|
Stajenka Miejsce, którego nam brakowało :)
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kocia
uwielbiam prostotę...
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 4506
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraina Podziemnej Pomarańczy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 22:44, 28 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Boubi napisał: | podaj adres gdzie je kupilas i ile za nie dalas, pls.... |
Kupiłam w sklepie, który polecałam w wątku sklepowym Czyli w [link widoczny dla zalogowanych] - mieli najtańszą ofertę w necie. Łącznie z przesyłką zapłaciłam 150zł. Wiem, że nie jest to tanio, ale gdybym np. uparła się sprowadzać te rękawiczki z katalogu Krämera, to owszem - cena katalogowa wychodziła podobnie, niestety przepłaciłabym strasznie na przesyłce.
Iandulo, te siateczki na zgięciach to nie tyle na lato, co na potrzeby wersji ujeżdżeniowej - pozwalają na swobodniejsze działanie rąk
Ostatnio zmieniony przez kocia dnia Śro 22:45, 28 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
martik
-admin z przypadku-
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Czekolandia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 9:15, 29 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
U nas te rekawiczki sa za 35 EUR. Ogladalam je w sklepie w sobote ale niestety jak dla mnie za delikatne. Ja ciagle zapominam aby szanowac rekawiczki i oprocz jazdy uzywam ich tez do lonzowania i innych czynnosci stajennych. Nie przetrwalyby u mnie 6 miesiecy
Ale trzeba przyznac, ze sa bardzo kobiece
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ogryzek
Dołączył: 16 Mar 2009
Posty: 1123
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 9:56, 29 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
I słusznie, że zapominasz, bo nie po to się kupuje rękawiczki, żeby je szanować, ale aby dzięki nim szanować swoje dłonie
Ja jeszcze na takie, które by mi w pełni odpowiadały nie trafiłam. Najczęściej szybko umierają. Trafiłam raz na nieśmiertelne neoprenowe, ale były z z kolei za bardzo toporne.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nongie
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 9086
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: woj.opolskie
|
Wysłany: Czw 10:17, 29 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Ja kiedyś na zawodach miałam chwilę zaćmienia i kupiłam takie firmowe z miękkiej skórki, ich uroda była wyjątkowa (cena też ) i przyjemnie się nosiły ale po pierwszym praniu mimo ze delikatnym i w letniej wodzie zrobiły się jakies deskowate. Teraz mam pętelkowe z Fair Play i używam ich do wszystkiego, również na rower. Jak sie rozwalą to znów takie kupię.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Cytrynka
Dołączył: 29 Sty 2008
Posty: 4273
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rybnik City Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 10:23, 29 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Ja mam też z Fair Paly i bardzo sobie chwale przeszły już nie jedno i dalej mrawe są. Na zime mam z fair play polarkowe z zamszem jak te co wstawiła kocia tylko granatowe bardzo fajne zgubiłam już je dwa razy i zawsze wróciły
Ostatnio zmieniony przez Cytrynka dnia Czw 10:24, 29 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Iandula
Dołączył: 06 Gru 2006
Posty: 6184
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 10:33, 29 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
kocia napisał: |
Iandulo, te siateczki na zgięciach to nie tyle na lato, co na potrzeby wersji ujeżdżeniowej - pozwalają na swobodniejsze działanie rąk |
kociu, ale ja właśnie swobodniejsze działanie miałam na myśli, bo w lecie , kiedy wszystko się poci, dłonie też, inne materiały np skóra (zresztą nie tylko skóra) są niepraktyczne, sztywnieją od soli i potrafią sprawić obtarcia i inne bolączki
Martik napisał: | Ja ciagle zapominam aby szanowac rekawiczki i oprocz jazdy uzywam ich tez do lonzowania i innych czynnosci stajennych |
nie wyrzucaj tych "zużytych", świetnie nadają się do innych prac
na pewno nie kupujesz nowych, jak stare są dziurawe jak durszlag, więc je wykorzystaj
Noniu, zadnej skórki się nie pierze, mam rękawiczki skórkowe beżowe!!! już chyba z 10 lat, czyszczę je mleczkiem do zmywania makijażu, potem napuszczam grubo kremem, jeśli robi się to regularnie, wyglądają schludnie, jak znajoma swoje wyprała, włożyłam je na siłę na dłonie i tak długo smarowałam kremem, aż stały się prawie tak mięciutkie jak przed praniem
Ostatnio zmieniony przez Iandula dnia Czw 10:44, 29 Kwi 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Paskuda
Stajenkowy KO-wiec :)
Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 5085
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Maroko - Orzepowice
|
Wysłany: Czw 11:06, 29 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Cytat: | kupiłam takie firmowe z miękkiej skórki, ich uroda była wyjątkowa |
Pamiętam je
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kocia
uwielbiam prostotę...
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 4506
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraina Podziemnej Pomarańczy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 15:22, 29 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Iandula napisał: | zadnej skórki się nie pierze |
No dokładnie Skóra po praniu nie dość, ze robi się twarda, to jeszcze traci kolor. A z tym mleczkiem do demakijażu, to świetny pomysł ! Muszę go wykorzystać przy okazji konserwacji moich zimowych rękawiczek nie-jeździeckich
Martik, nie przesadzałabym z określeniem rękawiczek US jako zbyt delikatne. Może rzeczywiście tak wyglądają, ale dają radę. Właśnie to lubię w Roecklach, że są praktycznie niezniszczalne.
Ostatnio zmieniony przez kocia dnia Czw 15:25, 29 Kwi 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ada
Dawniej Floppy...
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 1398
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rybnik Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 15:51, 29 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
martik napisał: | U nas te rekawiczki sa za 35 EUR. Ogladalam je w sklepie w sobote ale niestety jak dla mnie za delikatne. Ja ciagle zapominam aby szanowac rekawiczki i oprocz jazdy uzywam ich tez do lonzowania i innych czynnosci stajennych. Nie przetrwalyby u mnie 6 miesiecy
Ale trzeba przyznac, ze sa bardzo kobiece |
Martik do czyszczenia i innych prac stajennych polecam Ci rękawiczki ze zdjęcia, idealnie leżą na ręce, nie marszczą się, ręka się nie poci, nawet w nich można jeździć konno czy też lonżować. Do ciorania są idealne bo można je prać i nic się z nimi nie dzieje, ręce zaoszczędzone a cena śmieszna ok. 2-3 zł za parę (m.in. są na Allegro)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
martik
-admin z przypadku-
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Czekolandia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 16:51, 29 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
kocia napisał: | Martik, nie przesadzałabym z określeniem rękawiczek US jako zbyt delikatne. Może rzeczywiście tak wyglądają, ale dają radę. Właśnie to lubię w Roecklach, że są praktycznie niezniszczalne. |
I na tym zdaniu wlasnie widac jak odmienne bywa percepcja poszczegolnych osob. Dla mnie te rekawiczki, ktore pokazalas Kocia sa zbyt delikatne. Ale ja pracuje przy moim koniu, lonzuje, jezdze, zamiatam stajnie, czasami usuwam kupy z wybiegu, nosze wiadro z woda i to w wiekszosci robie wlasnie w rekawiczkach jezdzieckich, bo... najczesciej zupelnie zapominam je zdjac
Co do rekawiczek Roekl, to owszem maja takie, ktore sa wytrzymale i ktore moge polecic ale one zupelnie nie sa gustowne czy szykowne. Mowie o tych rekawiczkach:
Ja swego czasu mialam takie (dostalam w prezencie):
Byly bardzo mieciutkie i przyjemne ale przetarly sie po roku
Ada, a co to za cudo, o ktorym piszesz? Jak sie te rekawiczki nazywaja?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Iandula
Dołączył: 06 Gru 2006
Posty: 6184
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 16:57, 29 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
kocia napisał: | z tym mleczkiem do demakijażu, to świetny pomysł |
dziękuję
dodam tylko, że mleczko może być najtańsze z marketu, jak i sam tłusty krem
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ada
Dawniej Floppy...
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 1398
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rybnik Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 17:27, 29 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
martik napisał: | Ada, a co to za cudo, o ktorym piszesz? Jak sie te rekawiczki nazywaja? |
Martik to żadne cudo, takie rękawice używają u nas na produkcji, kiedyś została mi para i nie wiedziałam co z nimi zrobić, stwierdziłam że wezmę i wypróbuję je przy koniach no i to był strzał w 10. Rękawice idealnie sprawdzają się do czyszczenia konia i do wszelkich innych prac. Ich zaletą jest to że można je prać i są znowu jak nowe. Nie strzępią się, nie zawijają, leżą idealnie. Tu jest przykład aukcji z podobnymi rękawiczkami na allegro, ale z tego co wiem, wiele firm je produkuje [link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kocia
uwielbiam prostotę...
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 4506
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraina Podziemnej Pomarańczy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 7:54, 30 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
martik napisał: | I na tym zdaniu wlasnie widac jak odmienne bywa percepcja poszczegolnych osob. Dla mnie te rekawiczki, ktore pokazalas Kocia sa zbyt delikatne. |
Nawet gdybym miała rękawiczki do jazdy niezwykłej, kosmicznej wręcz wytrzymałości, to i tak szkoda by mi ich było używać do... zbierania końskich kup
Ada, a czy w tych produkcyjnych rękawiczkach ręce za bardzo się nie pocą?
Ostatnio zmieniony przez kocia dnia Pią 9:16, 30 Kwi 2010, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
majak
Gruba i ja :-)
Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 6000
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Grodzisk Maz. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 9:27, 30 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
JA tak jak Martik używam rękawiczek do wsyztskeigo. Teraz też mam "Roeckle" takie miękkie, chyba zimowe ale póki co w nich jeszcze pomykam.
Właśnie się suszą bo przeszkody w deszczu nosiłam.
Ja kupuję te kórzano siateczkowe w Go sport, tanie i dośc wytrzymałe, jak się juz podrą to do gnoju albo innych prac dobre.
Fair Play z przekonania - nie, jakby dobre nie były nie bedą na mnie zarabiać!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ada
Dawniej Floppy...
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 1398
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rybnik Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 9:47, 30 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
kocia napisał: | Ada, a czy w tych produkcyjnych rękawiczkach ręce za bardzo się nie pocą? |
Ręce nie pocą się, bo to są rękawiczki do dość precyzyjnych prac, więc muszą dobrze leżeć i zapewniać idealny komfort pracy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|