Stajenka

hugh_h

mam takie pytanie do Was czym się powinien charakteryzować dobry wspaniały idealny kask do jazdy konnej, czego wam zawsze w kaskach brakowało, czy koniecznie musi być czarny, czy ma mieć namalowanego konia, czy koniecznie zamszowaty, czy ma osłaniać uszy itd., wszystko co wam potrzebne w kasku, albo czego ma nie być w nim.
no i prosiłbym o proste odpowiedzi typu co i dla czego, no i niech każdy pisze co uważa bez wyrażania opinii o zdaniu innych.
na koniec wątku chciałbym zebrać cechy idealnego kasku.

nongie

Jestem użytkowniczką zabytkowego toczka od Butkiewicza z wczesnych lat 80-tych. W związku z czym najbardziej brakuje mi wygody i wentylacji, ktore we wspołczesnych kaskach nie są już zadnym luksusem (wtedy były). Z tamtych lat pozostało mi obrzydzenie do kolorów innych niż czarny i materiałów plastikopodobnych (takie kaski dostawali Ci, co nie mieli swoich toczków). W związku z czym preferuję wyłącznie czerń i najchętniej zamszowatą.
Cała reszta (o ktorej nie mam pojęcia), w mojej ocenie będzie funkcją ceny, tak to już jest na tym świecie ze jak drogie to zwykle lepszej jakości od taniochy. I jeszcze bym chciała, zeby był lekki.

Takie rzeczy, Panie, to tylko w Erze... uuu

osm

Czerń niekoniecznie zamszowata, musi mieć dobre zapięcie wygodne w obsłudze i nie cisnące, koniecznie dobrze chroniona potylica i wzmocnienie tytanowe w środku. Na uszy tak jakaś ochrona i lepsza wentylacja niż w dostępnych. Dobrze by było, żeby dało się go troszeczkę regulować na wielkość, ale tak w zakresie pół numeru.

osm

Ankieta ma za małą rozpiętość cenową - ja bym dał za swój wymarzony kask powyżej 600 PLNów

dakron

musi być twarzowy Wesoly

Paskuda

kolor - odcienie czarnego, szarości.
osłana uszu i potylicy, lekki, solidny. Może być z paskiem odblaskowym.
Ankieta za dużego wyboru nie pozostawia. do 100 zł to chyba tylko toczek można kupić.
A kiedyś na zawodach w Rybniku spotkałam super kask na wyprzedaży, chodziłam kombinowałam czy warto udać 100 zł no i jak w końcu się zdecydeowałam okazało się że mi 1 zero umkło - 1 tys - przeceniony.
Myślę, że dla zapewnienia sobie bezpieczeństwa i komfortu psychicznego jest warte dość wysokiej ceny. Ja kupiłam ostatnio sobie Jabu - Delta +, byłam w nim 2 razy w terenie i czeka, ja wróciłam do czapeczek.

Tomek_J

Kiedyś wypowiedziałem się nt. kasków i zostałem zmieszany z błotem Mruga

Ale zaryzykuję i powtórzę: wyściółka większości kasków (nawet tych droższych) jest koszmarnie twarda (wygląda toto jak twardy styropian). Kask w przypadku przywalenia w twarde podłoże prawdopodobnie ochroni czaszkę, ale wstrząs mózgu przy tym jest niemal gwarantowany.

Jakiś czas temu oglądałem polskie kaski Jabu - cena była umiarkowana, a wyściółka - wygodna, miękka po wierzchu, twarda przy mocniejszym naciśnięciu. Podobały mi się.

Paskuda

Tomek_J

hugh_h

narazie prosiłbym nie podejmowac dyskusji
a co z kształtem czy musi być klasycznie konserwowy?
no niestety faktycznie ankieta ma za małą rozpiętość, chyba ale niestety nie moge jej kuz zmienić, to w razie co prosze pisac w postach jak OSM

martik

dakron

Martuś nic dodać nic ująć.. a jak sie czuje kask z Lidla?
Ja mam jakiś twardy styropian ale z elementami wyciąganymi do prania miękkimi.. Jak dostałam od spłoszonego konia jego łbem w mój na szczęście w kasku to zobaczyłam gwiazdy ale czułam jak uderzenie rozchodzi sie po brzegach kasku.. miałam kupę szczęścia bo bez to strach pomyśleć uuu

martik

Aga, ja w końcu nie kupiłam tego kasku z Lidla, bo już nie było. Kupiłam Jabu i jestem bardzo zadowolona Wesoly

dakron

a ktoś z Was kupił?

hugh_h

ehh i weź tu proś ludziów żeby pisali na temat
chodziło mi o kwotę za jaką chcielibyście taki kask kupić