|
Stajenka Miejsce, którego nam brakowało :)
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
varsica
Dołączył: 17 Lut 2006
Posty: 216
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 20:17, 13 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Ja już jeździłam na koniu moich marzeń i pewnie na nim już nigdy nie pojeżdżę
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Paskuda
Stajenkowy KO-wiec :)
Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 5085
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Maroko - Orzepowice
|
Wysłany: Pią 7:41, 14 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
"Jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma"
Idealny koń to własny koń Kiedyś chciałam mieć karego konia z białą grzywą, ogonem i 4 skarpetkami (nie wiem nawet czy takie są), ale jakoś tak wyszło, że zawsze trafiały mi się kasztany i nie narzekam, a wręcz latach uważam, że "nie masz pana nad kasztana"
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nongie
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 9086
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: woj.opolskie
|
Wysłany: Pią 16:01, 14 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Moje ideały końskiej urody zmieniały się razem z wiekiem. Najpierw to byl piekny siwy arab typu Bandos, potem andaluzy, a skonczyło się oczywiście na umięsnionym karym ujeżdzeniowcu, takim jakiego dosiadała Kajko w Zakrzowie
Ideałem końskiego charakteru na zawsze pozostanie dla mnie Chaila - koń subtelny, z manierami, wręcz koci (!), bez cienia agresji a jednak z niezwykłą osobowością i radością zycia. Koń z ktorym stanowiłam jedno i ktoremu ufałam. Tak bardzo "moj", ze aż boli. I za ktorym ciągle tesknię.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
martik
-admin z przypadku-
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Czekolandia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 8:00, 19 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Wiele osób pisało o wymarzonym koniu, że powinien być zrównoważony psychicznie, chętny do współpracy, rozumny... Mam takie pytanie: czy oprócz ciężkiej pracy nad koniem, jest możliwe wyszukanie rumaka o konkretnych, wrodzonych cechach charakteru? Jak stwierdzić, że takie np. 6-miesięczne źrebię będzie takie albo inne?
U nas, w Raduszynie patrzy się na charakter matki i ojca i na tej podstawie wyrokują, czy koń będzie dzielny i chętny, czy strachliwy i leniwy. Ale to nie zawsze się sprawdza.
Poza tym, czy nie powinno się wycofywać z hodowli takich koni, które są bardzo przewrażliwione, strachliwe lub złośliwe? Przecież one mogą przekazywać geny i cechy charakteru?
No właśnie, a to jest temat na kolejną dyskusję: co jest ważniejsze w hodowli- cechy charakteru czy pokrój? Spokój, odwaga czy miękkie chody i piękna sylwetka? Ech... Ideałem byłby kuń piękny i odważny... Czy to możliwe w polskich warunkach?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mestena
Just call me VIP... ;)
Dołączył: 19 Lis 2005
Posty: 726
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: szukam swojego miejsca na Ziemi
|
Wysłany: Śro 8:44, 19 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
martik napisał: | Poza tym, czy nie powinno się wycofywać z hodowli takich koni, które są bardzo przewrażliwione, strachliwe lub złośliwe? Przecież one mogą przekazywać geny i cechy charakteru? |
Wydaje mi się, że nie jest to takie pewne.
Zapewne geny robią swoje ale dużo daje też wychowanie.
Wystarczy spojrzeć na Duka - oaza spokoju.
Matka Dianka - kompletny świrek, a ojca to nawet nie miał kto na pastwisko wypuszczać bo stajenni o życie się bali, zapałki ciągnęli kto boks otwiera
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
AstArte
Gość
|
Wysłany: Sob 21:19, 29 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
A ja już mam swój ideał stoi w stajence i czeka na mnie codziennie Ahh.. gdyby jeszcze tylko miał mniej niedotykalskie kopytka to byłby już wogóle cud miód i malina. Zdjęcia w Wątku Askar i ja
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bloniak
Dołączył: 03 Lut 2006
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rybnik City:D - box Indeksa
|
Wysłany: Śro 19:59, 03 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
jacie ile wymarzonych kuniow... az sie sama rozmarzylam... no ale... lajlepsiejsze konie to sa wlasne... niestety ja jeszcze nie mam... ale do czasu sasasa... a jak narazie to moim marzeniem jest Indziorek... (to biedno-wredne stworzenie z przetargu...) on jest po pierwsze wysoki, po drugie jest ogerem po trzecie jak wchodze do stajnie to rzy:] po czwarte jest naprawde ufny i w brew pozora jest miskiem w stajni
POZDRAWIAM
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sir Rascal
Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rybnik City
|
Wysłany: Śro 21:21, 03 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Hmmmmm..... Koń moich marzeń?? Kasztan, z szeroką łysina i skarpetami na wszystkich czterech nogach najlepiej wysokimi Po prostu For Pleasure
Albo kary, z łysinką albo gwiazdka, silnie zbudowany, bez skarpet, niewysoki...
A jeśli chodzi o konia ze snów to oczywiście "własny" Rascal
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|