|
Stajenka Miejsce, którego nam brakowało :)
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Iburg
Lubię rude... Konie i koty :P
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 7752
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Śro 9:55, 06 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Bardzo ładne konisko. Wygląda na te 170, pewnie jeszcze urosnie, i nogi faktycznie długasne. A po czym on jest? Piekny fotoreportaż.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
majak
Gruba i ja :-)
Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 6000
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Grodzisk Maz. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 11:13, 06 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Hehe juz wiem skad kojaże tego konia, nawet mam ściągnięte jego zdjecie (z zupełnie innego powodu) a drugi Cię nie interesował? Czy juz go nie ma? (choć ten lepiej wygląda na zdjeciu).
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
martik
-admin z przypadku-
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Czekolandia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 11:22, 06 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
A z jakiego powodu masz ściągnięte jego zdjęcie?
Drugi też fajny, tylko nie rusza się tak jak Orfeusz... I budowę ma inną, choć wzrost niemal identyczny...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
majak
Gruba i ja :-)
Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 6000
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Grodzisk Maz. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 11:26, 06 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Z powodu siodła, dobre do dalszych częsci moich rozważań w topiku "siodło" . Dobra rada - nie kupuj z tym sprzetem jeśli się zdecydujesz na konia. Choć pewnie i tak nie zaproponują takiej rzeczy bo mają jedno siodło na wszystkie konie...przynajmniej na zdjeciach
One oba chyba po jednym tatusiu, to moze wzrost taki sam, ale ten drugi widac taki anglikowaty.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Przecław
Ogólnie wole ciemne konie ;)
Dołączył: 14 Lip 2006
Posty: 1461
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Śro 15:42, 06 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
nongie napisał: | weteran napisał: | jeżeli n.p. młody trzylatek twardo nosi i odbija nam nerki w kłusie to już żadną pracą tego nie skorygujesz |
Tu bym dyskutowała. Pomijając konie z widocznymi wadami budowy (np. stroma pęcina), jeszcze nie spotkałam surowego konia ktory by twardo nosił. Napięcia pojawiają się potem, po kontaktach z człowiekiem. |
jestem prędka choćby wcale, ale mnie to zainteresowało
Popieram wypowiedź Veterana NIE DA SIĘ po prostu nie da się zmienić konia twardego w chodzie konia, na noszącego miękko. Można go poprawić, ale nie da zmienić. Przykładem dla mnie jest pewna klacz, która pomimo wielu prac nad wykrokiem i chodem, wiele sie nie zmieniła. Jak twardo nosiła tak dalej nosi (no może lekka poprawa jest). Dlatego, przy zakupie dobrze jest jednak zwrócić uwagę na miękkość chodów, chyba że dla kogoś kompletnie nie ma to znaczenia.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
dakron
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 6405
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 19:31, 06 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Nie będę ukrywać że to bardzo ładne zwierze
Fajna długa szyja i delikatna głowa, takie lubię.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
weteran
Dołączył: 02 Maj 2006
Posty: 489
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 20:58, 06 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Przecław,dzięki za wsparcie.Już zacząłem wątpić w siebie,czy czegoś nie
pokręciłem.Oczywiście nie jest to moje osobiste doświadczenie/zbyt krótko "biegam" w koniach/,ale pamiętam rady starych koniarzy i co nieco z literatury,aby przy kupnie konia m.innymi zwracać szczególną uwagę na rodzaj chodów i ich miękkość,bo potem już się tego nie zniweluje.Nawet teraz,jeżdżąc na bardzo różnych wiekowo koniach mam te ulubione i mam te,które wybijają wysoko pomimo obróbki i za nimi nie przepadam.Jak już wcześniej pisałem w innym wątku ,poszukuję konia od dłuższego czasu,ale nie napalam się.Musi być taki,abym sobie za pięć,dziesięć lat nie pluł w brodę. Jedynie Gebusia łyknąłbym w ciemno,jedynie sprawdziłbym co...miękkość w kłusie. Ech Gebuś,pozostaje w dalszym ciągu moim marzeniem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Boubi
Melka i rżysko jest ponad wszystko ;)
Dołączył: 24 Maj 2007
Posty: 4504
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Raciborz-Lozanna
|
Wysłany: Śro 21:38, 06 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Martik, witaj. Jeszcze jedna pochwala tej fotorelacji i sympatycznego konika. To, ze duzy - to super, przynajmniej kon Ci sie nie konczy 5 cm z przodu i tylez z tylu (jest za co chwycic, choc spada sie tez z wysoka).
Blagam tylko o jedno, nim go kupisz - zrob RTG!!!! Nawet u takiego mlodziaka mozliwie dokladny przeglad wet. moze Ci sie oplacic na cale Wasze wspolne zycie.
Kupno konia - to i tak ruska ruletka (bez wzgledu na jego wiek, plec i rase), ale sprobujmy zminimalizowac ryzyko. Wierz mi, nie ma nic bardziej tragicznego niz trafic na konia "specjalnej troski". Nie chce siac fatalizmu, ale tak tez sie w zyciu zdarza.
Wierze, ze Twoje przyszle zwierze bedzie zdrowe i bezproblemowe, tego Ci przynajmniej zycze z calego serca.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
martik
-admin z przypadku-
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Czekolandia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:55, 06 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Cieszę się, że się podoba- choć jeszcze nie wiadomo czy ostatecznie to będzie MÓJ koń
Boubi, oczywiście, że zrobię RTG. Bez tego w ogóle nie podchodzę do tematu zakupu.
Najpierw jeszcze jutrzejsze oglądanie innego koniora i cóż... chyba ostateczna decyzja, czy Orfeusz, czy ten drugi konio
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
haneczka
Dołączył: 23 Gru 2005
Posty: 448
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: Śro 22:19, 06 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Piękny koniś, osobiście wprawdzie bardziej lubię trochę mniejsze konie, ale naprawdę chwyta za oko i nie dziwię się, że Cię zainteresował.
Tego, ze to młody koń tak bardzo bym nie dramatyzowała, zwłaszcza, że masz kogo poprosić o pomoc w razie jakichś problemów. Ja jeździłam na młodych koniach (oczywiście ich nie układałam, bo ani to nie były moje konie ani nie mam takich umiejętności) i odpukać jestem w jednym kawałku.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
martik
-admin z przypadku-
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Czekolandia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 22:25, 06 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Cieszę się Haneczko, że Ci się podoba Oczywiście, że nie wszystkie młode konie to killery Mnie się wydaje, że ewentualne złe doświadczenia wynikają właśnie ze złego zajeżdżania tych koni- zbyt pospiesznego, nerwowego, brutalnego... Sama widziałam konie wychowane w innej atmosferze, bez presji czasu, które zachowywały się dużo grzeczniej aniżeli źle zajeżdżone 10-latki.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
dakron
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 6405
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 19:08, 07 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Jakie wieści z kolejnego oglądania?
Mniejszy?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ada
Dawniej Floppy...
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 1398
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rybnik Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 19:56, 07 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
A ja ostatnio zaczynam się zastanawiać co się dzieje z moim koniem który jest już w zasadzie "starym" wygą. Gdy była młoda i zajeżdżana to nie brykała, chodziła grzecznie jak osiołek, wszystko u niej było na tak, szybko łapała i nie protestowała. Natomiast od jakiegoś czasu zaczyna mi "podskakiwać" i kombinować, barany które potrafi zaserwować przyprawiają mnie czasem o palpitacje serca, już zaliczyłam ładną glebę i od tego czasu mam do niej większy respekt. Coraz częściej się złości, próbuje rządzić, robić po swojemu... ehh, wszystko z nią na opak. O co chodzi?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
weteran
Dołączył: 02 Maj 2006
Posty: 489
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 21:32, 07 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Och Floppy,chyba rozwinęłaś kolejny wątek,wątek na kilka kontrowersji lub na kilka uzgodnień albo wciórności.Szykuje się ciężkie dyskutowanie,bo przecież przyczyn takiego zachowania konia może być bez liku.Podaj więcej danych,kiedy to się dzieje/na początku,środku a może końcu jazdy/ jak to wygląda,a może coś ją uwiera lub robi to w jakimś stałym miejscu,koło którego przechodzi. Może też z radości walnie sobie parę baranków lub wyczuwa Twój respekt albo zalążki strachu przed nią/to tylko zwierzę i będzie zawsze próbować wygrać lepsze miejsce w hierarchii/,a być może wyczuwa jakiś Twój stan chorobowy,jakieś osłabienie organizmu lub psychiki. Tak,tak zwierzęta mają taki instynkt i wyczuwają takie rzeczy,tylko my w to nie wierzymy.A tak w ogóle ,to ile lat ma Twoja klacz?Tak więc na tego rodzaju pytania musisz sobie odpowiedzieć/inni stajenkowicze zadadzą Ci ich parę razy więcej/,przeanalizować ,wyciągnąć wnioski i zadziałać/niestety czasami konio musi dostać po prostu"po pupie"od "mamusi"/ i będzie na jakiś czas grzeczny. Ale najpierw analiza a potem działanie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mała Mi
Dołączył: 31 Paź 2006
Posty: 346
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Czw 21:34, 07 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Martik, bardzo ładny konik. Ja nigdy nie zdecydowałabym się na kupno młodego konia. Niestety jestem tylko rekreantem i nie dla mnie praca z młodym koniem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|