|
Stajenka Miejsce, którego nam brakowało :)
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
szalonaisa
Jestem szalona... mówią mi ;)
Dołączył: 24 Sty 2007
Posty: 2495
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdzie wiatr poniesie :)
|
Wysłany: Śro 22:04, 14 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Nawet jeżeli jest naturalne nic nie zmienia faktu, ze jest to bardzo zaniedbane konisko, a padok widzi od święta, jak sie ktoś nad nim zlituje.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
dakron
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 6405
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 22:06, 14 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
No cóż, wielka szkoda.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
martik
-admin z przypadku-
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Czekolandia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 23:41, 14 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Co można zrobić dla tego konia? Czy wstęp do stajni jest ograniczony, czy jak np. przyjedzie ktoś z ulicy, to będzie mógł wziąć konia na padok? Czy go coś boli? Więcej jest tam takich koni?
No nie mogę
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
szalonaisa
Jestem szalona... mówią mi ;)
Dołączył: 24 Sty 2007
Posty: 2495
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdzie wiatr poniesie :)
|
Wysłany: Śro 23:49, 14 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Wstęp do stajni mają tylko własciele koni, studenci i lekarze weterynarii. A koni do spacerków jest więcej, ale to juz sa konie które tam na leczenie przyjechały.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
martik
-admin z przypadku-
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Czekolandia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 23:55, 14 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Cholera, to szkoda. Myślę, że dałoby się zorganizować wizyty u tego biedaka celem wyprowadzania go na padok i ogólnego doglądania. No ale skoro postronne osoby nie mogą wejść, to znacznie utrudnia sprawę.
Jak ten koń się nazywa? Ile ma lat? Dlaczego wyprowadza go tłum studentek?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
szalonaisa
Jestem szalona... mówią mi ;)
Dołączył: 24 Sty 2007
Posty: 2495
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdzie wiatr poniesie :)
|
Wysłany: Czw 0:07, 15 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Niestety imnienia nie pamiętam, nie jest to młody koń. A wyprowadza go tłum studentek, bo jak biedak wreszcie wyjdzie z boksu, to nadmiar energii daje o sobie znać. Wiatr we włosach, zapach w chrapy i ogr czuje, że żyje. Jedna osoba straciła by rękę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
martik
-admin z przypadku-
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Czekolandia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 9:15, 15 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Kurka wodna, no żal mi tego konia jak cholera
A może źle go wyprowadzali? Ja po przejściach z ogrem, który wyrywał mi rękę z barku wiem od Dakron, że lepiej do takiego gagatka podejść z lonżą i wyprowadzać go na lonży.
Rozumiem, że koń ten jest własnością kliniki? Dlaczego nikt go nie wyprowadzał? Nie chciało się im?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Iburg
Lubię rude... Konie i koty :P
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 7752
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Czw 9:29, 15 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Bardzo biedne konisko. Widać ogromny smutek w oczach. Moze i dobrze że ne poszedł na rzeź, ale jednak widac brak opieki. Grzebiet potwornie łekowaty, ale mógł sie taki urodzic. A dlaczego ma takie nierówne boki?. Dziwię sie tym studentom weterynarii że nie widza cierpnienia w oczach, to jak oni chca leczyc zwierzeta, co z nich bedą w przysżłosci za weterynarze?.
Jakos tego nie potrafie zrozumiec. Ileż to czasu wymaga wyczyszczenie i wyprowadzenie na padok.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kawa
Gość
|
Wysłany: Czw 11:00, 15 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
I jestem ciekawa , jak stali sie jego właścicielem?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
szalonaisa
Jestem szalona... mówią mi ;)
Dołączył: 24 Sty 2007
Posty: 2495
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdzie wiatr poniesie :)
|
Wysłany: Czw 14:19, 15 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Dokładnie ile to czasu wymaga. Ale trzeba konia zaprowadzić, sprowadzić, po drodze trzeba pamiętać, że są zajęcia z hipoterapii i trzeba wszystkich uprzedzić, że koń będzie wychodził, same problemy Szkoda gadać, bo takich kwaitków tam jest do licha i ciut, ciut, ja to juz sie niczemu nie dziwie, ale za grosz nie wierzę w dobre intence weterynarza i ta klinika byłaby ostatnim miejscem gdzie bym posłała konia.
Nie mam pojęcia jakie sa okoliczności jego przybycia, bo byłam małym smarkiem, a klikinia była zupełnie w innym miejscu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bard
Dołączył: 11 Lip 2007
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 18:26, 20 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Biedny ten konik.
Żal ściska gdy widzi się takie obrazki brrrr
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Misiola
Dołączył: 02 Lis 2006
Posty: 895
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gaszowice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 21:39, 21 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
A czy ktoś kojarzy zawodniczkę, która jeździła jeszcze w tamtym roku skoki i to duuuuuuże konkursy właśnie na koniu, który miał takie straszne wady budowy??? Koń ogólnie wyglądał strasznie ze względu na taką budowę, a jak galopował to koszmar był. Zawodniczka opowiadała ilu to ludzi próbowało się dopasować z tym koniem, ale nie było szans i tylko ona to "wygrała". Naprawdę wszyscy ją podziwiają jak przy tak nierównym i kołyszącym na boki galopie można tak wyczuć tego konia żeby móc takie wysokie konkursy przejeżdżać. Na koniec dodam, że już kilku ludzi po drodze życiowej tego konia chciało oddać go do rzeźni. Ja myślę tak jak tu reszta, że konik o którym mowa w temacie albo tak się urodził i trafił w to miejsce, albo ktoś go tak załatwił jak był malutki i ten winny wpakował go tam myśląc, że może to naprawi sprawę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dekster
Mam większego konia niż OSM :P
Dołączył: 23 Gru 2005
Posty: 1776
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Płaskowyż tarnowski
|
Wysłany: Nie 19:24, 22 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Cytat: | [link widoczny dla zalogowanych] |
Na koniu nie ja.To był mój ideał konia,pod każdym względem,chciałam ją odkupić,nawet na kosiare do trawy,niestety nie zdążyłam i dziś kobyłki nie ma już na tym świecie bo śmiała okuleć. Teraz facet kupił sobie jakąs młodą i sie boi do niej podejść,do wozu się nie nadaje,chuda jakaś podobno strasznie ehhh...ludzie
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|