Stajenka

Paskuda

przede wszystkim typowe konie westowe mają chyba krótsze tylne kończyny. Ale to jakiś westowiec powinien się chyba wypowiedzieć.

lechita · Dołączył: 22 Lis 2005 Posty: 615 Przeczytał: 0 tematów

Nie mam pojęcia jak wygląda stęp westowy i co się w nim ocenia,w jakiej figurze etc. I czy w ogóle się tam go ocenia. Ja podpisuję się pod tym co napisała Boubi, w stępie mamy możliwość ocenienia jakości pracy jeźdźca. Nierozluźniony koń będzie nawet wyglądał z chodach roboczych zebranych i jako tako pośrednich, a w stępie swobodnym, szczególnie po zebranym szydło wyjdzie z worka. Koń zostanie w ustawieniu mimo luźnych wodzy. Od razu widać wtedy pracę na czarnej i brak wyjechania. Widać po bujaniu się konia na prostej że nie jest on dobrze jechany od dosiadu. Mi na ostatnim czworoboku największą radość sprawiła 7 właśnie za stęp swobodny:). Zawsze kończyło się 4 -5. A kobyłka swoją jakością naturalną stępa absolutnie mi nie pomaga.

Omega

Martik bardzo jasno to napisałaś. Mniej więcej o to mi chodziło, czyli tak naprawdę o stęp swobodny, bo pozostałe z niego wynikają.
Czyli chodzi o to, że stęp jest w pewnym sensie wyznacznikiem odpowiedniej budowy? Czyli potencjalnych ruchowych możliwości konia?

lechita · Dołączył: 22 Lis 2005 Posty: 615 Przeczytał: 0 tematów

W pewnym sensie jest, ale zastanawiam się na ile dresażystom chodzi też o to aby nie było potrzeby długotrwałej pracy nad chodem który na czworobokach zajmuje kilka-kilkanaście procent ruchów/ocen. A jest trudny do poprawienia. Bo teoretycznie lepiej poświęcić czas na kłusa czy galop, większy efekt punktowy jest większy. Ale jak sądzę nie możliwości uniknięcia pracy w stępie. I tak jak Boubi napisała od niego zaczynamy pracę na chodach bocznych. Bo tu jest nam najłatwiej (teoretycznie) nauczyć konia np ustępowania...

Boubi

Lechito,
No to super ta 7-ka za stepa. Wbrew przypuszczeniom - sedziowie ostro tna po ocenach wlasnie za step.
A jaki program bedziesz jechal na najblizszych zawodach WKKW? Chodzi mi tylko o elementy (wiem, ze do WKKW sa specjalne programy dresazowe) - ciekawa jestem jakie sa w przypadku *?
Macie chody boczne? Ciagi, trawersy itp? Tak bym to chciala usytuowac - czy to blizej dresazowych P-tek, czy N-ek, czy C-tek?

lechita · Dołączył: 22 Lis 2005 Posty: 615 Przeczytał: 0 tematów

w P czy jednej * są elementy klasy P ujeżdżenia. W ** N, a w *** czy **** C klasy. Kobyłka jest gotowa w 100% na N ujeżdżenie bez wstydu, i w 70% na C klasę. Brak płynności przy lotnych zmianach nogi, to nas ogranicza na dzisiaj... i mój dosiad w kłusie wyciągniętym Smutny

Boubi

Lechito,
Jesli naprawde macie w programie klus wyciagniety, a nie posredni - to Ci nie zazdroszcze.

Na mojej Melce tylko Dorothy z jej zaledwie 18-letnim kregoslupem jest w stanie to wysiedziec. Ja nawet nie probuje.

A lotne zmiany - no coz- znam ten bol, bo gdyby nie one - juz pewno orcowalybysmy C-tki bez wiekszych problemow, a tak kobyla na zmiany leci jak na potege skoku i w ogole sie wscieka, krzyzuje tylem, no cuda wianki. do bani

Na razie odpuscilysmy, ale powoli trzeba bedzie wrocic do cwiczen.

lechita · Dołączył: 22 Lis 2005 Posty: 615 Przeczytał: 0 tematów

kłus wyciągnięty zaczyna się od ***, ja jestem jeszcze daleki od tego..., ale pracuję Wesoly

, wyjście zaczyna być niezłe, ale potem to czysta rozpacz

. Z miana nogi na lewo jest do przyjęcia, ale na prawo po 2 foulach dopiero, o ile się nie pogubię dodatkowo:/ W szybszym tempie nam to wychodzi choć nie zawsze

. Nie wiem co robię źle Smutny

, marzę mi się jakieś konsultacje z trenerem pingwinów....
programy WKKW masz tutaj [link widoczny dla zalogowanych]

Boubi

Lechito,
Blisko macie z pewnoscia Hansenowa (ale droga jak nieszczescie), no i Anke Piasecka (powinna tez wirowac w okolicach W-wy), nie wiem czy Wandzia Wasowska jeszcze w ogole cos kuma, ale ja u Niej przetrwalam 3 lata i choc nie wszystkie rady i porady stosuje - to dalo mi to duzo (zwlaszcza pokory, gdy na 1 lekcji wziela mnie na lonze!) a ja juz mialam o sobie takie fajne mniemanie. Jest tez Halinka Grochowska - te moge polecic z czystym sumieniem (chyba udziela lekcji na Legii?), ale nie wiem gdzie trzyma swoje koniki, bo sie wyprowadzila z Lazienek. Moze tez wyrosla nowa, mloda kadra trenerow dresazowych - calkiem niewykluczone, ale ja wciaz sie tulam wsrod wspomnien i matuzalemow.