Stajenka

Kristine

zastanawiam sie czy moze orientujecie sie gdzie mozna zglaszac takie sprawy jak 'zle traktowanie koni'.stajnie mam za gdynia 60 km i wokol mnie co najmniej 4 szkolki amatorskie sa.ale nie to jest problemem tylko to ze w jednej z nich w lecie konie stoja 24h na zewnatrz bez wiaty, zadzaszenia ani drzew nawet. suchy plac-patelnia.wody nie ma bo wanna z woda jest zatkana...uwaga...skarpetka...o litosci!ogier puszczony z kobylkami nawet lba nie podniesie bo nie ma sily.w zimie tez tam stoja no bo po co koniom schronienie czy derka...jak tam z karmieniem nie mam pojecia, ale juz to co widzialam z utrzymaniem zakrawa na paranoje.w drugim miejscu konie osiodlane sa rano i tak w tych siodlach stoja caly dzien bo a nuz klient przyjdzie to przeciez bedzie szybciej... do soltysa nie zglosze bo ma to w dupie.pomocy!znacie jakas organizacje cokolwiek gdzie mozna 'nakablowac'?zwrocenie uwagi wlascicielowi nie pomaga...

martik

Kristine, napisz do Pegasusa: [link widoczny dla zalogowanych]
Przy czym pamiętaj proszę, że samo przebywanie koni w lecie na zewnątrz przez całą dobę nie jest przestępstwem. No chyba, że faktycznie nie mają wiaty ani drzew by skryć się przed upałem i właściciel nie zapewnia im dostępu do wody.

Kristine

nie no jasne zdaje sobie sprawe.nie przeginam w 2 strone, ale bylam tam i widzialam na wlasne oczy, a znajomy ktore ma domek obok opowiedzial ze tak jest zawsze, codziennie a nie akurat tego dnia.nie dramatyzuje po prostu zwierzaki sie mecza ktores lato z rzedu.dzieki bardzo.jesli w tym roku sie sprawa powtorzy bede interweniowac.

ten_veroniq

Zastanów się, czy tym (stojącym na dworzu) koniom NAPRAWDĘ jest źle?

Jeżeli uważasz, że warunki bytowania i stan zwierząt budzą niepokój, zgłoś problem do lokalnego TOZu. Pisemnie, nie ustnie.

Fundacje nie mają władzy, aby cokolwiek zdziałać wpodobnej sytuacji - tylko w porozumieniu z TOZem, powiatowym weterynarzem, władzami lokalnymi, policją itd. W innym wypadku można conajwyżej odkupić konia. Jednego, może dwa w najgorszym stanie. Będą żyły - to na plus - ale właściciel "biznesu" zadowolony z kasy w portfelu prawdopodobnie kupi nowe ofiary. Przecież to wszystko mu się po prostu opłaca...