze fantazji tanczy

majak

Ja zawsze marzyłam o karym, olbrzymie tak ze 180 cm w kłębie z długa grzywa i ogonem, o smukłej muskularnej i atletycznej sylwetce...cos w podobie do dzikiego ogiera - demona...hyh

Potem przeszło troche w strone fryza... :smt120
A mam takie cus imitacje no jakby ja ufarbować to nawet chody ma podobne ale głowe to trzyma nie jak fryz... Anxious

A wysokie konie mi przeszły - jeździłam na takim 175 i jakos do jazdy, wsiadania i niszczenia sprzetu na potege bądź konstruowania schodków...eee to nie dla mnie. Te mniejsze maja lepsza równowagę. Łatwiej czyścic i wogóle.

Ech ale jak pomyśle to jednak bym chciała...ale może niech zostanie tylko w marzeniach....

guli · Gość

No powiedz- jaki? please

majak

Co jaki?
Przeciez napisałam.
Ostatnie zdanie dotyczy tego konia z opisu powyżej, że takiego bym chciała ale może lepiej żeby pozostał w marzeniach bo patrząc realnie i ekonomicznie to mało realne

Ale mam jedna przewagę - zawsze wymarzonego moge sobie skrobnąć pastelą czy tuszem i powiesic nad łóżkiem i gapic się przed snem...hihi

guli · Gość

No to faktycznie, masz przewagę Wesoly

Ale nikt inny nie ma wyobrażenia konia idealnego dla siebie?

Appi

Jezdzilam kiedys w jednej ze szkolek na takim koniku:polarabek,nieduzy,ok.150 srokaty,okraglutki,przesliczny,kochany pyszczek,lagodny jak owieczka w obejsciu,no i te chody!...Plynace nad ziemia,mieciusienkie,pod siodlem dalo sie go prowadzic...mysla.Ponoc zostal odkupiony z cyrku,potem poszedl w rece prywatne,to byl kon o ktorym do dzis ciagle marze...
Ach,nie ma ktos konia do sprzedania o takich chodach??

guli · Gość

Tez takiego kupiłabym Wesoly

Dusia · Dołączył: 17 Sty 2006 Posty: 48 Przeczytał: 0 tematów

Ja jeździłam na takiej śliczniuchnej skarogniadej klaczce gdzieś z 165 cm... Angel

Śliczna była, nazywała się bodajże Sania... Angel

Galop miała taki mięciuśki, dwie godziny na niej jeździć to czysta przyjemność była. Zmęczona, obolała a zejść nie chciałam :smt083 Ale sprzedali ją... :smt087

majak

Moge pokryc Pamire arabem to może wyjdzie cos sensownego - pod warunkiem, że ktos z was Weźmie potem

A i za nos w dobrą strone nie ręczę, wszak garb dominujący...

Gruba tez ma niezłe chody tylko tusza nie ta...

guli · Gość

No i czasami trzeba ją trzonkiem od wideł potraktować

A jak potomstwo odziedziczy i te cechy? uuu

Dusia · Dołączył: 17 Sty 2006 Posty: 48 Przeczytał: 0 tematów

Mogę wziąć... wow

majak

Ale to Tine a Pamirka - z arabem - obie rasy do rajdow jak znalazl.
Tylko trza mieć kondyche do ganiania w terenie bo ten typ tylko złapie oddech i może leciec dale, te stworzenia sa wytrzymalsze od arabów.
No i mozna sie pochwalić poł dzikim koniem

Tina faktycznie charakterek taki że nie jestem pewna czy dalej nie przekaze... skoro po mamusi go ma...

Tomek_J

guli · Gość

Moze być i Fuks

ale jakie on ma cechy główne?

lechita · Dołączył: 22 Lis 2005 Posty: 615 Przeczytał: 0 tematów

silny, szybki i ZDROWY!!!!!,myslący - plus z chętny do współpracy z człowiekiem Wesoly