|
Stajenka Miejsce, którego nam brakowało :)
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
osm
Dobra konserwa nie jest zła :P
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 2570
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: Czw 10:40, 09 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Myślę Martik, ze zbyt krytycznie sie oceniasz . Parę lat juz jezdzę, kilka koni udało mi się czegoś nauczyć, ale plany piszę sobie. Najpierw zrobiłem plan roczny ogólny z celami, które chcę osiągnąć i jak, a teraz mam plan szczegółowy na kilka tygodni. Nie zawsze sie udaje te plany zrealizować, ale przynajmniej staram się.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
guli
Gość
|
Wysłany: Czw 10:50, 09 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
A jak to sie ma do tematu, o urozmaiceniu?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
martik
-admin z przypadku-
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Czekolandia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 10:59, 09 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
osm napisał: | Najpierw zrobiłem plan roczny ogólny z celami, które chcę osiągnąć i jak, a teraz mam plan szczegółowy na kilka tygodni. |
No właśnie! Tym się różnimy, że Ty sobie na lata plan rozpisujesz a ja na jazdy muszę Ha!
A jak to się ma do tematu? Wprost proporcjonalnie: jeśli ułożysz sobie plan jazd, to możesz zapewnić koniowi rozrywkę i stymulować go do lepszej, bardziej efektywnej pracy, jednocześnie nie nudząc go.
Paradoksalnie plan pozwala uniknąć monotonii.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
majak
Gruba i ja :-)
Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 6000
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Grodzisk Maz. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 11:17, 09 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Guli to co pisał Kwiatkonie - ja sie tez dołączam. Raz belki słomy, raz jakiś drąg, spróbuj wynaleźć jakieś pachołk idrogowe - czasem po ludziach sie walają.
Slalomy z opon jak najbardziej - skoro mówisz, że się boją to trzeba je z tym oswoić.
Przeplataj chody między sobą.
z tego co napisałaś o skakaniu wydaj mi się, ż po prostu brakuje mu energii - za mało go popędzasz, nie mówię tu o gnaniu na oślep ale wydajemi się widząc na zdjęciach tego konia, że nie spieszno mu do ruchu do przodu...dlatego jest nieuważny.
Z drągów czy balotów czy innych rzeczy można ukłądać "tunele" do przejazdu, nie tylk ow liniach prostych ale też zygzaki, kąty proste i takie tam.
A w śniegu to można mały rów wykopać i przekonywać konia, że to nie gryzie i można to przejś/przeskoczyć.
Ostatnio zmieniony przez majak dnia Czw 11:22, 09 Mar 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
guli
Gość
|
Wysłany: Czw 11:22, 09 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
To oczywiscie są pomysły- jak najbardziej sensowne.
Tylko niestety trzeba poczekac az trochę lód odpuści, bo warunki fatalne.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lechita
Dołączył: 22 Lis 2005
Posty: 615
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 11:23, 09 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
guli napisał: | serdeczne dzieki- może wymien mi konia na innego |
wymienię a i tak się będziesz nudzić , bo to jest kwestia jeźdźca a nie konia
poprzyminaj sobie co robiłaś na jazdach gdzie indziej
pojedź gdzieś i poobserwuj jak jeżdżą inni, co robią i to zastosuj
dla konia czym innym będzie zatrzymanie na prostej, czym innym na łuku, czym innym zaraz po wyjsciu z zakrętu - zacznij się tak zatrzymywać - tylko zacznij zwracać uwagę jak koń reaguje
poeksperymentuj sama z sobą w tych zatrzymaniach - spróbuj raz tak a raz inaczej zadziałać , wyczuj reakcje konia i zastanów się dlaczego są inne
z jazdy w stępie z zatrzymywaniami można zrobić naprawdę ciekawe godziny!! nauki
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
guli
Gość
|
Wysłany: Czw 11:30, 09 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Niekoniecznie masz rację.
Robię własnie to co robiłam w szkółce.
Zatrzymywanie, ruszanie kłusem, nawet udaje się zagalopowanie ze stój.
Częste zmiany chodów, ale i pewnie w tym się nie mylisz,że problem ten tkwi we mnie.no i oczywiscie moich nędznych umiejętnościach
Marzą mi sie wyjazdy dłuzsze, lasy, trochę skoków niewysokich, ale wg mnie kon ten zupełnie nie ma predyspozycji w tym kierunku.
Nikt go nie uczył za młodu przechodzenia przez drągi, koziołki.. no cóż jest jaki jest i trochę mi trudno się z tym pogodzic.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lechita
Dołączył: 22 Lis 2005
Posty: 615
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 16:48, 09 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
na razie sa takie a nie inne warunki, i nie ma gdzie pojechać dalej, nic na to nie poradzisz.
weź Sally i poczytaj chyba 3 i 4 rozdział same ćwiczenia rozciągające - polecam
masz godzinke z głowy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dekster
Mam większego konia niż OSM :P
Dołączył: 23 Gru 2005
Posty: 1776
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Płaskowyż tarnowski
|
Wysłany: Czw 20:16, 09 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Można przeplatać jazde na kontakcie z ćwiczeniami na luźnej wodzy.
Powbijać długie patyki z np szeleszczącymi torebkami na końcach i jeździć
8 w wszystkich chodach.
Jazda na kantarze z dłuższym uwiązem lub lonżą.Potem z samym ogłowiem lub sznurkiem założonym tylko na szyje.
Masz tam tartak o ile sie nie myle,więc mostek chyba nie bedzie wielkim problemem.Bramke możesz zrobić z dwóch patyków i lonży.Mozesz jeździc z kijem i reklamówką na końcu i machać w czasie jazdy.Ustawić drągi wbite w ziemie w slalom i z czasem zmniejszać dystans między nimi.
Nauczyć zatrzymań,cofań na głos,wskazanie ręką,pstryknięcie palcem,ukłonu z siodła(ale najpierw musisz z ziemi).Rzucanie róznych strasznych rzeczy z siodła na ziemie np bluzy,ręcznika,piłki a przy okazji sie odczuli.Gałązka z szeleszczącymi liśćmi(dąb ma chyba jeszcze liście) i machanie nad głową nad zadem,po bokach jak bys chciała bąki oganiać.
Narazie tyle mi do głowy przychodzi.
W teren obawiam sie,że nie bedzie Ci łatwo wyjechać.
KUba jest poprostu zbyt przywiązany do Weksla.Pzerobiłam podobną sytuacje.Koń bez innego nawet na podwórko nie wychodził az drugi zachorował i nie mógł nosa nawet wystawić.Na początku było zrzenie,az sie serce karajało a o jeżdzie nie było mowy.2 tygodnie izolacji i można było już spokojnie jeździć i wreszcie skupiał sie na pracy a nie na tym co robi drugi.Taka izolacja jest dosc drastyczna ale wydaje mi sie ze jeśli chcesz wyjechać sama to nie ma innego wyjścia.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kwiatkonie
Dołączył: 30 Lis 2005
Posty: 111
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bieszczady
|
Wysłany: Pon 0:17, 20 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Można tak:
oczywiście jak ktoś lubi....
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
varsica
Dołączył: 17 Lut 2006
Posty: 216
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 2:49, 20 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Wiesz Guli, niektórym po prostu łatwiej się pracuje jak mają zapisane, bo mogą wcześniej ułożyć sobie nad czym chcą popracować. Później na jeździe nie muszą wymyślać na biegu jakiś ćwiczeń albo zastanawiać się co tu jeszcze można zrobić. Ja zazwyczaj przed jazdą obmyślam co będę robić, analizuję co na poprzedniej było nie tak i staram się to porawiać, ale żeby nie zanudzić konia dokładam do tego inne ćwiczenia i odpoczynki stępem naluźnej wodzy. Niestety zima ogranicza nas w różnym stopniu. Ci co mają dostęp do krytej ujeżdżalni mogą spokojnie jeździć i skakać, ale na lód w terenie nie ma rady. Na szczęście już niedługo wiosna ))
A próbowałaś postawić mu trochę większą przeszkodę niż 10 cm? Często konie lekcewarzą malutkie przeszkody i ciągną nogami po drągach, ale jak jest trochę wyżej to podnoszą nogi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
guli
Gość
|
Wysłany: Sob 9:03, 01 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
lechita napisał: | na razie sa takie a nie inne warunki, i nie ma gdzie pojechać dalej, nic na to nie poradzisz.
weź Sally i poczytaj chyba 3 i 4 rozdział same ćwiczenia rozciągające - polecam
masz godzinke z głowy |
No jednak wyruszyłam wreszcie, chyba dwa tygodnie temu, na zewnątrz , na ulice i łaki.
Nie powiem.. nie było łatwo,Jak zorientował sie za bramą,że jest sam we wrogim świecie, a ja musiałam zsiąśc,żeby rozsupłac brame, to kategorycznie odmówił pójścia,Wsiadałam na niego z jedna nogą w strzemieniu, drugą na zie mi, a on uciekał do bramy.Ale udało się
Nie dałam mu uciec- szerokie ręce i popychanie dało efekty- ale duchy czaiły sie za każdym domem, szedł z nosem przy ziemi, chrapliwym oddechem i ciągłym "uskakiwaniem" tzn potykaniem sie o własne nogi, Tworzyliśmy dosyc zabawny widok dla ludzi.
No ale cóz- w końcu było wtedy jeszcze dużo śniegu i lodu, więc mógł miec niepewny chód.
Na łakach troche pobiegał, zwłaszcza w kierunku stajni
Ale z powrotem juz pewniej i mysle,ze oboje bylismy zadowoleni.
Szkoda,ze teraz z kolei łąki w wodzie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dekster
Mam większego konia niż OSM :P
Dołączył: 23 Gru 2005
Posty: 1776
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Płaskowyż tarnowski
|
Wysłany: Sob 21:33, 01 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Szkoda,ze teraz z kolei łąki w wodzie |
Nie ma nic przyjemniejszego niz galopy po wodzie i ciaptanie sie w błocie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nongie
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 9086
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: woj.opolskie
|
Wysłany: Nie 9:31, 02 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Ja bym się bała.... a jak sie na śliskim koń rozjedzie i coś sobie zerwie?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
guli
Gość
|
Wysłany: Nie 10:15, 02 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Ja widzę problem nie tyle w możliwości poślizgu, co raczej w tym,że pod wodą mogą być niewidoczne dziury w ziemi, co może być niebezpieczne dla końskich nóg.
A śladów działalności kretów na łąkach jest całe mnóstwo.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|