Stajenka

Boubi

Zdjecia wstrzasajace! Okrucienstwo, znieczulica i glupota ludzka nie maja granic.! wsciekly

Potrzeba by nam lepszego ustawodawstwa, scisle okreslonych regul oraz - co najwazniejsze - srodkow wykonawczych i egzekucyjnych tychze ustaw i przepisow. Po co ustawa i prawo - jesli sa "martwe"?
Ogladam (pewno i Wy tez) na Animal Planet akcje RSPSA z roznych regionow USA. Widzieliscie jak sa wyposazeni? Jakie maja kliniki i wetow jako zaplecze? Jak wreszcie, wspolnie z policja, natychmiastowo dzialaja i jak szybko sad dorazny (chyba) orzeka wyroki. Gdziez nam do Stanow

Znieczulica na los zwierzat niestety zawsze pozostanie ludzka hanba. Szkoda, ze jesli chodzi o ustawodawsto i system egzekucji prawa - jestesmy w Sredniowieczu.
Dzialalnosc takich fundacji jak ProEquo i samej Sandry - to przyslowiowe krople w morzu (dobrze ze sa! Wesoly

). Potrzeba nam nowoczesnego prawa i instytucji to prawo egzekwujacej, potrzeba przede wszystkim edukacji i uwrazliwiania tzw "mlodych pokolen" - a przyklad idzie "z gory". Ale jak do tego doprowadzic?
Nie znam odpowiedzi. Smutny

Iburg

Ja nawet nie iem co napisać. Jeżeli tak jak pisze Boubi prawo będzie martwe to nic się nie zrobi.

aleksandra

ja mam nadzieję, że z tym wypuszczaniem na wolność to kiepski żart jakiś. jeżeli macie w planach wyniszczenie kilkudziesięciu gatunków to możecie zaczynać. obecny świat jest nieprzystosowany do wolnego życia zwierząt takich jak psy, konie, krowy etc. a i nasze ukochane pupile też nie są i "wypuszczenie ich" zrobiłoby im tylko ogromną krzywdę. innymi słowy obie strony tracą.

a co do "rzucenia siodeł w kąt" to nam to nie grozi, a i konie też nie narzekają. praca w ustawieniu jest ruchem naturalnym, wykorzystanym przez człowieka do własnych celów. a praca nad ustawieniem pomaga rozbudować mięśnie potrzebne do noszenia jeźdźca i tego sposobu poruszania. nie róbcie z igły wideł...to, że ktoś nie potrafi nie powinno dyskryminować innych. a to, że jestem czynną zawodniczką jakże okrutnej konkurencji skoków nie pozwala mi myśleć, że ze startów zrezygnuję. mój zwierz jest dobrze przygotowany fizycznie i psychicznie, chętnie skacze, lubi to co robi i świetnie się bawimy. zdarzają się mniejsze, większe wypadki, ale to ryzyko wliczone w każdy sport. koń w naturze też się może rozwalić...