Stajenka

martik

To a propos niezapiętych kasków i coraz popularniejszych kolanówek jeździeckich

Jeździectwo IMHO to bardzo klasyczny sposób ubierania się: przez wieki niewiele się zmieniło. Bryczesy, czerwony rajtrok, oficerki to obrazek jaki można zobaczyć na płótnach sprzed dwóch wieków i na zdjęciach z ostatnich zawodów jeździeckich. Ciekawe, prawda?
Nasza konserwa, osm, z wyraźną dezaprobatą wyrażał się o braku oficerek na nodze Jezyk

A co na to młode pokolenie, które nam się na zdjęciach właśnie w kolanówkach zaprezentowało?

nongie

Hehe... tak, te kolanówki to znak czasu.
Z jednej strony rozumiem, bo wygodniej w tym niż w twardych cholewkach.
Z drugiej podziwiam - jak w te upały można wytrzymać w takich ocieplaczach.
Za moich czasów nie do pomyślenia byłoby rownież wystapić w glanach, bluzeczce na ramiaczkach i w ostrych kolorach. Idelanym rozwiązaniem na upały bylo lekkie polo (z kołnierzykiem!) do jasnych bryczesów.
Przy okazji pytanie - czy bywają bryczesy z czystej bawełny?

martik

Właśnie jestem na etapie zakupu kolejnych bryczesów. Po wizycie w paru sklepach odpowiem Ci Nong, że nie spotkałam się z takowymi!
Wszystkie spodnie mają dzisiaj jakiś sztuczny dodatek ściągający. Różnie to się nazywa ale 100% bawełny nie uświadczysz.

martik

Bryczesy damskie produkowane z lekkiej bawełny z elastanem. Bryczesy damskie, dopasowane do figury. W pasie wszyty gurt elastyczny z logo Master-Jang zapinany na hak. Pod szluwką i pod paskiem przywieszka i wszywka również z logo Master-Jang. Pod paskiem w przodach mała wpuszczana kieszonka. Nogawki w przodach lamowane, zapinane na rzepy, leje kolanowe(1)(2).
Cena: 157 PLN

nongie

Pytanie ile w tym bawełny a ile elastanu

Forkate

ja kupiłam sobie ostatnio na Allegro takie że mają 95% bawełny i 5% elastanu. Są bardzo miłe w dotyku, wygodne i dość fajnie się rozciągają. Nie są takie prążkowane jak większość, ale gładkie...

Monika78

Też mam takie 95% bawełny - całkiem dobrze sie je nosi, ale z czystej bawełny raczej bryczesów nie robią, bo to jednak spodnie przylegajace i z materiału nieelastycznego byłyby niewygodne.

Martik, ja też będę teraz szukać nowych bryczesów z pełnym lejem - widziałaś w sklepach coś ciekawego w ludzkiej cenie? Ogólnie jakie firmy szyjące bryczesy możecie polecić?

martik

W tej chwili mam trzy pary bryczesów: dwie z lejem kolanowym i jedną parę z pełnym i wiesz co Monika, ja różnicy nie czuję cisza

No naprawdę

Być może jestem gruboskórna i stąd ten brak wrażeń Jezyk

Jeśli chodzi o bryczesy, to mam jedne Master Janga- te z pełnym lejem, jedne Pikeura i jedne Kentucky. I te Kentucky to jest strzał w 10 Wesoly

Nie dość, że kupiłam je okazyjnie, w promocji, to są wykonane z takiego materiału, który jest naprawdę bardzo przyjemny w noszeniu. Idealnie dopasowują się do ciała, są rozciągliwe, więc w zimie, przy trzaskającym mrozie mogłam je włożyć na getry i wcale się nie rozciągnęły.
Kentucky kupiłam w Centrum Zaopatrzenia Jeździeckiego Master Jang w Poznaniu. Kosztowały- uwaga! Całe 120 PLN. Po ponad roku jazdy w nich stwierdzam, że następnym razem dałabym nawet 200 PLN za nie (bo warto Wesoly

).
Monika, a dlaczego chcesz z pełnym lejem? Masz jakieś konkretne powody, czy po prostu chcesz sprawdzić jak Ci się będzie jeździło?

martik

Aha, jeszcze jedno: ostrzegam przed bryczesami Parkura. Tomek miał dwie pary, jedna mu się rozleciała po paru tygodniach (była reklamacja) a druga po roku niezbyt intensywnej jazdy wygląda jakby wróciła z wojny. Moim zdaniem te bryczesy są za słabo wykonane, ze słabych materiałów

martik

Monika78

Ja mam tylko doświadczenie z bryczesami z pełnym lejem lub lejem materiałowym i czuję bardzo dużą różnicę w komforcie jazdy. Po pierwsze moje materiałowe mają duży poślizg na siodle, a po drugie jest mi w nich po prostu wygodniej

Iburg

Ja może jeszcze słóko w kwestii mody.
Uważąm że moda modą a trener czy in struktor jest od tego żeby sprawdazł czy kaski pozapinane i delikwenta w niezapietm nie dopuścic do jazdy a tym bardziej do skoków. O wypadek nie trudno , i tylko ktos komu brak wyobraźni nie zdaje sobie z tego sprawy.
A kwestia mody, no nie wiem, mnieosobiście nie podabają sie podkolanówki . Sport jeździecki zawsze był sportem eleganckim, po to sa te biale spodnie (m moje utrapienie w praniu) czerwone fraki, białe rękawiczki i cylindry, aby jeździec sie ładnie prezentował. I jak to znani koniarze mówią jeździec zawsze nawet na treningu powinien byc schludnie ubrany, czysty i w mierę elegancki. A wydaje mi się że takie podkolanówki eleganckie nie sa. Ja rozumiem że wszystko kosztuje, ale nie można z jeździectwa zrobić cyrku, a jeżeli stać na jazde konna to powinno byc stać i na sprzęt odpowiedni. Ale to jest moje prywatne zdanie. Każdy ma inny gust a o gustach sie nie dyskutuje. Jeździectwo jednak było zawsze sportem eleganckim, i powinno takim pozostac.
Jak jeździłam w PSO to tam nie było wolno jeździc bez koszulek, bez toczków, po wyprowadzeniu konie z boksu należało zostawić w stajni taki porządek jaki sie zastało, a zaznaczam tam nawet słomka nie leżała.

Dekster

Ja jeżdze przewaznie w sztylpach i bryczesach,sztyblety uległy destrukcji i rozglądam sie za nowymi.Podkolanówki są super,wygodne,dobrze trzymają noge,nic nie obciera,jak zimno to pod sztylpy idealne a w upał 35 stopni jezdze w takich skarpetach i w spodenkach,bo w bryczesach bym nie wytrzymała,zresztą jeżdze sama nikt mnie nie ogląda.
Na zawody oczywiście,śmiech na sali,gdyby ktoś sie tak pokazał ale nie tragizujmy,koło domu można to nie Big Brother,cała Polska na nas nie patrzy Wesoly

martik

guli · Gość

Ten konserwatyzm w ubiorze sportowym był bardzo ściśle przestrzegany w ubiorach w tenisie ziemnym.
Za brak odpowiedniego kroju koszulki/ brak kołnierzyka/ , kolor inny niż biały ,mozna było dostac upomnienie, a nawet karę pieniężna.
Przestrzegane to było nie tylko na swiatowych turniejach, ale także ogólopolskich.
Choc zdarzyło mi się zaobserwować na regionalnym turnieju, jak sędzia postanowił nie dopuscić do meczu chłopaka, który miał zwykłą podkoszulkę- bez kołnierzyka./polo/
I musiał chłopak pożyczac, bo inaczej przegrałby mecz , nie stając do walki.
Ale tenis ziemny , to też elegancki sport.Choć rewolucję w ubiorze damskim wprowadziły siostry Wiliams.
Najpierw dostawały ogromne kary pienęeżne, ale teraz przodują w modzie tenisowej.
I większosć kobiet gra w sukienkach na ramiączkach, są elementy zdobien, a nawet skóra, co jeszcze kilka lat temu byłoby nie do pomyslenia uuu

Ale muszę przyznac,że kobiecy tenis zyskał na widowiskowości, zwłaszcza dla mężczyzn