|
Stajenka Miejsce, którego nam brakowało :)
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
frednota
Dołączył: 15 Maj 2007
Posty: 1259
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Żory
|
Wysłany: Wto 14:34, 28 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Iburg musiałam zsiąść przywitać psiaka
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Paskuda
Stajenkowy KO-wiec :)
Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 5085
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Maroko - Orzepowice
|
Wysłany: Śro 9:37, 29 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Cytat: | musiałam zsiąść przywitać psiaka |
co za szarmancja
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Iburg
Lubię rude... Konie i koty :P
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 7752
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Śro 10:56, 29 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
A może tak częściej puszczę Igora to szybciej dojdziesz do 100 ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gloria
Dołączył: 29 Sie 2007
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z bardzo bliska :)
|
Wysłany: Śro 13:47, 29 Sie 2007 Temat postu: Jak spadać z konia??? |
|
|
Hmm tego sie nie da powiedzieć bo zawsze spadamy w nieoczekiwanych chwilach, a najlepiej to w ogole nie spadać
Ja upadków zaliczylam dziesiatki, a koniem ktory pobił rekord zrzucajac mnie był kochany Dragonal, nie narzekam bo sukcesow na nim odnioslam dosc sporo - nie tylko upadki jak widac:)
Były upadki bardzo zle wygladajace napewno nie jeden widz to pamieta na stodolskim parkurze czy hali, ale na szczescie zawsze wychodzilam cala:)
Teraz zdarza sie to bardzooooo rzadko, jak widać TRENING czyni mistrza;)
Pozdrawiam
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Iburg
Lubię rude... Konie i koty :P
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 7752
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Śro 13:56, 29 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Witam Glorio, jak pamiętam to sukcesów na Dragonalu i innych było więcej niż upadków. Życzę dalszych sukcesów, nie upadków.
Ale trzeba przyznac że po upadkach szybko wsiadałas ponownie.
Ciesze się że zawitałas do Stajenki.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Paskuda
Stajenkowy KO-wiec :)
Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 5085
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Maroko - Orzepowice
|
Wysłany: Śro 15:23, 29 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Cytat: | napewno nie jeden widz to pamieta na stodolskim parkurze czy hali |
najbardziej emocjonujące upadki na Dragu należały do S.N czyżbym dobrze trafiła
Oj mroziła się krew w żyłach
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gloria
Dołączył: 29 Sie 2007
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z bardzo bliska :)
|
Wysłany: Śro 21:07, 29 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
No tak:) Dziekuje Iburg. No ja tez mam nadzieje, ze jakies trofea uda mi sie jeszcze kiedys zgarnac:) Niestety na to narazie trzeba poczekac, bo studia i chwilowy brak konia na to nie pozwalaja:(
Pozdrawiam
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Iburg
Lubię rude... Konie i koty :P
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 7752
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Śro 22:41, 29 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
No trafiłaś Pasudo
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nongie
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 9086
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: woj.opolskie
|
Wysłany: Pią 5:51, 14 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Chyba jakiś sezon na loty się zaczyna, bo ja też wczoraj ucałowała Matkę Ziemię
Pomykałam sobie na Gracji (druga jazda na tym koniu), tak trochę na luźnej wodzy galopikiem, a że nogi słabe mi omdlewały to konia sobie przechodziła do kłusa kiedy jej się podobało. Pomyslałam "czekaj, zaczaję się sie i przy kolejnej próbie sprzedam jeden szybki". W zasadzie wszystko poszło zgodnie z planem, tylko zaraz po kobyłeczka odwineła slicznego baranka z czterech, a nonia poszybowała... jak za dawnych czasów. Od razu mnie wszystko przestało boleć, ehehe.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Paskuda
Stajenkowy KO-wiec :)
Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 5085
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Maroko - Orzepowice
|
Wysłany: Pią 6:39, 14 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Cytat: | przy kolejnej próbie sprzedam jeden szybki" |
he he jak to tak na Grację z bacikiem widocznie uznała to za coś poniżej jej godności też mieliśmy w stajni konia, który na każde popędzenie bacikiem reagował strzałem z zadku na dodatek bardzo skutecznym
A że sezon na upadki idzie cóż się dziwić i pogoda sprzyja do figlowania i obłożenie jazd dla koni lżejsze.
Nionia dobrze, że wszystko przestało boleć zazwyczaj bywa odwrotnie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kopytko
Najlepsze kasztany na stodolskich łąkach
Dołączył: 11 Sie 2006
Posty: 437
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 6:52, 14 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
a u nas w środę Rascal w pierwszych 5 minutach jazdy trzy razy pozybył się jeźdzca.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nongie
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 9086
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: woj.opolskie
|
Wysłany: Pią 7:09, 14 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
O rety.... podziwiam, nie wiem czy byłabym w stanie trzeci raz wsiąść na takiego wesołka. A co do Gracji - sama jestem sobie winna, konie wspaniale weryfikują zbyt pewnych siebie pyszałków Ona nie odpowiada na kazdego bata, po prostu za mocno, bez wyczucia go użyłam. Jest trochę nerwowa przy siodłaniu nie potrafi ustac spokojnie, ciąglę się siebie uczymy. Jesli bedziemy miały szanse dalej się poznawac -wierzę ze będziemy coraz lepiej się rozumieć i szanować.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
frednota
Dołączył: 15 Maj 2007
Posty: 1259
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Żory
|
Wysłany: Pią 8:58, 14 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Dobrze, że nic Ci się nie stało
Teraz przynajmniej nie jestem osamotniona w "lataniu"
Teraz mi przyszło do głowy jedno pytanie, jeździsz już długo, czy próbowałaś w jakiś sposób utrzymać się na koniku, czy też był to, totalnym zaskoczeniem i po prostu leciałaś, bo może to ja coś nie tak robie, za mało uważam co się w danym momencie dzieje i dlatego moje upadki?
Pozdrawiam
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nongie
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 9086
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: woj.opolskie
|
Wysłany: Pią 12:20, 14 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Nie, podeszłam do tej kobyłki zupełnie na luzie (powiedzieli mi ze to taki Wagabunda, tylko łatwiejszy do pozbierania i nie brykajacy, ehehe), wiec ten bryk był zupełnym zaskoczeniem. jak tylko poczułam ze jestem bez szans, to (nauczona doświadczeniem) przestalam się bronić.
Bo jak kiedyś sie broniłam, to upadki były znacznie bardziej bolesne . Myślę ze trzeba znaleźć jakiś złoty środek pomiędzy totalnym luzem a pilnowaniem konia bez przerwy, bo w tym drugim wypadku koniu się udzieli i będzie chodził spięty.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mała Mi
Dołączył: 31 Paź 2006
Posty: 346
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Pią 12:49, 14 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Iska, im dłużej i w miarę regularnie będziesz jeździć to będziesz miała mocniejszy dosiad. Sama zauważysz, że byle bryknięcie nie wyrzuci cię z siodła.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|